Widzisz forma transportująca śmieci to firma prywatna - na składowisko z reguły (przynajmniej w Polsce) jest państwowe.
Czyli płacisz (w podatkach itp.) to tylko za składowanie.
Prywatnej firmie dodatkowo płacisz za sam wywóz.
Nikt tego nie segreguje - ponieważ to kosztuje, ale to się niedługo zmieni.
Teoretycznie podstawa prawna już jest - gminy maja obowiązek zachęcać finansowo firmy zajmujące się wywozem śmieci, żeby dostarczały je w formie posegregowanej przynajmniej na makulaturę/szkło/plastik/rtv. Firmy przewozowe - wiadomo - ze nie będą zatrudniać do tego ludzi, więc prawdopodobnie dostarczyły by kilka różnych pojemników, albo obniżyły by koszty posegregowanych już odpadów.
Ale gminy mają to oczywiście w (...) i nie zrobiły z tym nic.
Niestety będą musiały - inaczej Polska zapłaci kary za brak osiągnięcia norm odzyskiwania i recyklingu.
Czyli za opieszałość gminy zapłacimy oczywiście my bo przecież gminie nic nie zrobią...
Co do samego RTV problem jest podobny.
Sklep musi ponieść koszty utylizacji lub recyklingu, a nikt mu ich nie zwraca - więc ma to w tym samym miejscu co gmina. I za to też będziemy musieli zapłacić...