antyklerykał
/ 83.23.153.* / 2008-06-25 18:15
A kiedy stoczniowcy przeproszą M.Rakowskiego? On i dawno to powiedział że jak ich wybrańcy zaczną rządy to kamień na kamieniu nie zostanie. Teraz się mordeczkę drą? A paluszki w literkę "V" nie podnoszą?
Zmknąć to badziewie i więcej nie dopłacać. Pytam tylko tak na marginesie - gdzie się podziały moje cegiełki na ratowanie Stoczni? Kto te pieniądze ukradł, a jeśli nie to proszę o zwrot wpłaconej kasy z odsetkami.