Myślę, że prezydent rozpoznał kumpla, choć ten zdjął okulary :)
Palikot, widać, oświecony przez Tymochowicza nadal uważa nas za głupków, stado baranów, jełopów, żeby nie powiedzieć ostrzej. Wali głupa, bo przecież wie, że Tusk chce "dociągnąć" ten rząd choć do połowy grudnia, do końca naszej prezydencji. Na jakie więc uzasadnienie czeka?
Mam taką cichą nadzieję, że oświeceni nieco wyborcy szybko się połapią, odejdą od telewizorów na chwilę, pomyślą i puszczą tych pajaców z torbami. Wierzę, że nie będziemy musieli czekać na to cztery lata.