DLACZEGO NAS NIKT NIE INFORMUJE Z AMBER GOLD???CO SIE DZIEJE ??CO MAMY ROBIC DALEJ
???????????
CO TOBI TUSK W TEJ SPRAWIE???????????GDZIE MAMY DZWONIC ???

Upadłość likwidacyjna orzeczona przez sąd jest znakiem, że po wielu latach po całej aferze pieniądze zabierze skarb państwa, później urzędnicy i kancelarie. Ochłapy (jeśli w ogóle cokolwiek) dostaną ci, którzy wtopili pieniądze w tą organizację.

Niestety, taka jest Polska i nic się już nie zmieni

Artykuł podtrzymujący na duchu

art. OK od strony teoretycznej i może dotyczyć każdej spółki, jednak w przypadku AG powstaje pytanie czy członkowie zarządu mają jakikolwiek majątek do wykrycia? przecież pewnie wiedzieli, że AG w końcu upadnie. Inna sprawa jak będzie działał syndyk. Założę się, że ograniczy się do analizy dokumentów, powoła kilku ekspertów, wszyscy wspólnie zarobią te kilka milionów (pewnie wielokrotnie więcej niż ewentualnie wykryty majątek cz. zarządu) i zgodnie z prawem i przepisami po 2 latach oddadzą 10% tym, którzy wpłacili na lokaty. Uważam, że duża część środków została bezpowrotnie stracona: nierentowna działalność (kupowanie złota i mimo spadków jego wartości wypłacanie klientom kilkunastu % zysku, + koszty działalności w tym całkiem spore pensje dla zarządu, + wpakowanie się w OLT itd.) ale sporo środków zostało wyprowadzonych ze spółki i tych syndyk nie znajdzie, bo będzie ograniczony prawem, bo nie będzie mu się chciało, bo ktoś nie będzie chciał, żeby mu się chciało itd. A pewnie zamiast tych 10% można by było dostać z 50-60%.

Ludzie i tak już stracili swoje za to syndyk masy upadłościowej się nachapie że ho ho!