Ot amerykańska "demokracja". Już całkiem ogłupili ten naród, a teraz chcą powrotu niewolnictwa, ale tym razem bez rasizmu. Niewolnikami mają być wszyscy którzy chcą żyć normalnie, bez wyścigu szczurów.
HIPOKRYZJA że Lincoln w grobie się przewraca.
Też chętnie pójdę. Obawiam się jednak, że nas dwoje to za mało na manifestacje (choć na randkę w sam raz ;)
Obawiam się też, że ten 1% który trzęsie światowymi finansami jest zdecydowanie lepiej zorganizowany.