Nie wyobrażam sobie imprezy bez pokazu i na pewno się na takiej nie pojawię. Fajerwerki to podstawa. Nie będzie zdrowego podejścia, to nie będzie efektów. Nie wiem, kto wymyślił tę propagandę antyfajerwerkową, ale to totalna głupota i na pewno nie powinno to tak wyglądać.

Każda impreza bez fajerwerków traci, bo ludziom nie chce się czekać do końca, do północy. Ogólnie przychodzi mniej ludzi i to chyba pokazało już wiele imprez, jakie się odbyły.

"Udowadniają, że to między innymi dzięki nim miasto jest dobrze postrzegane, co w konsekwencji ma to skłonić turystów do odwiedzenia regionu, studentów do osiedlania się w nim, a firmy do inwestowania."

Kpina z rozumu. Ile razy wybierając się gdzieś w celach turystycznych sprawdzaliście jak wyglądała tam zabawa sylwestrowa w rynku o ile na nią samą się nie wybieraliście? Jak to ma się do jakości kształcenia i warunków dla przedsiębiorców? Nijak. To stałe slogany stosowane jak szablony w wydziałach propagandy, nazywanych obecnie działami promocji.

Ekwiwalent dawnych zabaw sylwestrowych w wersji dla tanich europejskich robotników. Sweet focie, zakupy w Bidronce albo Lidl Polska sklepy spożywcze, praca na umowę zlecenie,super okazje, wyprzedaże, pudelki .........

trzecie pod względem liczby mieszkańców miasto w Polsce, nie przeznaczyło ani złotówki na sylwestra i nie zamierza organizować wspólnej imprezy

Tzn.jakie miasto?
Oczywiście w domowej ciszy,w zadumie z piwem w garści też można witać kolejny Nowy Rok,tylko ... jaki początek roku taki i cały rok. ?

Prognoza dla Krakowa w sylwka to -20 st.C - dla innych miast minus kilkanaście. Dobrej zabawy.