Forum Polityka, aktualnościKraj

Strajk poczty: Rząd czeka na rozwoj wydarzeń

Strajk poczty: Rząd czeka na rozwoj wydarzeń

Wyświetlaj:
pogardliwa / 78.8.145.* / 2008-06-13 09:21
ja już 8 dzień roboczy czekam na paczkę priorytetową i jak nie było tak nie ma, niby strajk się skończył a im i tak się dupy do roboty nie chce ruszyć, tak narzekają na swoje zarobki, a ja nawet nie mam 1000 na koncie miesięcznie (mimo, że skończyłam studia licencjackie) a pracuje cieżej od nich, ale nie przyjdzie mi do głowy strajkować, bo wiem, że nic nie przychodzi odrazu, a barany na dzień dobry chcą 700zł podwyżki, weźcie się wkońcu do roboty zamiast marudzić!!!!
Wapniak / 83.28.96.* / 2008-06-10 17:30
Dziwne, że za "komuny" Poczta Polska wtedy i teraz państwowa, działała o wiele lepiej niż teraz w Wolnym i Demokratycznym przecież kraju... Zresztą rzecz doytyczy nie tylko poczty jako takiej! Może właśnie dlatego, co? To są dziwy...
awzooj / 83.10.98.* / 2008-06-04 21:57
Jeżeli nie chcą pracować, to niech nie pracują. Powinno się ich pozwalniać, chętni na ich miejsce zawsze się znajdą; są w Polsce bezrobotni, którzy takie pieniądze wezmą "z pocałowaniem ręki". Poczta Polska to nie zakład produkcji guzików, tylko instytucja zaufania społecznego! Tylko jak tu teraz im zaufać? I po co to wywieszają polskie flagi? Czyżby strajk polityczny, a nie ekonomiczny?
awizujacy / 85.222.4.* / 2008-06-05 14:35
to przyjdz i pracuj a nie pisz banalow sa wolne etaty
awzooj / 83.10.110.* / 2008-06-11 14:36
Pracować w atmosferze totalnego "olewania" wszystkiego, bo wszelkie straty i tak pokryje państwo. A właściwie to nie pracować, zwłaszcza, jak grupa "mądrych inaczej" ludzi, którzy zapragnęli zrobić karierę wpadłszy na pomysł, że jak się mniej pracuje, to się więcej ma. Powodzenia
dev / 195.85.227.* / 2008-06-05 16:28
Znowu przykład żałosnej polskiej martwicy mózgu. Strajkujący pocztowcy wykłócają się z nieobsłużonymi klientami i wzajemnie obrzucają wyzwiskami. Natomiast osoby odpowiedzialne za tą sytuację (dyrekcja) siedzi w swoim gabinecie na skórzanynm fotelu i ma wszystko w dupie. Zanim się zaczęło strajk należało pomyśleć co sięchce uzyskać, od kogo i przeciw komu zastrajkować. Strajkujecie przeciwko nam - klientom, a to z naszych pieniędzy macie nawet te "za małe" pensje. Ja płacę tyle ile chcecie, nikogo nie okradam - i żądam byście ze swojej strony też wywiązali się z umowy.
dev / 195.85.227.* / 2008-06-04 18:53
Ja się zastanawiam tylko nad jednym. Dlaczego zawsze jak komuś źle - to po dupie dostaje kto inny. Moża dla odmiany ja zaprotestuję przeciwko wycinaniu lasów tropikalnych i powybijam szyby w samochodach na mojej ulicy. Taki sam absurd.

