To nieprawda, ze wszyscy stosują stawki maksymalne. Z notariuszami zawsze negocjuję i czasem dostaje 20 % rabatu na taksę.
Poza tym to mydlenie oczu ludziom, bo z czynności notarialnej większość opłat to podatki, a nie wynagrodzenie notariusza - a tego oczywiście pan Ziobro nie obnizy. Woli rozporzadzać nie swoimi pieniędzmi.
Ostatnio zostawiłem u notariusza ( zakup nieruchomości ):
VAT - 330 zł.
taksa - 1.500 zl.
PCC ( kolejny podatek ) - 5.300 zl. !!!!!
I kto tutaj spija śmietanę? Notariusz, czy skarb państwa? I kto tu bierze najwięcej? Może PCC by pan Ziobro obniżył o połowę?
Poza tym, notariusz zapłaci jeszcze od swojej taksy podatek dochodowy, a jesli mu coś jeszcze zostanie i postanowi to wydać, to prawdopodobnie zapłaci przy kazdej okazji
VAT 22 %....