Forum Forum ubezpieczeńInne

stłuczka, narażenie na niebezp. utraty zycia/zdrowia

stłuczka, narażenie na niebezp. utraty zycia/zdrowia

Konrad.K / 195.13.38.* / 2012-01-23 15:16
Witam. Na początku postaram się dokładnie naświetlić sprawę.
W dniu 2.01.12 uczestniczyłem w kolizji drogowej jako poszkodowany. Generalnie wszystko się działo przy prędkościach około 20 km/h i uszkodzenia samochodu są niewielkie (tylko błotnik do wymiany). Na miejsce została wezwana policja (bo się nie mogłem dogadać ze sprawcą) i stwierdziła kto jest sprawcą (nie ja), na miejscu nie było karetki bo nikomu raczej nic się nie stało. Sprawca nie przyjął mandatu więc po paru dniach odezwała się do mnie policja żebym przyszedł na przesłuchanie w tej sprawie ale kolejnego dnia zadzwonili ponownie, że sprawca poddał się dobrowolnie karze i mam nie przychodzić. 17.01.12 dostałem pismo, że przysługuje mi prawo działania w charakterze oskarżyciela posiłkowego i że mam termin 7 dni na złożenie oświadczenia o zamiarze skorzystania z tego prawa (czyli został mi tylko 1 dzień, nie licząc dnia dzisiejszego). Pasażerem mojego samochodu była kobieta ciężarna. Ja i moja pasażerka jesteśmy studentami ale niestety zapomnieliśmy opłacić ubezpieczenia (takiego co płacą wszyscy studenci/ uczniowie- ok 50 zł na rok).
Oczywiście chcielibyśmy dostać jakieś odszkodowanie, nie tylko za samochód bo to oczywiste, ale za to, że przyszło nam uczestniczyć w takim zdarzeniu i nasze życie/zdrowie (oraz dziecka jeszcze nienarodzonego) zostało zagrożone. Jak uważacie, czy gra jest warta świeczki? Czy da się coś z tego wyciągnąć w takiej sytuacji?
Odnośnie powstałej szkody w samochodzie- czy występowanie w roli oskarżyciela posiłkowego przyśpieszy/zwiększy wypłatę odszkodowania?
Prosiłbym bardzo o w miarę szybkie odpowiedzi, gdyż jeżeli wyjdzie na to, że będzie o co walczyć, to maksymalnie jutro muszę złożyć ten wniosek. Pozdrawiam, Konrad
eme / 87.205.42.* / 2012-01-23 20:24
Nie ma znaczenia czy miales wykupione jakiekolwiek dobrowolne ubezpieczenie studenckie czy inne. Wszytsko z polisy OC sprawcy.Jezeli nie ma szkody na ciele i zdrowiu to jakiekolwiek zalozenia typu"zycie lub zdrowie zostalo zagrozone" mija sie z celem.Musi byc związek przyczynowo-skutkowy. Tak wiec: zona niech jedzie do lekarza i powie ze uczestniczyla w kolizji samochodowej,źle sie czuje, brzuch ja boli, niech ja przebadaja ,chociazby tak na wszelki wypadek,polecam, Ty takze mozesz miec "bule" szyi:):)One z reguly wystepuja na drugi dzien po kolizji.:)Wystepowanie w roli oskarzyciela posilkowego nic nie daje jedynie moze zwiekszyc kare mandatu dla sprawcy przy orzeczeniu sadowym.Nic nie przyspieszy jezeli chodzi o odszkodowanie. Wystap o pojazd zastepczy z polisy OC sprawcy i pokrycie wszystkich kosztow związanych ze stłuczką.Zbieraj kwity.Poza tym mozesz wystapic, jezeli lekarz stwierdzi obrazenia powypadkowe np sztywnienie karku itp itd ze swojego ubezpieczenia NW kierowcow jezeli wykupiles.Pozdro.:):)

Najnowsze wpisy