Dlaczego strajkujący nie pójdą pod gmach, w którym siedzi ich dyrekcja i nie zablokują wyjazdu, dlaczego nie pójdą pod sejm - tylko strajkują przeciwko swojej dyrekcji w taki sposób, że nie doręczą mojej paczki, za którą wzieli pieniądze ode mnie ? Czy w tym kraju nie ma już ludzi, którzy chociaż czasami myślą ? Strajk powinien uderzać w tych, przeciwko komu jest skierowany. Jak uderza w obywateli a nie w dyrekcję - to gówno wywalczycie.
bolek_prezydent / 89.234.192.* / 2008-06-04 17:05
mam nadzieje, ze jak starjkujacy pojdzie do lekarz, to ten mu powie, ze nie przyjmuje bo starjkuje, policjant nie pomoze bo strajkuje, starzak nie przyjedzie do palacego sie domu, bo strajkuje a piekarz nie upiecze chleba bo starjkuje ... itd ... dziekujemy pocztowca - ZNAK DLA KONKURENCJI - przejmijcie ten monopol !!!!!!!!!
do dupka / 87.205.32.* / 2008-06-06 17:29
a czy inaczej jest. pomyśl to nie boli
poczter / 212.160.130.* / 2008-06-04 15:08
Czeka i czeka już daaaaawno temu powinien się zainteresować tym co dzieje się na poczcie!! Kierunek firmy jest tylko jeden od ok. 5-ciu lat - DNO! UPADEK!!
Firma jest zarządzana kolesiami z partyjnego polecenia i żadnemu nie zależy na firmie, tylko na psadach i jak najwyższych pensjach dla nich i obsadzonych na stołkach znajomych.
Jedyny ratunek dla firmy to PRYWATYZACJA NATYCHMIASTOWA!
zniesmaczona / 87.99.47.* / 2008-06-03 22:58
Czekam na bardzo ważną przesyłkę priorytetową, zaczynam sie martwić o to, kiedy ją dostanę. Przecież to niedopuszczalne żeby strajk poczty dezorganizował czyjeś życie! W ich rękach Nasze pieniądze, listy, paczki. Czy organizatorzy tego strajku pomyśleli o przeciętnym obywatelu?! SKANDAL
bezradna / 83.6.209.* / 2008-06-04 14:40
Dokładnie mam te same spostrzeżenia. Także czekam na niezwykle ważną przesyłkę. I nikogo nie obchodzi to, że ludzie, którzy zapłacili (wcale niemało) za usługę mogą się pocałować w nos.Każda firma, jeśli nie wykona usługi do której się zobowiązała musi się liczyć z konsekwencjami ... tylko nie Poczta... A rząd obserwuje... Beznadzieja totalna, ręce opadają... :(
klient PP- niestety / 85.89.183.* / 2008-06-03 16:52
Bardzo ciekawe dane ma ministerstwo, że niby strajkuje 3% urzędów. Ja mam inne dane: spośród 5 urzędów w mojej okolicy wliczając w to Pocztę Główną w Łodzi nie pracuje żaden - czyli strajkuje 100%. Poza tym strajkuje rozdzielnia w Łodzi co oznacza w praktyce, że w Łodzi poczta nie działa!. A rząd czeka na rozwój wydarzeń. Chyba rząd bierze pieniądze za rządzenie a nie za czekanie. Tak mi się przynajmniej wydaje.
mycha10 / 2008-06-03 19:10 / Bywalec forum
Sprywatyzowac i dopuścic konkurencję.Za podwyżki płac zapłacimy wszyscy, a jakośc usług coraz gorsza, jeszcze zapłacimy kary za zaległe faktury,których poczta nie dostarczy.Niestety co państwowe,to niewydolne-czy się stoi itp-.poczta, to moloch z przeszłości
ja_sam / 62.29.173.* / 2008-06-03 14:55
Za takie uslugi jakie świadczy Poczta Polska to tych wszystkich strajkujących powinni wypie.... na zbity pysk z pracy...
****** / 80.53.213.* / 2008-06-06 17:53
Wszyscy potraficie napier...na pocztowców a jak lekarze strajkowali i nie przyjmowali ludzi do szpitala to wtedy było dobrze.... wtedy nie było ważne dla nich czyjeś życie. Jeśli ktoś potrzebował szybkiej pomocy to by wcześniej przeniósł sie na tamten świat. Dajcie spokój
jakbyście byli na ich miejscu to też tak samo byście postepowali. Każdy potrafi komentować kto nie znajduje sie w takiej sytuacji...także powodzenia Tu należy szukać problemu w zarządzaniu tak zwani " szarzy pracownicy" nie są tu winni a "góra" ma wszystko w dupie. Zycze ci żeby ciebie wypier na zbity pysk z pracy....
Gość / 89.76.30.* / 2008-06-04 09:27
Zbity pysk to byś miał jak bym cię znał.A szary pracownikto robi co mu dyrekcja zleci , jak kogoś wylać na zbity pysk to tylko dyrekcję.I najpierw pomyśl zanim coś klikniesz to oni są za wszystko odpowiedzialni a kase łupia z Poczty że cheja tylko za co oni to biorą
pavell / 2008-06-03 16:40
Chyba nie wiesz kto jest odpowiedzialny za taką jakość usług (faktycznie często fatalną), a kto strajkuje.
Bodek2 / 2008-06-03 15:41 / Bywalec forum
Nie zgadzam się.
Mam u siebie miłego listonosza, a w okienku same miłe i pracowite panie.

