Na rynku mamy ciężką sytuację z powodu konfliktu na Ukrainie, zacząłem dziś analizę od poszukiwania jakiejś niedźwiedziej formacji, która pokazałaby koniec sierpniowej fali wzrostowej i takowej nie znalazłem, tak więc poprzedni komentarz pozostaje w mocy, za to na wykresie w20 z łatwością znalazłem formację kontynuacji sierpniowych wzrostów, która się zowie "Reciprocal AB=CD" tu: http://stooq.pl/q/a/?s=wig20&i=360&u=12045444 Jak sama nazwa wskazuje jest to odwrócona klasyczna formacja AB=CD i pojawia się na odwróceniach trendu i zapoczątkowuje nowy ruch. W naszym przypadku kończy spadki od czerwcowo-sierpniowe i jest elementem nowej fali wzrostowej od sierpnia. Na rysunku pokazałem wsparcie od którego powinna nastąpić kontynuacja wzrostów (linie zielone ok. 2400). Dodatkowo gwałtowne osłabienie USDPLN do okolic 3.2 czyni
akcje atrakcyjne dla zagranicy. Kolejno, dalej będę się upierał, że otoczenie makro sprzyja wzrostom (PKB, stopy%). Niestety nie ma tak różowo bo niestety atak na Ukrainę jest czynnikiem nie dającym się w żaden sposób przewidzieć i wszelkie analizy mogą wziąć w łeb, w końcu w/w formacja może zostać zanegowana, dlatego należy uważnie obserwować w najbliższym tygodniu poziom 2400 pkt. Reasumując jest szansa, że spadki zatrzymają się na 2400, ale jeśli poziom ten zostanie z hukiem przebity (o co może zadbać car Putin I) to wejdziemy prawdopodobnie w spadki, które potrwają do grudnia. Miłego łikendu oby bez niemiłych niespodzianek na froncie wschodnim. Kiedy człowiek nauczy się wyciągać wnioski z historii?