Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Strach i nadzieja rządzą na Wall Street

Strach i nadzieja rządzą na Wall Street

Money.pl / 2008-12-12 23:56
Komentarze do wiadomości: Strach i nadzieja rządzą na Wall Street .
Wyświetlaj:
raf340 / 195.242.253.* / 2008-12-13 10:38
gdybym czytał jakiegoś luźnego bloga, to może bym zrozumiał, ale taki serwis informacyjny, a z gramatyką na bakier. "rozwarza" nie pisze się przez "rz" ("administracja Busha rozwarza ") Panie Wojciechu! Zasada jest prosta"rozwaga --- rozważa".
Czyżby kryzys był już tak poważny, że money.pl nie stać na korektorów????
syntetyk / 83.28.65.* / 2009-01-13 22:04
To nie zasady gramtyki zostały naruszone ale ortografi Panie "Rafie" - rozpoznanie dobre gorzej z diagnozą - Pozdrawiam
ROOT / 83.29.164.* / 2008-12-12 23:56
Tak patrzę na to wszystko i nie wierzę własnym oczom. Po raz kolejny giełda w USA zrobiła z nas balona. Oni mają w gospodarce problem, a my tracimy na akcjach. Dobrze powiedziane: w Stanach kichają... Europa ma katar, w Stanach maja katar...Europa ma zapalenie płuc. Moje koleżanka niedawno kupiła jednostki funduszy inwestycyjnych. Straciła klika procent i już chce sprzedawać ze stratą. Tak działa polski „inwestor”, drobny ciułacz, który zwabiony widokiem szybkiego zysku kupuje walory, kiedy traci momentalnie sprzedaje. Pomnóżcie to przez dziesiątki tysięcy ludzi i macie obraz giełdy nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie. W tym przypadku mamy kryzys nie gospodarczy, ale psychologiczny. Jeszcze kilka takich sesji i ludzie zaczną wykupywać wodę mineralną i konserwy w marketach. „To chyba koniec świata...” taki tekst usłyszałem dziś w biurze, od sąsiadki, która opychając się preclami patrzyła na stronę z notowaniami GPW. To dzięki panice wartość polskich firm topnieje w oczach, a na końcu kapitał zagraniczny wykupi nas za grosze. GM, FORD i CHRYSLER nie upadną, to wszystko element gry. Ludzie, kupuje się wtedy, kiedy jest bessa...a nie hossa. Giełda to zabawa dla ludzi o mocnych nerwach...dziesiątki procent zysku przynoszą zakupy dokonane w dołku, a nie na falach górki. Ileż osób kupiła jednostki funduszy, kiedy te mamiły 40 % zyskiem...ileż osób straciło połowę swoich oszczędności, licząc że akcje będą drożeć w nieskończoność. GPW jest słabym rynkiem...Słabszym nawet od Węgier, które borykaja się z problemami i wyciągają rękę do międzynarodowych funduszy o pomoc. Polska giełda jest słaba....ale to nie jest wina notowanych na niej firm. Naszym mankamentem jest brak odporności na panikę. Co jest końcem bessy na giełdzie? Poprawa koniunktury... wzrost gospodarczy...nowe miejsca pracy ? Guzik prawda. Koniec bessy to wypalenie paniki. A Stany ciągle dolewają benzyny do tego naszego ognia... Ludzie olejmy w końcu Stany i ugaśmy ten ogień.
tl111 / 195.225.71.* / 2008-12-14 10:21
No, rok temu też byłem tak samo naiwny. Co mnie obchodziła Ameryka? Zainwestowałem i ... resztę sobie dopiszcie. Dzisiaj, po dosyć kosztownej lekcji patrzę na to wszystko z dystansu. Oczywiscie korzystam z nadarzających się okazji ale działam na krótką metę i w ramach trendu który wyznaczają manipulanci z zagranicy i tutejsi. Duzi manipulanci. Co to jest giełda? Jest to zalegalizowany sposób na transfer pieniędzy z OFE do prywatnych kieszeni. Kto rozdaje karty? Ten kto ma najwięcej kasy do wyłożenia na stolik. Przy którym stoliku trwa dominująca rozgrywka? Kontrakty - i te rządzą rynkiem akcji. Kto sfinansuje pomoc dla Forda & CO. ? A no właśnie ... Wszyscy chętni dołożyć sie do tej pomocy zapraszani są do gry. Termin upływa w piątek.
