Maciek AXA.
Czy nikt cie nie poinformowała o nieprawidłowościach w wykonywaniu takiej czynności.
Prosze przeczytaj:
Akwizytor jest wynagradzany przez towarzystwo emerytalne za pozyskiwanie nowych członków funduszy. Czasem dodatkowym zadaniem akwizytora jest sprawienie, by członek pozostawał w wybranym uprzednio funduszu. Nie jest on na pewno powołany do kontroli prawidłowości przesyłania składek z ZUS do OFE. Nie może postępować w taki sposób, że rodzi to sugestię, iż jest pracownikiem ZUS, Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, czy jakiegokolwiek innego organu państwowego. Żadna z instytucji państwowych nie kontroluje faktu przepływu składek w domu członka funduszu. Pracownicy ZUS mogą to zrobić w swoich biurach, a Komisja Nadzoru nie ma do tego kompetencji.
Akwizytor podając się za pod funkcjonariusza państwowego lub pracownika jakiejś niezależnej od funduszy firmy, zyskuje zaufanie członka, który nie sprawdza, jakiego rodzaju dokumenty podpisuje. W tego rodzaju sytuacjach nieuczciwi akwizytorzy wykorzystują powszechnie znany fakt kłopotów z przesyłaniem składek do funduszy emerytalnych i pod pretekstem pomocy zawierają umowy zmieniające fundusz.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego wielu akwizytorów bardzo chce uzyskać wgląd w wyciągi z konta członka funduszu. Otóż często wynagrodzenie akwizytora za pozyskanego w drodze zmiany funduszu członka zależne jest od wielkości przetransferowanych środków i regularności wpływu składek. Stąd wielu akwizytorów już w tym momencie chce wiedzieć, jaką prowizję zdobędzie za zawarcie umowy. Na tej podstawie łatwo też wyliczyć, jakie dochody miesięczne dany członek osiąga. Trzeba o tym pamiętać.