Problemem krajów takich jak Grecja, Hiszpania, Portugalia czy Włochy jest przede wszystkim podejście do pracy i samego życia. Wieczna mañana i ciągła sjesta, to u nich norma, powszechność, której nie zniosą żadne działania rządu, żadne pieniądze, bieda czy nawet całkowite bankructwo państwa. Po prostu taka mentalność, że choćby mieli umrzeć z głodu, to słodkie lenistwo i tak im się należy.