Batman nielogo / 217.153.33.* / 2008-12-13 12:39
Niestety taki jest nasz rynek i nie ma co nad tym biadolić tylko starać się to wykorzystać. Bo gdyby, każda szary Kowalski inwestował jak Warren Buffet to raczej nie byłoby na WIG20 3900 po czym nagle 1.500. Właśnie dzięki tym niedoświadczonym inwestorom na giełdzie są takie wahania, na którym można zarobić. A jak rynek nie pasuje to można go zmienić, albo dać sobie spokój i zająć się czym innym ... na przykład pracą zawodową.
ROOT / 83.29.140.* / 2008-12-13 14:23
67,6 - 68 mld zł tyle wyniosły aktywa TFI na koniec listopada
Oznacza to, że od szczytowego października zeszłego środki pod zarządzaniem towarzystw są mniejsze o blisko 80 mld zł czyli ponad 60 %... Gdyby te pieniądze z powrotem wpompować w GPW...WIG20 min na 3200 pkt. Reszta to zachodni kapitał...Proste i logiczne
5424 / 2008-12-13 11:31 / Fan Linuxa Ubu
niezle napisane chylę czoło...........tez tak uważam z jednym zastrzeżeniem na parkiecie nie ma ulicy zostali instytucjonalni.
Monika24 / 83.29.144.* / 2008-12-13 08:45
Zgadzam się z ROOTem: GM, FORD i CHRYSLER nie upadnie...wzrost bezrobocia o 3 mln, utrata ważnej gałęzi gospodarki oraz...prestiżu...bo FORD jest jednym z symboli USA jak COCA-COLA czy MC-DONALD. W Stanach gdyby wiedziali co wywoła upadek Merrill Lynch....Na pewno by do tego nie doprowadzili....
Onn / 83.28.222.* / 2008-12-13 07:18
Tak,masz rację ROOT.Do tego kichnięcia za oceanem dodałbym jeszcze ból głowy w Japonii,a jak nie ma zapalenia płuc ani migreny i moglibyśmy iść w górę to nagle stajemy się solidarni z Węgrami,kiedy u nich leje się krew.Nasz rynek jest naprawdę,delikatnie mówiąc specyficzny.Póki co nasza gospodarka ma się dobrze,polacy są pracowitym narodem a mimo wszystko na giełdzie mamy to co mamy.
tygrys 2015 / 90.193.3.* / 2008-12-13 13:10
a pamiętacie jak było dokładnie odwrotnie 2 lata temu ??

wszystkie giełdy mogłyb spadać a myśmy lecieli w góre z małpimi uśmiechami na twarzy bo w Chile ktoś powiedział ze będzie dobrze
mmisiek / 217.96.251.* / 2008-12-13 02:08
chcesz żeby drobnica wyciągnęła giełdę? No nie żartuj.
Trzeba cieszyć się drobnymi ruchami i w miarę możliwości je łapać jak najmniej przy tym wtapiając.