Kłopot jest z organizacją pracy i zarządzaniem tym molochem. Pracownicy "dołowi" są tu najmniej winni, a najbardziej dostają po głowie.

Pozdrawiam
Dj.Piątas / 213.158.196.* / 2008-06-03 17:36
Strajk Strajkiem dobra. Ale ludzie czekaja na pilne przesyłki i pieniadze renty emerytury. Ludzie to jest niedopuszcaalne Poczta jest działalnością Państwową a jeśli dalej tak bedzie ludzie zaczna kozystac z konkurencji która nie strajkuje bo jest dyspozycyjna i punktualna. Czekam na dwie pilne paczki a Państwo Poczta Polska sobie strajkuje ostatni raz korzystam z ich usług smieszna sytuacja przechodze na DHL. Pozdrawiam.
awizujacy / 85.222.4.* / 2008-06-05 14:49
powodzenia z uslug DHL
rumun / 87.205.249.* / 2008-06-03 19:22
paczki- owszem , nadasz pod kazdy adres kurierem, który i tak kosztuje cię 2-3 razy drożej, ale spróbuj nadać list tą niby konkurencją - obsługują tylko duże miasta, nie doręczają listów nawet do miast 5- 10 cio tysięcznych, robią tylko to, z czego mają zysk , ja na 95 listów nadanych w Inpoście dostałem 43 zwroty z powodu nieobsługiwania tych rejonów kraju. A przecież to miała być taka silna i prężna konkurencja
aischa / 87.205.226.* / 2008-06-03 21:30
kochani ja was naprawde rozumiem ale jako pracownik calodobowego urzedu ktory pracuje we wszystkie wekkendu i swieta oraz nocki nie chce i nie moge dluzej sie godzic zebym na koncie w banku w dzien wyplaty widziala 1200 zl
Bartłomniej cherbu Zielona Pietruszka / 78.154.86.* / 2008-06-04 17:55
Jaka praca taka płaca. Prawda jest taka że na Poczcie ciężką prace ma listonosz bo musi sie nalatać.... i nikt po za tym. Jak widzę Panie siedzące w okienkach, i przyjmujące paczki z grymasem na twarzy i pogardą to śmiać mi sie chce. Za leżenie przy okienku pocztowym albo na zapleczu chciałabyś więcej ? Ludzie przy łopacie nie zarabiają takich pieniędzy jak Wy. Ja czekam na bardzo ważną paczkę wysłaną priorytetem za którą Poczta wzięła ode mnie pieniądze, jeżeli nie dostane jej w ciągu tygodnia a strajk okaże się faktycznie nielegalny to sprawa rozstrzygnie się w sądzie, a nie jedna firma ucierpiała na pogrywaniu ze mną. Poczta Polska to jest dno jakich mało, ta paczka to jest ostatnia rzecz za którą dostali ode mnie pieniądze....
Bolek01 / 83.25.164.* / 2008-06-04 22:43
zielona pietruszka zamiast gowy na karku ,zapraszam do pracy na Poczcie 2etaty za 1000zl
bezradna / 83.6.209.* / 2008-06-04 14:45
W związku z tym, że strajk jest nielegalny może się okazać, że wkrótce na konto nic nie przyjdzie... Z tego co mi wiadomo zostało złożone zawiadomienie do prokuratury. Ja też się z wieloma rzeczami nie zgadzam, ale do jasnego gwinta ja zapałaciłam za przesyłkę, czemu mam jej nie dostać na czas????
asystent :D / 84.40.167.* / 2008-06-04 14:08
to i tak masz lepiej u mnie widnieje 1025 :D
gość1 / 87.96.20.* / 2008-06-04 21:36
wszyscy mogą strajkować a pocztowcy nie.jak lekarze odeszli od łóżek to nie było takiego ,,szumu,,a listy to kto teraz pisze.są e-maile.list?może upomnienie z banku o nie spłaconym kredycie.przelewy też załatwiam przez internet.trzeba sobie ułatwiać życie a nie tylko narzekać
xxxc / 195.85.227.* / 2008-06-05 15:57
"wszyscy mogą strajkować a pocztowcy nie.jak lekarze odeszli od łóżek to nie było
takiego ,,szumu,,a listy to kto teraz pisze.są e-maile.list?może upomnienie z
banku o nie spłaconym kredycie.przelewy też załatwiam przez internet.trzeba sobie
ułatwiać życie a nie tylko narzekać"

