N i co z tego,ze ma.To stary teteryk,jak tysiące jemu podobnych.Moja mama powiada,a ma 94 lata,ze za 100 lat nie będzie prawie nikogo z obecnie żyjących.Pomyślcie ile miliardów ludzi umrze.Wszyscy dzisiaj żyjący i miliony tych,którzy się niebawem urodzą.I czym się przejmujecie.Mnie i was tez już dawno nie będzie.Może nasz świat czyli ziemia istnieć nie będzie.Niech nażrą się tymi swoimi pieniędzmi.Niech ciułają,niech nędznicy oszukują ludzi i grabią,niech żrą kawior i pieprzą młode piękne laski.Ale wszystko ma swój koniec-jednaki dla wszystkich.Niech Korwin-M.pieprzy głupoty i filozofuje dalej,ale to jeszcze kilka lat i już nikt go słuchał nie będzie,bo przyjdą nowi korwinowie i będą mówili ciekawiej,może mądrzej,a może będą gadać bzdury,które będą chwytliwe dla współczesnych.Pieniądze są ważne dla nas i potrzebne,ale nie są w życiu człowieka najważniejsze.Zastanawia mnie tylko jedno, w jaki sposób ci milionerzy w ciągu tych ostatnich 25 lat doszli do takich fortun?Tylko niech mi nikt nie mówi i nie przekonuje,że to wynik pracy własnych rak.

Witam, majątek JKM wynosi 10,0 mil zł. Składa oświadczenia do Urzędu Skarbowego, który Go rozlicza, to bardzo mądry człowiek i do majątku doszedł bez przekrętów. Mnie interesuje jaki jest majątek p.Komorowskiego, po 5 latach prezydentury oraz p. Donalda Tuska po złożeniu urzędu Premiera. ? Czy to takie trudne. Wybiórczo wyszukujemy Osób, którym chcemy dołożyć, a o innych milczymy, bo tak jest wygodnie, Tabu, nie spinaj się. Pozdrawiam, Ela

Jestem trochę zaskoczony, że ma tak pokaźny majątek,
ale każdy by miał przynajmniej 500 tys gdyby nie podatki i składki na ZUS.
Mniejsza o to.
Dla mnie ważne, że gość ma kasę i nie potrzebuje rabować obywateli
tak jak te gołodupce w sejmie. Oni stają się zamożni dopiero w drugiej kadencji ...

Mdli mnie od tego co się tutaj wypisuje: ile kto ma, ile zgromadził, ile EUR, PLN czy USD, ile kto ma działek i jakich, ile m2 mieszkania i jaki dom, ile samochodów, itp.
Wszyscy "posiadający" to stare próchna, które niedługo skończą 2m pod ziemią. I współczuję im, bo jak będą umierali, to baaaaaaardzo ciężko będzie im się rozstać z tym wszystkim.
Moi drodzy "posiadający": zanotujcie sobie w kajetach, że jako ludzie jesteśmy wszyscy równi. Niestety przyszło nam żyć w świecie opartym na pieniądzu, nad czym też bardzo ubolewam, i z tego też powodu na pewno czujecie się lepsi. Najlepsze jest jednak to, że ja nie czuję się gorszy od Was. I przykre jest to, że Money.pl wypisuje kto ile ma, po to tylko żeby wzbudzić zawiść i zazdrość czytających artykuły. Widać, że redakcja odwołuje się do najbardziej prymitywnych emocji rządzących ludźmi. A dzieje się tak dlatego, że za prymitywnych nas wszystkich uważa. Koniec wypowiedzi :).

Czym może się pochwalić? Już się pochwalił. Głupotą...

Ciekawe na czym się tak dorobił takiej fortuny.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Po co pisać o pieniądzach JKM,przecież wiadomo że to pionek odziedziczył coś i tyle.Dlaczego nie piszą nigdy o tym co interesujące np. byłym prezydencie Kwaśniewskim czy Palikocie.Badanie pochodzenia ich majątku jest niebezpieczne ale za to można dotrzeć do ciekawych rzeczy.Dziennikarze piszą tylko wg życzeń władzy poza wyjątkami i zamęczają nas nudziarstwem tacy jak T.Lis,M.Olejnik czy Wojewódzki. Ci dziennikarze rodem z PRL-u zdegradowali swoją grupę zawodową.

Teraz trzeba udowodnić że wszystko zapewne ukradł ..... tyle że przy korycie nie był. Trzeba poszukać jakiegoś pokrzywdzonego przez JKM. No jeden już jest - TW ZNAK, ale jak się obije kapusiowi ryja to majątku z tego nie ma, co najwyżej satysfakcja.

Teraz będą próbować na wszelkie sposoby ośmieszać i zohydzać JKM. Może żonę bije, może kiedyś szczał pod krzakiem w parku, albo ściągał na klasówce w szkole podstawowej. Coś się znajdzie, a właśnie - kim był jego dziadek?

MOŻE LEPIEJ SPRAWDŹCIE CO I GDZIE MA Fotyga UKRYTE...

Chciałbym by wszystkie zeznania majątkowe polityków były tak szczere, nic mi do ich pieniędzy puki są uczciwie zarobione, jak dla mnie niech mają ich jak najwięcej. Nie będę wnikał, iż według mnie struktura majątku Jana Korwina jest raczej archaiczna i nie przygotowana do próby czasu, co nie rokuje najlepszego zmysłu zarządzania(to jest jednak będzie mogło być ocenione po fakcie, gdyż zawsze ja się mogę mylić a on wprost przeciwnie).

Patrząc na deklaracje majątkowe urzędujących ministrów lub posłów którzy spędzili w sejmie 20 lat a podług zeznań są gołodupcami z majątkiem mniejszym niż nie jeden 30 latek (ale czy można się dziwić patriotą pracującym społecznie dla narodu...), koryto ma błędną nazwę, gdyż utuczyć się przy nim ewidentnie nie można. Osoby zatrudnione w biurach antykorupcyjnych muszą mieć umiejętności z najwyższej pułki żeby coś wyłuskać w tym krystalicznie czystym środowisku.