A swoją drogą oczywiście, że koniec świata to najlepszy moment na zakupy, jeśli juz nawet sąsiadki o tym rozprawiają to może cos jest na rzeczy :)
ROOT / 83.29.144.* / 2008-12-13 08:36
A kto twoim zdaniem doprowadził WIG20 do poziomu 3860 pkt ? OFE który tylko część pieniędzy wycofała z giełdy, a może spekulanci którzy po zarobieniu 3 % i realizują zyski...Nie to właśnie drobni ciułacze, którzy nie znają się na inwestowaniu a powierzają pieniądze TFI + kapitał zagraniczny. Niestety dopuki banki oferują 10 % zysku, a RPP nie tnie stawek na mocniejsze odbicie nie ma co liczyć. Kapitał zagraniczny najpierw będzie inwestował u siebie, dopiero potem może coś nam się dostanie. Nie była rajdu św. Mikołaja, nie będzie podwójneg dna. To co nasz niestety czeka to chyba długi trend boczny. WIG20 na koniec roku będzie pomiędzy 1750 a 1650. Może dopiero coś po nowym roku, kiedy skończą się pierwsze 3 miesięczne lokaty bankowe z hiper oprocentowaniem...ale to tylko może...niestety
BipBlop / 2008-12-13 01:04 / portfel / "Dr No"
nie martw sie root, jutro tez bedzie dzien
ROOT / 83.29.140.* / 2008-12-13 14:48
Nie wolno zapominać o pozywtywach bessy...dla przeciętnego Kowalskiego, który nie straci pracy...bo już jej nie ma, nie spłaca kredytu...bo już ma własne mieszkanie, nie inwestuje na GPW...bo nie ma wolnych środków, nie wybiera się na wczasy za granicą...bo go na to nie stać. Sama radość: tanieje paliwo, tanieją towary i żywność, zwiększa się siła nabywcza złotego...żyć nie umierać...tylko kto jest tym Kowalskim...istnieją tacy. To emeryci...to trochę smutne ale prawdziwe.
tl111 / 195.225.71.* / 2008-12-14 09:50
Dobre, tak źle mają emeryci... Może ogloś to w prasie bo nie do wszystkich to dotarło? Ostatnio w TV pokazywali tych co nie są aż tak uswiadomieni, że będą mieli tak źle gdy wreszcie wywalcżą te emerytury.
ROOT / 83.29.154.* / 2008-12-14 10:17
Właśnie oglądałem program na CNN, wypowiadali się eksperci w sprawie inwestycji na giełdach. Zadano pytanie czy to jest dobry moment do wejścia na giełdę. Zdania były podzielone. Większość twierdzą że tak, że będą jeszcze małe wahania...ale dno już za nami. Jeden powiedział że dno to około 7000 dla DJIA. Jeżeli sprawdzi się jego scenariusz i biorąc pod uwagę moje wcześniejsze wypowiedzi o koleracji to WIG20 spadnie na 1200 pkt...Ale to już absurd...np dla Rosji oznacza to spadek o 90 %. Z racji mojego zawodu nie mam czasu osobiście grać na GPW, ale bacznie śledzę wszystkie dane i wydarzenia. Swoje 2 letnie oszczędności ( ok. 60000 zł ) poświęciłem jedenmu z TFI. Jak na razie jestem w plecy jakieś 20 %. Myślę że w przeciągu 2 lat odrobię stratę i zarobię ok. 30 %....Biorąc pod uwagę stracone nerwy to wynik nie jest imponujący....ale raczej pewny. Obama deklaruje wpompowanie prawie 1 bln dolarów w gospodarkę, jest niemal pewne iż nie pozwolą GM, FORD i CHRYSLER na upadek. Po pierwszym oficialnym komunikacje o potwierdzeniu pożyczki indeksy w USA podskoczą o 3-4 %...Co do GPW...tu wszystko jest możliwe...po trzech dniach spadków i tak małym obrocie :)
prostak68 / 80.53.35.* / 2008-12-14 12:52
Kasa pojdzie na czesciowa splate zadluzenia.Przetrwa tylko 1 .CHRYSLER ZNISZCZYL SAAB swoim tandeciarstwem jak mozna cos takiego ratowac?Amerykanskie fabryki sa w Meksyku.Czy wiesz cos o przemysle lotniczym i czy PENTAGON ograniczy budzet?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy