Forum Forum inwestycyjneFundusze

Świat- rynki które uczą Polskich inwestorów pokory.....

Świat- rynki które uczą Polskich inwestorów pokory.....

Bartosz Milewski / 2007-11-29 19:50
W dalszym ciągu oczy całego świata zwrócone są na USA. To z tego rynku przyszedł kolejny impuls do spadków na giełdach na świecie. Impulsem tym po raz kolejny okazały się straty sektora finansowego i spekulacje na temat przyszłych strat oraz sposobów „zamiecenia tych wyników pod dywan” dzięki sztuczkom księgowości. Niektórzy publicyści nazwali to nawet kryzysem zaufania do banków inwestycyjnych, co jest w Stanach Zjednoczonych tematem bardzo medialnym i czułym zważywszy na doświadczenia z przeszłości z ENRON-em. Wydaje się więc, że póki sytuacja nie wyklaruje się i sektor nie udowodni, że ujawnił w pełni straty z ryku subprime, nerwowość rynku i tym samym jego zmienność nie zmaleje.
Na tym tle oazą spokoju tym razem nie były ani
rynki azjatyckie ani Ameryki Łacińskiej. Na szczęście dla inwestorów korekta na rynku chińskim nie okazała się tak głęboką jaką mogłaby być, biorąc pod uwagę wcześniejszy gwałtowny wzrost indeksów. W najbliższych 3 miesiącach oczekujemy lekkiego osłabienia indeksów przy zachowaniu wysokiej zmienności, do której inwestorzy muszą się już przyzwyczaić, gdyż nawet w horyzoncie 12 miesięcy, gdy oczekujemy powrotu do trendu wzrostowego na świecie, zmienność rynku zostanie na podwyższonym poziomie. Tym samym staje się ona nieodzownym towarzyszem inwestora globalnego.
Wnioski dla inwestora powinny wynikać następujące: pomijamy w budowie portfela ekspozycję na rynek USA, jesteśmy sceptyczni także wobec giełd Zachodniej Europy.Naszym zdaniem przy budowie portfela inwestor powinien raczej ograniczyć się do Polski i innych rynków rozwijających się, a w szczególności do Azji z zastrzeżeniami wobec Indii i Chin. Ewentualnie można zaryzykować minimalny udział krajów Ameryki Łacińskiej, a w szczególności Brazylii.
Wyświetlaj:
klubbe25 / 77.253.179.* / 2007-12-10 20:05
jego ofe starcila najmniej

rydz 78 idz sie utop chyba twoj aegnt a nie Aegon

jak chcesz Brazylie Aegon .. bez belki najnizsza oplata za przewalutowanie

i nei sluchaj narzekaczy

bo mieszaja własna głupote z firmą
miki3d / 2007-12-12 00:05 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
klubbe, nie wiem czy zauwazyłeś, ale pod każdym postem jest taki link "skomentuj". Jeśli chcesz skomentować czyjąć konkretną wypowiedź, to skomentuj ją, a nie tą, która rozpoczyna temat. Strasznie śmiecisz na tym forum.
miki3d / 2007-12-01 18:20 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Mam jeszcze jedno pytanko. Niestety sam nie znam kompletnie rynków Ameryki Łacińskiej. Dlaczego wyszczególniasz z tego regionu Brazylię?

I jeszcze jedno. Gdzie w Polsce można nabyć jakieś instrumenty finansowe, które inwestują wyłącznie w Brazylię? Bo przypuszczam, że jak rekomendujesz ten kraj, to pewnie można zainwestować w ten rynek wyłącznie.
Bartosz Milewski / 2007-12-02 09:43 / Bywalec forum
miki3d instrumenty inwestujące wyłacznie w brazylie możesz nabyć tylko i wyłacznie jeżeli masz rachunek w jakims brazylijskim banku nie posiadając takiego rachunku będzie to problemem. Są fundusze Ameryki łacińskiej inwestujące z mniejszym bądz większym stopniu na rynku brazylijskim.
Piszą o brazyli chciałem dać jakiś punkt odniesienia osobą inwestującym w $, inwestycje w ten region dają możliwość osiagniecia ciekawych zysków, lecz związane jest to z ryzykiem walutowym. Warta uwagi jest również Turcja, gdzie możemy spotkac się z poziomem stopy zwrotu obligacji wysokości nawet 15%, ale również mamy duże ryzyko walutowe.
miki3d / 2007-12-02 14:20 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Więc skoro nie istnieją fundusze brazylijskiego rynku, to po co piszesz o udziale tego kraju w portfelu?

Jeśli wymieniłeś już Brazylię jako najlepsząopcję z regionu, to myslałem, że możesz to czymś poprzeć. Nie znam tych rynków. Jedyne, co udało mi się znaleźć to wskaźniki PKB per capita. I tu owszem Brazylia ma ten wskaźnik sporo niższy niż inne kraje regionu jak Meksyk, Argentyna i Chile, co wskazywałoby na potencjał wzrostowy. Ale jaka jest kondycja gospodarki brazylijskiej na tle tych krajów jest dla mnie niewiadomą.

Jak chodzi o Turcję, to trochę szalona propozycja z Twojej strony. Ten rynek nie generuje najwyższych przyhodów wśród rynków wschodzących. Jednocześnie cechuje go wysokie ryzyko polityczne - toczą właśnie wojnę z Kurdami, co powoduje ryzyko wzrostu ataków terrorystycznych, a także reperkusje międzynarodowe. Ponadto nie wolno zapominać, o żarzącym się konflikcie na tle religijnym pomiędzy islamsko nastawionym rządem, a stojącym na straży świeckości kraju wojskiem.
Bartosz Milewski / 2007-12-02 16:53 / Bywalec forum
Nie powiedziałem przecierz inwestujcie w turcje, tylko że warta uwagi, warto zwrócić w wolnym czasie uwagę. Mogę tylko powiedzieć co moim zdaniem warte jest uwagi lub też może być tak że mówie na czym opieram swój portfel ( ale tego nie zdradzę) :):)
miki3d / 2007-12-01 13:43 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
A jak się mają ostatnie 2 zdania do posta pt: "Nasza Polska Złotówka"? Widzę sprzeczność.
Bartosz Milewski / 2007-12-02 08:30 / Bywalec forum
Sprzeczność... hmmm... Może z tego względu że ten post odnosi się do rynków światowych, natomiast "Nasza Polska Złotówka" to rodzimej waluty. Właśnie dzieki tego typu sprzecznościom , mamy możliwość wyselekcjonowania istotnych informacji odpowiadających indywidualnym preferencjom.
Bartosz Milewski / 2007-11-30 18:41 / Bywalec forum
Globalna gospodarka odchodzi od dolara, który traci na swoim znaczeniu. Tym samym najbardziej prawdopodobne wydaje się dalsze jego osłabienie choć już raczej nie w tempie obserwowanym do tej pory. Tak więc zarówno w perspektywie 3 jak i 12 miesięcy oczekiwać możemy dalszego osłabienia dolara. Ew. trend ten mógłby zostać zahamowany przez spadek deficytu handlowego USA do 30 mld USD, co wydaje się mało realne. Ew. interwencje banków centralnych Japonii i EBC mogłyby zadziałać na rynek jedynie krótkoterminowo. Moim zdaniem interwencje innych banków są mało prawdopodobne, gdyż nie leżą w interesie zarówno Chin jak i USA.
JASIOQ / 89.171.102.* / 2007-12-07 14:21
Ciekawa Wypowiedź.
Ja inwestuję w fundusze takie jak pionieer funduszy globalnych .P.Akcji Rynków Wschodzących - Forbes podał, iż w zeszłym miesącu Polacy ulokowali w nim najwięcej piniędzy.Mam też w koszyku inne subfundusze i mam nadzieję że dobrze zarobią przez 4 lata :)
Pozdrawiam.
Bartosz Milewski / 2007-12-07 18:03 / Bywalec forum
Choć życzę Tobie aby dobrze zarobiły, lecz mogę przytoczyć fakt, iż często spotykać się z osobami które uciekają od Pioniera, AEGON w sumei też wycofał go z oferty, może warto się zastanowić, dlatego, bo skoro tak duża instytucja finansowa wycofuje Pioniera ze swojej oferty to może być to jakiś znak. :):) ( mogę też się mylić, bo to tylko ludzie)
zielona łąka / 2007-12-12 19:53
a dlaczego uciekają, przecież pioneer jest jedna z najstraszych TFI.pierwszy fundusz zrównowazony jest od 92 roku, wieć chyba ma solidne podstawy.
JASIOQ / 89.171.102.* / 2007-12-12 11:30
Fakt. Kiedyś interesowałem się aegonem i skandią ale doszedłem do wniosku, że to naciąganie ludzi. Moja osobista opinia- ODRADZAM. (ale zależy kto co lubi) Postanowiłem inwestować bezpośrednio w fundusze. wybrałem pioniera ponieważ miał ciekawe fundusze pozwalające zarabiać właśnie poza granicami kraju.( a poza tym byłem już długo klientem PEKAO SA). Obecnie mam koszyk 4 funduszy akcyjnych 4 funduszy zrównoważonych. Ulokowane w Pionierze i Arce :) (5/3) i jak na razie to przez 4 miesiące pionierki zagraniczne są na plusie reszta na minus. Wiem że 4 mies to za mało aby coś na ten temat powiedzieć. Z resztą moja inwestycja jest zaplanowana na min 4 lata więc się nie martwie.
W styczniu planuję ulokować trochę kaski w Legg Mason (akcyjny i zrównoważony) lub Arka Rozwoju nowej europy.
Słyszałem wiele dobrego o PKO/ CS i Lukasie, ale .... niech inni próbują.
Wracając do aegonów i innych tego typu. Jako długoterminowa inwestycja to może jest to ok, ale nie mogłem się doszukać jak w jasny sposób są pobierane prowizje i inne opłaty za zarządzanie.
Uważajcie na pseudodoradców finansowych w takich instytucjach jak expander czy openfinance. Mam nadzieję, że niedługo tacy ludzie będą musieli mieć państwową licencję.
Pozdrawiam
zielona łąka / 2007-12-12 19:57
ja tez jestem zadowolona z pioneer rynków wsch, jedyne czego załuje ze nie weszłam do niego wczesniej tylko skusiłam się na średnie spółki. Ale jedno co mogę powiedzieć to strata ze srednich jest juz praktycznie pokryta rynkami wschodzących. Martwi mnie jedynie ostatnio chiny jednak to fio to nie tylko ten kraj. A co sadzisz o Pioneer rynków dalekiego wschodu???
JASIOQ / 83.6.83.* / 2007-12-13 19:20
Oki, powiem iż mam wszystkie trzy w portfelu. Zauważ, iż fundusz chiński jest funduszem zrównoważonym, a zachowuje się prawie jak akcyjny. W sumie ogólnie się dziwnie zachowuje i dlatego go wybrałem :) (dodaje trochę dreszczyku emocji ).
Daleki wschód wykupiłem niedawno, ale uważam, ze na chwilę obecną (partrząc na inne pioneerki) będzie drugim ciekawym funduszem zaraz po rynkach wsch. Ogólnie, do tej pory zarówno chiński jak i daleki wschód zachowują się podobnie. Są to młode fundusze więc ciężko coś o nich jeszcze powiedzieć.

