Zdzich
/ 2006-11-14 19:46
/
Bywalec forum
To są życzenia pani profesor już nie raz i nie dwa pani profesor miała życzenia, które się nie sprawdziły. I to, że SLD lub jak kto woli Lewica i Demokraci podnoszą głos to jest wina PiS-u. Bo to PiS ustawiał i w swych wypowiedziach wpychał PO w ramiona SLD. Cały czas słyszeliśmy, że po wyborach będzie rząd PO-SLD choć nie wiedzieliśmy jak się rozłożą głosy wyborców. Jest takie przysłowie gdzie się dwóch bije tam trzeci odnosi korzyść. Główną przyczyną wyborach wygrana SLD była wojna między PiS a PO. I przy tych rozważaniach, że głosy Lewicy i Demokratów przejdą na PO może być bardzo złudne. A co do po wyborczych rządów w Polsce zależeć będzie od postawy PiS-u. W obecnym czasie są dobre warunki aby doszło do koalicji PiS-PO. Ale są też ugrupowania niezależne, lokalne, które mogą też zawrzeć koalicję z PO lub PiS i to oni będą miały decydujący głos w rządzeniu. Teraz zależeć będzie kto potrafi dogadać się z niezależnymi. Dziś słyszałem w TV wypowiedź pana premiera i się zdziwiłem, że zabrakło w tej wypowiedzi zacietrzewienia, a zaobserwowałem łagodny sposób mówienia, jest to dobry znak, może zrozumiał pan premier, że szukając wrogów wokół siebie nie jest dobre dla PiS-u. Może doszedł do wniosku, że trzeba ze społeczeństwem rozmawiać a nie obrażać. Góra poszczególnych partii nie jest całym społeczeństwem to jest garstka ludzi, którzy są rządni władzy, a poszczególni wyborcy rozumieją to całkiem inaczej niż góra partii. Obywatele na dole widzą co się obok nich dzieje i głosują tak aby im przynosiło korzyści i nie patrzą na to czy jest ten człowiek z lewa czy z prawa. Ażeby społeczeństwo zrozumiało tych dufnych w siebie przywódców. To przywódcy niech się nie poniżają mówiąc językiem społeczeństwa, a spełniają oczekiwania tego społeczeństwa. A jeszcze trochę poczekajmy i wszystko się rozstrzygnie. Tylko nie wmawiajcie nam na dole, że my nic nie rozumiemy i jesteśmy tylko mięsem armatnim lub maszynką do oddawania głosów. Jeżeli widzimy wojnę na górze to dokładnie obserwujemy co się obok nas dzieje i na dole zaczyna górować rozsądek. Jeszcze jedno nie dziwię się SLD wygranej, bo trzeba zrozumieć to, że SLD to już nie komuna oni dawno zerwali z komuną a jest partią na naszej arenie politycznej, z którą trzeba się liczyć a nie izolować. Izolować trzeba takie partie jak LPR i SO. Jedna jest skrajnie narodowa a druga skrajnie populistyczna. Nasze społeczeństwo w tych wyborach doskonale to zrobiło i dało czerwone kartki tym partiom.