nic by sięnie dzialo. Najweiekszy kryzys w 1929 roku powtórzyłby się, 25 % ludzi na bezrobociu, a za 3-4 lata rynek byłby czysty jak nowonarodzony. To co robi FED i Kongres, to pompowanie pustych dolarów w system który musi sięskonczyćagonią. To potrwa rok, dwa, moze 5, ale i tak sięzawali. Nie mozna zyc na kredyt nie mając nic, tylko konsumować i konsumowac. Pisał o tym Ludwik von Mises juz 100 lat temu. Albo sie pracuje, inwestuje i oszczedza, albo bierze kredyty, zadłuza i napędza spekulacyjne banie kredytowe. To ze Greepnspan doprowadził do obnizki stop referencyjnych do niemal zera, to ze udzielano kredytów na nieruchomosci nawet osobnikom o sympolicznej nazwie NINJA (No Income, No Job, and no Asset) - czyli po prostu golasom bez zadnych szans na spłatę - to ICH problem. A niech sie wali, bedzie taniej, tansze akcje, wiekszy zarobek za kilka lat. A teraz mamy nie wiadomo co, bessa jest, nikt nie chce o tym głsno mowic, ale przyjdzie czas żniw, i kazdy przekona sięgdzie jestesmy.

A Polacy mysla ze te Kredyty splaci im ktos trzeci, moze podatnik. Nabrali kredytow i teraz trzesa portkami.