Strajk w PGNiG. Związki zawodowe odrzucają propozycję zarządu
Money.pl
/ 2015-11-04 17:59
MałoDaj
/ 178.42.51.* / 2015-11-05 09:21
ZŁODZIEJSKIE ZWIĄZKI ZAWODOWE !!!
DLATEGO NIE POWINNO BYĆ MONOPOLISTÓW !!! - bo ciągle tym NIENAJEDZONYM MAŁO !!!
hhha
/ 5.172.235.* / 2015-11-05 09:13
Strajkować chłopaki ,oba Dudy się popierają i nawet lubią
pracownik 123
/ 31.63.131.* / 2015-11-05 08:51
problemy pracowników pojawiały się wszędzie , gdzie tylko pojawił się "wybitny menadżer" M. Zawisza
paranoik
/ 31.172.178.* / 2015-11-05 08:49
A ja się zastanawiam dlaczego mi rachunki za gaz rosną podczas gdy ceny giełdowe maleją...
jurcys56
/ 83.26.214.* / 2015-11-05 07:37
Jestem ciekaw kiedy strona PGNiG przestanie mnie olewać i uczciwie zapłaci za korzystanie z mojej działki inwestycyjnej w Rawie Mazowieckiej.
Zagadka jak nazwać kogoś kto przez wiele lat korzysta z cudzego i nie chce zapłacić ,
Czy w taki sposób PGNiG dochodzi do potęgi, nieuczciwością .
Robuś
/ 31.179.221.* / 2015-11-05 07:33
Ten wysokiej klasy menedżer który tak wspaniale dał sobie radę w warszawskim przedsiębiorstwie komunalnym jak widać nie potrafi podnosić efektywności firmy innymi środkami jak zwalnianie ludzi, odbieranie im świadczeń i likwidowanie czego się tylko da (oczywiście oprócz rozrastającej się centrali w warszawie która nie ma swojego stanowiska kosztów żeby nikt nie widział ile środków pochłania ten biurokratyczny moloch). Jest to taki model rządzenia PO w pigułce. A co do odrzucenia propozycji zarządu to, cytując M. Zawiszę, "nie chodzi o pieniądze a o zasady". Takie info dla wszystkich którzy nie mają pojęcia co dzieje się w tej firmie.
jurcys56
/ 83.26.214.* / 2015-11-05 07:32
Jestem ciekaw kiedy strona PGNiG przestanie mnie olewać i uczciwie zapłaci za korzystanie z mojej działki inwestycyjnej w Rawie Mazowieckiej.
Zagadka jak nazwać kogoś kto przez wiele lat korzysta z cudzego i nie chce zapłacić ,
Czy w taki sposób PGNiG dochodzi do potęgi, nieuczciwością .
jurcys56
/ 83.26.214.* / 2015-11-05 07:26
Jestem ciekaw kiedy strona PGNiG przestanie mnie olewać i uczciwie zapłaci za korzystanie z mojej działki inwestycyjnej w Rawie Mazowieckiej.
Zagadka jak nazwać kogoś kto przez wiele lat korzysta z cudzego i nie chce zapłacić ,
Czy w taki sposób PGNiG dochodzi do potęgi, nieuczciwością .
jurcys56
/ 83.26.214.* / 2015-11-05 07:18
Jestem ciekaw kiedy strona PGNiG przestanie mnie olewać i uczciwie zapłaci za korzystanie z mojej działki inwestycyjnej w Rawie Mazowieckiej.
Zagadka jak nazwać kogoś kto przez wiele lat korzysta z cudzego i nie chce zapłacić ,
Czy w taki sposób PGNiG dochodzi do potęgi, nieuczciwością .
jurcys56
/ 83.26.214.* / 2015-11-05 07:16
Jestem ciekaw kiedy strona PGNiG przestanie mnie olewać i uczciwie zapłaci za korzystanie z mojej działki inwestycyjnej w Rawie Mazowieckiej.
Zagadka jak nazwać kogoś kto przez wiele lat korzysta z cudzego i nie chce zapłacić ,
Czy w taki sposób PGNiG dochodzi do potęgi finansowej , nieuczciwością .
Herf
/ 193.43.77.* / 2015-11-05 06:52
W tym sporze nie chodzi o pieniądze. Są one jedynie formalnym kluczem dla związkowców, który pozwala na akcję protestacyjną. Prawdziwe postulaty (tj. traktowanie pracowników z szacunkiem i zaprzestanie niszczących firmę zmian) niestety nie są w polskim prawie dopuszczalną przyczyną strajku.
jajo74
/ 164.126.51.* / 2015-11-05 06:45
Po pierwsze to 5 tyś.zł to ma być nagroda z wypracowanego zysku,oczywiście minus podatek co daje jakieś 3,5tyś.zł na rękę.Po drugie bony to nie żadna 14 pensja,ale wyrównanie za brak podwyżek od trzech lat.Po trzecie od tych bonów także potrącony jest podatek co daje na rękę jakieś1400zł.Po piąte zarząd jakoś nie zająknął się,że sobie wypłacił już dawno sowite nagrody z tego tytułu.
jatka123
/ 164.126.51.* / 2015-11-05 06:39
Pani rzecznik zapomniała dodać,że zarząd już dawno wypłacił sobie nagrody idące w setki tysięcy zł na osobę,a pracownikom nie dał nic.Dodatkowo zarząd w bezczelny sposób chciał uznać bony już wydane pracownikom z innej okazji na początku roku jako wydane teraz .
Akurat
/ 86.141.188.* / 2015-11-05 01:19
Zarządy zwykle nie martwią się "możliwościami finansowymi spółki" kiedy mają sobie wypłacić po kilkadziesiąt tysięcy różnych maści premii i nagród. Ale jeśli trzeba coś rzucić pracownikom, ooo wtedy to się rączki trzęsą i roztacza się wizje rychłego bankructwa, straszy redukcjami i.t.p. Znamy, wiemy
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Ant969
/ 31.179.221.* / 2015-11-05 07:29
Zarządy zwykle nie martwią się "możliwościami finansowymi spółki" kiedy mają sobie wypłacić po kilkadziesiąt tysięcy różnych maści premii i nagród
Akurat, chciałeś chyba powiedzieć "po prawie milion premii"...
obserwator123
/ 188.146.2.* / 2015-11-04 23:54
Dobranoc.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.