Tom1972
/ 87.105.185.* / 2007-09-13 09:49
Nie rozumiem jednej rzeczy - moze troche nie na temat ale wna poczatku artykulkulu jest o uldze prorodzinnej. Przecie jezeli wejdzie w zycie to budzet zbiednieje o 1,7mld. Ale co sie stanie z tymi pieniedzmi? Ludzie je wezma, zaplaca podatki vaty itd, wygeneruja koniunkture, zmniejsza bezrobocie itd. Czyli te pieniadze wroca do budzetu niewiem ale chyba w okolo 80 procentach. Wiec w czym jest problem? To nie jest wydatek typu zakup F16. To samonakrecajacy sie mechanizm. Czy sie myle?