Oby ci w ten sam sposób pensję przelewali - emailem, ciężki idioto.
gość 2 / 83.7.146.* / 2008-06-04 23:51
Bezradna z tego co wiem za nadanie paczki placi nadawca a nie odbiorca więc nie rozumiem, sama do siebie paczkę wysłałaś?
Niektóre urzędy są otwarte, jednak przy nadawaniu np listu klient jest informowany o strajku i że tan list może zalegać na urzędzie bo nikt po niego nie przyjedzie i to jest TYLKO JEGO DECYZJA CZY NADA LIST/PACZKE CZY NIE, wpłaty "idą " normalnie...renty i emerytury są wypłacane w okienkach bo listonosze nie wyszli w rejony... więc o co tyle krzyku?
Zgadzam się z "gość1" jak lekarze odeszli od łóżek to wszyscy im "przyklasnęli" a jak poczta strajkuje to się psy na nich wiesza? Straszą pracowników zwolnieniami i tym że strajk jest nielegalny...ale wszystko odbyło się zgodnie z procedurą... Ja się nie dziwie że jest strajk, co chwile jakieś nowe zadania do wykonania bezsensowne "plany" a nikt nie pomyślał o podwyżce za pracę...jaka praca taka placa tylko że pracy w diabły a płaca ...jakby była godziwa to nikt by nie strajkował...
g45 / 195.85.227.* / 2008-06-05 16:18
Kolejny baran. Jeżeli kupuje się cokolwiek przez internet, to za przesyłkę płaci kupujący. Skoro nie rozumiesz podstawowych kwestii to nie zabieraj głosu. Nadawcy mojej paczki nikt nie uprzedzał, bo paczkę nadano na kilak godzin przed strajkiem. Zapłaciłem a paczki nie mam - organizatorzy strajku powinni odpowiadać finansowo za wszystkie opóźnienia.

Nie wiem też kto ci powiedział, takie bzdury, że "lekarze odeszli od łóżek to wszyscy im
"przyklasnęli"". Nie znam nikogo, kto by im "przyklaskiwał". Wszystkie opinie jakie ja słyszałem o lekarzach i ich prbyły takie, że tą bandę darmozjadów powinno się kijem obić.
awizujacy / 85.222.4.* / 2008-06-05 14:46
popieram masz racje
bezradna / 83.6.209.* / 2008-06-05 11:23
Twoja wiedza jest zatem ograniczona jak na pracownika poczty. Jestem odbiorcą i zapłaciłam - takie są zasady, kiedy coś kupujesz za pośrednictwem sieci.... Owszem, są informowani... ale przesyłka została nadana na dzień przed strajkiem i jej los jest taki sam jak tych, które są nadawane w czasie gdy strajk trwa. Inna sprawa jest taka, że skoro ta praca jest taka zła, to czemu nie rzucić ją w cholerę i pójść pracować gdzie indziej... ?wolny kraj...
gość2 / 83.7.130.* / 2008-06-05 16:23
Bezradna rozumiem że oczekiwanie na przesyłkę może być deprymujące ale proszę postaw się w sytuacji osoby która ma np 2 dzieci na utrzymaniu , lub 5 lat do emerytury,albo np odbywa staż....
Wszystko teraz jest reakcją łańcuchową....stoją rozdzielnie więc nie rozdzielają, stoją samochody więc nikt nie odbiera przesyłek, stoi ekspedycja więc nikt niczego nie dzieli ( zresztą nie ma co dzielic jeśli 2 poprzednie komórki stoją) i wreszcie nic nie wyjdzie z urzędu bo listonosz nie pójdzie...a chodził na mrozie, deszczu, upale za 1000 zł...I nic nie da jeśli pójdziemy i będziemy upychac kasjerkom w okienkach bo co one mogą? Cieszmy się że wypłacają renty i emerytury, że przyjmują wpłaty bo te "idą" i nie mam karnych odstetek a te rachunki których nie otrzymalismy...trudno...próbowali się pozrozumieć juz ze 3 razy nic nie dało więc wydaje mi sie że ten strajk jest takim aktem desperacji w walce o godziwe życie.

