Może się zmieni, ale nie z powodu powyzej. Trybunał w Strasburgu właśnie przysłał rządowi polskiemu 3 wyroki pilotażowe w sprawach o przewleklość i w załączniku 591 spraw odszkodowawczych do natychmiastowego załatwienia. Oznacza to, że polskie sądy działają skandalicznie, skoro sprawy ciągna sie nawet ponad 15 lat, a Polski w żadnym razie nie można nazywać państwem prawa.

Sądownictwo administracyjne jest zbędne. Zostało wprowadzone dla ochrony samowoli administracyjnej, aby skarg na decyzję nie rozpatrywały sądy powszechne. To był listek figowy w II RP i w PRL udający praworządność w kontroli nieodpowiedzialności zdegenerowanej administracji publicznej. Sądową kontrolę administracji w demokratycznym państwie prawa winny sprawować prawdziwie niezawisłe sądy powszechne. Paradoksalnie w obliczu dramatycznej degeneracji sądownictwa powszechnego, te protezy przedłużające byt sądownictwa administracyjnego mogą się okazać przydatne dla ochrony krzywdzonego obywatela. Pokrętność tych nowych regulacji stanie się polem prawniczego żerowania na jednostce i braku jednolitoścci orzecznictwa. Polsce potrzebna jest rewolucyjna reforma wymiaru sprawiedliwości - wprowadzenie odpowiedzialności sędziowskiej (czy szerzej urzędniczej) oraz wymuszenie prawdziwej niezawisłości i praworządności - zamiast samowoli urzędniczej. Potrzebne są w kontroli urzędników nie fakultatywne odszkodowania dla poszkodowanego obywatela, lecz obligatoryjne wysokie zadośćuczynienia zasądzane solidarnie od urzędnika i Skarbu Państwa, a sędziowie ustalający fakty wbrew prawdzie lub dowolnie interpretujący prawo powinni być bezwarunkowo skazywani na 25 lat pozbawienia wolności.

To ciekawe, nawet bardzo. Czy jak sprawa trwa już 7 lat, to jest przewlekła, czy jeszcze nie? Takie małe pytanie retoryczne???? Polska to kupa śmiechu, z dużą przewagą kupy :(((((((