Ale zapasy zboża w Polsce (i nie tylko) są duże ! W naszym województwie nie wszystkie podmioty chcą skupować tegoroczne zborze bo jest ono kiepskiej jakości, a zapsy z lat ubiegłych mają one na co najmniej półtorej roku, więc..., więc się cieszą, że będą mogli je wysprzedać! ...a czytałem ostatnio, że w UE niektóre zboże z tzw. rezerw strategicznych (dodajmy ogromnych rezerw) ma już ponad 10 lat... a Pan Mojzesowicz z kolei lubi straszyć bo lubi swój elektorat i... tyle. Ceny żywności mogą w ogóle nie wzrosnąć - warzywa już znacznie staniały bo powierzchnia ich zasiewów i nasadzeń była większa w stosunku do roku ubiegłego (ceny wiosenne były wysokie - zachęcały ogrodników do zwiększenia skali produkcji).

Chyba się przekwalifikuje na rolnika. Oto jak taki sobie kalkuluje w głowie swojej chłopskiej:

"Nic se nie bede robił ino machał palcem w gumioku. Jak słońce będzie świciło to powiem, że mi plony wypaliło i państwo mi dołozy. Jak potem dysc spadnie to powim, ze mnie zalało. Ubezpiecać się nie bede bo po co dudki wydawać. PiSowskie państwo durnego chłopa wespse. No i po co się mam reformować, gospodarki rynkowej sie ucyć, ubezpiecenia płacić i do Unijnych bauerów się ścigać. Jestem durny, ciemny chłop a tu jest moja Polska ziemia. Amen ide se Radia Maryja posłuchać, bo dysc idzie a i pikniebo jus opalać mi się znudziło"

Wzrosną jeszcze bardziej, jak za 2 lata wprowadzony zostania zakaz stosowania w żywieniu zwierząt komponentów z GMO.