Życie staje się coraz droższe a nikt w Poczcie Polskiej nie rewaloryzował płac od około 8 lat ...
Jak górnicy strajkowali nikt problemów nie robił bo się ich zwyczajnie bali a pocztowcy ...jasne zwymyślać od najgorszych bo się wreszcie upomnieli o swoje...i nie jako pierwsi zapewne też nie ostatni...
Ja też czekam np na rachunki których termin płatności jest do 5-10 i ich nie mam więc nie zapłacę naliczą mi odsetki i co z tego ? Będę sie sądzić o 30 groszy?
Postawmy się czasem w sytuacji innych zanim zaczniemy ich krytykować za to że chcą godnie żyć a nie zastanawiać się jak wyżywić rodzinę za 6-10 zł dziennie....bo po zapłaceniu rachunków tyle mniej więcej zostaje...
dev / 195.85.227.* / 2008-06-05 16:34
Zrozum człowieku, że nikt nie mówi, że źle robią domagając się godziwej pensji. Pracę mają ciężką i oczywiste, że należy im się godziwa zapłata. Źle robią stosując taką formę strajku, formę, która godzi w niewinnych - czyli w klientów. Czy jeśli przyjdzie do mnie uschnięty kwiat zakupiony na Allegro - to życie jakiegokolwiek pocztowca się poprawi ?

Jeżeli ja stłukę kijem twoje dzieci chcąc zwrócić uwagę całego świata na problem znęcania się nad dziećmi - to idea będzie szczytna ale realizacja kretyńska. Czy wtedy też powiesz, owszem moje dzieci dostały lanie - ale "postawmy się w sytuacji" tysięcy innych maltretowanych. Co ma piernik do wiatraka ? Zacznij myśleć człowieku, obudź się !!!
gość2 / 83.7.130.* / 2008-06-05 17:06
Dev a nie rozumiesz że inna forma strajku przeszła by bez echa i nikt by tego nie zauważył?
Owszem klient nie jest nic winien ale...jak nie odpowiadają uslugi to DHL czi Inpost czekają z otwartymi ramionami ....wolny kraj wolny wybór... nIkt nie stoi nad Tobą z batem w ręku i nie nakazuje Ci korzystać z uslug Poczty .
dev / 195.85.227.* / 2008-06-05 17:17
Ciekawe czy wywiezienie dyrektora na taczkach albo obrzucenie go jajkami przeszłoby bez echa. Solidarność dalej myśli, że strajkuje przeciw partii, tymczasem partii nie ma a w dupe dostają inni obywatele. Może jeszcze zaczniecie podpalać samochody - to będzie taka sama głupota.

Co do drugiej części - gdyby na poczcie podczas pobierania paczki uprzedzono by, że od dnia następnego będzie strajk - to oczywiste, że wybrałbym kuriera. Tymczasem panienka w okienku paczkę pobrała, zainkasowała pieniążki i osrała klienta - czyli mnie. I jak ja teraz niby mam skorzystać z DHL ? Kto mi odda paczkę z powrotem ? Może mi podpowiesz mądralo ? A ja zapłaciłem i nie dostałem. Jest to więc wyłudzenie pieniędzy na masową skalę i powinno skończyć się w p******. A pieniądze zamiast na podwyżki pójdą na odszkodowania.