Z kolei Aktywna alokacja tez w dłuższej perspektywie wydać się może ciekawa - jako fundusz zrównoważony. (zerknij na ostatnie wykresy i porównaj z f.zrównowazonym.)
Jak pisalem wczesiniej jestem mały "misio" jeśli chodzi i inwestowanie i się na tym prawie nie znam. (uczę się 4ty miesiąc), więc fundusze jakie wybrałem mogą sie okazać klapą. Ale kolega z Aegona mnie pociesza więc myślę , że jestem na dobrej drodze.
Pozdrawiam
Bartosz Milewski / 2007-12-13 19:44 / Bywalec forum
Fundusz chiński jest moim zdaniem podobny do Nobla Mieszanego, zrównoważony, a zyski są wyższe od nie jednego akcyjnego.
Ucz się ucz, tylko pamietaj najlepiej nie na swoich błędach :):). Ważne jest też, żebyś nawet jako "mały misio" stał twardo kiedy nadajedzie korekta, lub starał się niczym "lis" szukać ucieczki przed korektą :) .
Ps: Za 4 lata pogadam z niedźwiedziem :)
JASIOQ / 89.171.102.* / 2007-12-14 09:16
Właśnie, O co chodzi z tą korektą? Gdzie znajdę info co to dokładnie jest i jak działa i jak uciekać i kiedy jest robiona?
Głupie pytanie "małego misia"
Pozdrawiam
GKSF / 2007-12-14 09:36 / Inwestor
Na moją głowę korekta to po prostu spadek cen funduszy/innych rzeczy do wartości bliższej wartości rzeczywistej. Dlaczego? Otóż popyt na dane jednostki funduszu winduje jego ceny powyżej wartości oczekiwanej. Wynika to z tego, iż fundusz, który dostanie zastrzyk gotówki szybko te pieniądze (zgodnie ze statutem) inwestuje. Powoduje to windowanie cen akcji. przedsiębiorstwa nie muszą się rozwijać w takim tempie. Często więc akcje takiego przedsiębiorstwa są przewartościowane. Wystarczy mały sygnał na rynku do spadków i już maklerzy pozbywają się akcji takiego przedsiębiorstwa doskonale wiedząc, że akcje jego są przewartościowane i szybko spadną. Teraz pozostaje nam czekać na pozytywne impulsy z gospodarki by znów zaczęła się fala zakupów na giełdzie.

