"Rząd sprzeciwia się jednak omawianej nowelizacji. Zdaniem rządu zaproponowane przez posłów rozwiązanie przyczyniłoby się do powstania nadużyć w postaci wyłudzania kwot podatku z budżetu." Nie śpi nikt aby spać mógł Ktoś. Toż to idiotyzm z minionej epoki. Jak klient może sprawdzić cokolwiek z dokumentacji u sprzedawcy? Chyba że jest w jednej postaci posłem na sej RP, inspektorem PIP...NIK etc. lub urzędu skarbowego. Za wiarygodność wystawionej faktury
VAT winien odpowiadać jej wystawca. Wprowadzenie odpowiedzialności solidarnej jest dla mnie równoważne z odpowiedzialnością zbiorową co ja osobiście odbieram jako formę faszyzmu gospodarczego. Ale tak to już jest jak amatorzy bez praktyki stanowią prawa.