Poczta powinna bezsprzecznie doręczyć już otrzymane przesyłki - a następnych po prostu nie przyjmować. Ale przyjmowanie paczki, i wzięcie za doręczenie pieniędzy - a potem uchylanie się od pracy to zwykłe złodziejstwo, i nazywanie tego "strajkiem" niczego nie zmieni.
KRAKÓW / 83.29.246.* / 2008-06-09 22:37
mimo iż wszyscy sprzedajacy wiedzą że paczki nie (strajk) ida dalej przynosza je na poczte i nadają-kazda z nas zststentek informuje ich o tym fakcie i wiecie co odpowiadają-NAS TO NIE OBCHODZI CZY BĘDĄ LEŻAŁY TYDZIEŃ CZY 3 DNI BYLE BYŁ DATOWNIK Z DZISIEJSZĄ DATĄ BO TAK SIĘ UMÓWIŁEM Z KLIJENTEM-I KTO PYTEAM SIĘ WAS WSZYSTKICH NIBY SPRAWIEDLIWYCH JEST GORSZY I NIEETYCZNY MY KTÓRZY TĄ JEDYNĄ DROGĄ WALCZYMY O LEPSZE DLA NASZYCH RODZIN CZY WY NIEUCZCIWI W OWCZYCH SKÓRACHI WIECZNIE POSZKODOWANI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bezradna / 83.6.216.* / 2008-06-05 17:52
Dokładnie. Jeśli już, to nie powinno być przyjmowane nic i wtedy możnaby rozważać czy pójść do DHL. A poza tym proszę mnie nie odsyłać do konkurencji, bo to, że poczta jest cholernym monopolistą powoduje, że o żadnej rozsądnej konkurencji nie może być mowy... Jak zostanie uwolnion rynek od tego skostniałego molocha, to może wtedy ceny i zasięg działania innych firm będzie powodował, że klient będzie mógł dokonać jakiegoś wyboru. Póki co, to z tego co wiem InPost miał sprawę w prokuraturze o to, że "oszukuje" i przesyłki o mniejszej wadze niż paczka dociąża blaszkami... A czemu tak robi? Bo do przesyłek listowych ma prawo tylko cholerna Poczta Polska.
I proszę mi nie tłumaczyć co to znaczy prostest nie akceptowany przez obywateli, bo ja akurat jestem przedstawicielem innej grupy zawodowej, która niedawno ubiegała się o swoje prawa - a mianowicie - skarbowcem. I co? Były jakieś problemy ze złożeniem PIT-a??????? I proszę mi też nie mówić o niskiej płacy, bo tą mam akurat na pasku co miesiąc. Mam świadomość, że mogę zmienić pracę i tego nie robię, bo jest kilka innych aspektów, które powodują, że tej pracy się trzymam - chodźby 8 godzinny czas pracy i wolne soboty... W prywatnych firmach trzeba być dostępnym non stop... i to mi nie odpowiada.
Ja dalej uważam, że skoro wzieliście bez mrugnięcia okiem pieniądze za przesyłkę to wykonanie tej usługi mi się NALEŻY!!! i nikt mi nie robi łaski.
Proszę, domagajcie się rozsądnej płacy ale nie moim kosztem. Bo to nie ja Wam ustalam płacę. Proszę wziąć też pod uwagę fakt, że podwyżki odbędą się kosztem klientów. Za chwilę znowu wzrosną ceny usług... a niedawno była już podwyżka....
gość2 / 83.7.130.* / 2008-06-05 19:41
Bezradna podwyżka owszem na usługi pocztowe była ale w styczniu 2007. Więc to nie jest " nie tak dawno"
Nie wiem czy był problem ze złożeniem PITu bo nie byłam w US w tym czasie. A podwyżki dostaliście? Pytam bo nie wiem czy Wasz protest był efektowny.
bezradna / 83.6.216.* / 2008-06-05 19:59
Podwyżek nie dostaliśmy i nie dostaniemy. Podobnie jak pocztowcy. Protest poczty już wygsa, bo każdy boi się utraty pracy. Z tego co wiem, już działa sortownia w Warszawie. Podobnie było i w naszym przypadku. Zawsze możecie usłyszeć, to co słyszy większość pracowników dopominających się o podwyżki: na Twoje miejsce jest wielu chętnych. Zresztą zgodnie z ostatnimi newsami już kierownictwo poczty wspomaga się firmami zewnętrznymi, bądź pracownikami z biur tymczasowego zatrudnienia... A co do podwyżek na poczcie... Ciekawe... na stronie Poczty Polskiej znajduje się link do nowego cennika usług ..... cytat (...) Poczta Polska wprowadza od 1 stycznia 2008 roku nowe cenniki opłat za usługi pocztowe w obrocie krajowym i zagranicznym (...). Szerze mówiąc ja się zastanawiam, kto te posty tu pisze... jeden pracownik poczty nie wie, że są przypadki, gdy odbiorca płaci za przesyłkę a drugi nie wie, że w styczniu była podwyżka.....
Zabije listonosza... / 83.10.158.* / 2008-06-10 17:12
Ludzie tydzien temu zamówiłem pilota do cyfrowego polsatu bo mojego pies pogryzł , w dekoderze nie ma mozliwosci zmiany kanałów JAK MAM OGLĄDAĆ EURO ??

Najnowsze wpisy