To tak bardzo ogólnie, ale mam nadzieję, że obrazowo.
Bartosz Milewski / 2007-12-14 10:23 / Bywalec forum
Wyobraź sobie taką sytułącje:
W sklepie spożywczym na wadze wahadłowej pani położyła 4 kg ziemniaków na prawą szalę i ciężarek 2 kg na lewą. Prawa szala przechyli się do DOŁU ponieważ jest na niej za dużo i dopiero po KOREKCIE, czyli kiedy pani odejmie ziemniaków szale się wyrównają.
LEGENDA:
Rynek to poczęści taka waga wahadłowa.
Pani która kładła ziemniaki do w rzeczywistości ludzie którzy inwestują.
Lewą szala z cieżarkiem, to prawidłowy 8-10% rozwój gospodarczy.
Prawa szala to przykkładowy przewartoścowany fundusz.
JASIOQ / 89.171.102.* / 2007-12-14 14:25
Jakie więc są sygnały które wskazywałyby na to, że taka korekta nadchodzi? Da sięto przewidzieć?
Pozdrawiam
GKSF / 2007-12-14 14:28 / Inwestor
Korekta trwa teraz. Sygnałem może być zbyt długo trwająca hossa na giełdzie :). Ile dokładnie - nie wiem, czy to da się przewidzieć. Potrzeba doświadczenia.
miki3d / 2007-12-13 09:56 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Pamietaj, że inwestując w fundusze polskie jakichś tam rynków wschodzących płacisz podwójne opłaty za zarządzanie, gdyż jest to fundusz funduszy. Inwestując bezpośrednio w fundusze zagraniczne (luksemburskie) teoretycznie masz szansę na większą stopę zwrotu.
JASIOQ / 83.6.83.* / 2007-12-13 19:08
Możesz prosze rozwinąć temat lub podac linka gdzie mogę coś wiecej poczytać na temat funduszy luksemburskich? Niezabardzo wiem o co chodzi. Czytając prospekty informacyjne funduszy jest podane kto trzyma kase i jak ją rozdziela
Bartosz Milewski / 2007-12-12 20:21 / Bywalec forum
Powiem Tobie szczerze, że nie znam tego funduszu dobrze, musiałbym przeczytać chociaż prospekt informacyjny. Ja nigdy nie kładłem nacisku na poznanie konkurencji dla AEGONa, nie starałem się uczyć tajników sprzedaży i na siłe przekonywać ludzi, więc szczegółowe informacje nie były mi potrzebne, podstawowa znajomość konkurencji mi wystarczy. :)
Bartosz Milewski / 2007-12-12 20:22 / Bywalec forum
Aspekty prawne, instrumenty pochodne to dziedziny na które kłade w duże mirze nacisk :)
Bartosz Milewski / 2007-12-12 11:59 / Bywalec forum
Powiem Tobie, że masz racje z licencją na doradcę finansowego. Pracuję w Aegonie i słyszałem ,że taka licencja będzie w niedługim czasie niezbędna do wykonywania tego zawodu, napewno rzadkością będą wtedy niezadowolone osoby. Taka licencja napewno nie będzie pozwalała na stwierdzenia "psełdo doradca" czy "agent" ,sam jednak myślę, że szybciej będę miał licencję doradcy inwestycyjnego niż finansowego.
JASIOQ / 89.171.102.* / 2007-12-12 14:11
Hehe, Kiedyś z Waszej firmy wydzwaniał do mnie niejaki pan Hubert (pozdrawiam). Widocznie Open finance gdzie byłem u "doradcy" sprzedał moje dane osobowe i posypały się różne dziwne oferty....ehh......
Ale co sądzisz o moim portfeliku?
Rynek chiński i daleki wschód, kraje rozwijające się (również amekryka płd i nowe kraje unii europejskiej) Oczywiście w naszej kochanej Polsce też coś zostawiłem:)
Pozdrawiam
Bartosz Milewski / 2007-12-12 14:45 / Bywalec forum
Ja nie jestem przekonany do Pioniera, lecz nie mówie że jest zły.
Portfel napewno dobrze zdywersyfikowany pod względem geograficznym, rynki ciekawe, pod wzgledem stopnia ryzyka również, zastanowiłbym się jedynie nad ilością funduszy. Ze swojej strony długoterminowe portfele agresywne ograniczam maksymalnie do 6 funduszy, jednak sama idea twojego portfela jest odpowiednia. Jedyne co bym w nim uwzględnił to jakąś ochronę kapitału, choć w niewielkim stopniu, żeby zawsze była możliwość dokupienia w dołkach.
Tak z ciekawości spytam, jak kształtują się opłaty przy takim portfelu?
JASIOQ / 89.171.102.* / 2007-12-12 15:52
No cóż, Pioneer jest dość drogi w porównaniu z np. Arką przy kwocie do 10tys za fundusze akcyjne płaci się 5% na wejściu i jest to jedyna opłata. Arka ma 3% na dzieńdobry, ale przy odkupieniu w ciągu roku jest kolejna prowizja:

http://www.pioneer.com.pl/pioneer/files/doc/tabele_oplat/TABELA_OPLAT_COK_23-10-2007.pdf
http://arka.pl/_items/arka/doc/tabela_oplat_20071105.pdf

Nie przeszkadza mi to bo i tak nastawiam się na długi okres inwestowania.
Im więcej wpłacam tym mniejsza opłata. (kumulacja środków) Oraz istnieje możliwość reinwetycji raz w roku na danym funduszu (czyli sprzedałem ju dziś, ale mogę je odkupić w ciągu 90 dni bez opłat manipulacyjnych).- mówie o pionierze tylko

Poza tym trzymam trochę kasy na samozarabiającym 5% koncie.

I niestety jestem investorem małego kalibru....mój kapitał to ok 30tys. więc jestem taki mały misio :)
Pozdrawiam
Bartosz Milewski / 2007-12-12 16:14 / Bywalec forum
Dzieki za info...
Co do kalibru inwestora to ja nie mam skali w której bym oceniam swoich klientów, każda złotówka jest cenna, tak jak i każdy % zysku. :):)
Fajna nazwa "samozarabiające konto" :) , ale ważne, że jest, oznacza to, iż portfel jest moim zdaniem odpowiedni, bezwzględu na hossy i bessy przez 4 lata nie ruszałbym nic, ewentualnie dokupując w samych dołkach i może już po 4 latach "kaliber" inwesotra się zwiększy :):).
rydz78 / 2007-12-10 19:59
Mam negatywną pinię O aegonie , jego ofe stracił w listopadzie ponad 6%.Przy umorzeniu POBRALI MI JESZCZE7%kASPITAL STANOWIL11 TYS,spadł DO 7,2 TYS-7% CZYŻ NIE WYZYSK ,PONADTO MANIPULOWALI BEZ MOJE4J ZGODY funduszem , konwersje itp nrazając dodatkowo na straty..I co wy na to?
Bartosz Milewski / 2007-12-10 23:35 / Bywalec forum
rydz78 , jak wiesz AEGON przejął OFE Hestii , które nie miało ciekawych wyników, ale to co piszesz wydaje mi się mało prawdopodobne, pomijając pisownie.
11 000 zł - (6% * 11000) = 10 400 zł -----> napisałeś, że 7 200zł
10 400- (7% * 10 400 ) = 9672 zł ------> twoj natomiast kapitał spadł do 7 200 - (7%*7200)
może się myle, ale to prosta matemetyka, jeżeli się myle to faktycznie wyzyskują ludzi ci zarządzający OFE. Jedna podstawowa zasada, porównaj wyniki 12 miesieczy jak już takie będą , a nie 2 miesiecy.
rydz78 / 2007-12-11 22:12
Dzięki za odpowiedz,pisownia i styl zniekształciły obraz.Wyjaśniam,ze kapitał pierwotny w kwocie 11 tys zl oddany do dyspozycji Aegonu zmalał do kwoty 7.200,przy czym umorzenie- pochłonie jeszcze 7% tej kwoty,,więc f.gwarantowany to fikcja!
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy