Forum Forum finansoweInne

Szef PKO BP szefem NBP?

Szef PKO BP szefem NBP?

Money.pl / 2007-01-03 22:53
Komentarze do wiadomości: Szef PKO BP szefem NBP?.
Wyświetlaj:
ZROZPACZONY / 83.8.85.* / 2007-01-04 00:15
Jak jeden człowiek może dobrze wywiązywać się z tak rozlicznych obowiązków?
Nie nadawał się na stanowisko prezesa PKP BP, ale będzie dobrym prezesem NBP - ktoś tu chyba sobie żartuje.
Racje mają ci którzy twierdzą - TKM, oczywiście nie zapomnijmy o fakcie, że trzeba przygotować stołek dla innego "wybitnego specjalisty od bankowości" pana K.M.
askaray / 2007-01-04 12:11 / Bywalec forum
to lepiej jakiegoś UBeka wziąść
1-szy obserwator / 83.6.244.* / 2007-01-03 23:54
Najbardziej kuriozalna jak do tej pory nominacja. P. Skrzypek będzie historycznym symbolem realizowanej polityki TKM.
a320 / 83.27.38.* / 2007-01-03 23:31
może padać z ust (i nosów), które nigdy nie wąchały prochu zarządzania.
Każdy zarząd, czy dyrektor firmy, spółki itd musi mieć dość dobrą wiedzę o podstawowych procesach, które zachodzą w jego firmie. Bo to on określa i realizuje strategię firmy.
Strategie firmy prawie zawsze są w konflikcie z taktyką personelu. Jeżeli prezes się nie zna, jego świdomóść budowana jest na podstawie opinii przedstawianych przez podwładnych, a opinie te zawsze budowane sa w sposób mający przynieść korzyść tymże podwładnym. Decyzje podejmuje więc taki prezesina na podstawie błędnych danych i założeń. W końcu kończy swoją aktywność na kontroli zużycia papieru do drukarek, bilingów telefonicznych i tym podobnych p******, w których czuje się pewnie i bezpiecznie.

Rozumie to nawet taki dyletant, bez wykształcenia ekonomicznego i tym bardziej MBA, jak ja
rezoon / 62.121.126.* / 2007-01-04 01:09
zachodzi więc pytanie w jaki sposób zachowa się nowy prezes - czy wymieni kadrę, czy zaufa tym sprawdzonym, wychowanym przez prof. Balcerowicza i Waltz. Drugi przypadek niechybnie skończy się katastrofą (poczekajmy do wyborów) - polityka pieniężna to nie jest pole do eksperymentowania.
niepłaczkiedyodjadę / 83.14.239.* / 2007-01-04 07:47
Problemem nie jest zachowanie nowego prezesa - będzie robił to, co mu każą bliźniacy. Prawdziwym problemem jest to jak z szefowaniem NBP poradzą sobie bliźniacy, a pewnie właśnie będą eksperymentować.
TNT / 83.22.240.* / 2007-01-03 23:21
Kolesiom wydaje się ,że są niezwykle przebiegli , nie wiecie dlaczego? To posłuchajcie:
Poszło nawet w necie zdziwko : jak to jest ? S. Skrzypczak szykuje się do wzięcia stołka prezia w PKOBP a tu K. Marcinkiewicz też chce tego samego.Ba, nawet ma doradzać Skrzypkowi. W tym miejscu zrobił się bałagan. Jak ma doradzać? Przecież obaj mają kandydować na to samo stanowisko. Jakie więc miały być te porady? Szczere i uczciwe?-wtedy wygrywa Skrzypek a Marcinkiewicz zostaje na lodzie. Nieszczere i nierzetelne?- toż to wróg jakiś ,nie doradca. Takie mniej-więcej oceny poszły w prasie ,necie itd. Kolesie wreszsie skumali ,że coś jest nie halo! Wówczas do roboty przystąpili pisowscy mózgowcy.Coś trzeba zrobic z tym fantem-takie zadanie dostali. Trzeba było coś wymyślić , więc wymyślili: Skrzypek na prezesa NBP , Marcinkiewicz na prezesa PKPbp.Ot i cała prawda. Historia warta jest jednak morału /choćby dla Marków ileś tam , obserwatorów oraz innych nautów wymienionych swego czasu bodaj przez maa ,których i tak nikt i nic nie przekona ,że białe jest białe .../-Panowie ,PZPR ( niesławnej pamięci zresztą) robiła takie rzeczy o wiele mądrzej.
niepłaczkiedyodjadę / 83.14.239.* / 2007-01-04 07:34
Myślę, że się mylisz - nie PIS-owscy mózgowcy i nie wtedy, kiedy Kazimierz M. ruszył na PKO. Sądzę, że sprawą zajął się Jarosław K. w dniu wystawienia przez Lecha K. kandydatury pana Sulmickiego na prezesa NBP. Lech przez chwilę zapomniał ktu tu rządzi, ale Jarosław to naprawił - niedługo ogłosi, że NBP został odzyskany.
rezoon / 62.121.126.* / 2007-01-04 00:58
z tym prezesowaniem pięknego Kazimierza w bp to wcale nie jest takie pewne i oczywiste
nie przesadzaj - porównywanie pzpr do pisu jest kiepskim pomysłem - jakby nie patrzyć to w pisie znajduja się ludzie, którzy nam tą dziwną wolność wywalczyli. Nie oznacza to oczywiście, że nadają się do władzy
TNT / 83.22.240.* / 2007-01-04 01:49
Gdzie tu widzisz przesadę? Przecież sprawa jest oczywista jak konstrukcja cepa ( choć widzę ,że nie dla Ciebie). Wobec powyższego ułatwię Ci zadanie: puszczamy wodze fantazji i zakładamy ,że ja się mylę.Idąc dalej tym tokiem dochodzimy do wniosku ,że K. Marcinkiewicz nie zostaje prezesem PKObp ( bo podobno przesadzam mówiąc to). Wobec powyższego zachodzi pytanie : po co to wszystko? Czy rolą K. Marcinkiewicza w PKObp ( po wsze czasy gdyz prezesowanie rzekomo nie jest pewne) ma byc doradzanie w sprawach żadnych ( w tym miejscu uwaga: łatwo krytykować czyjeś tezy ,trudniej postawić swoje. Czy nie uważasz ,że wskazane byłoby przedstawienie jakichkolwiek argumentów na poparcie Twojej tezy? Inaczej : po co w takim razie K. Marcinkiewicz trafił do banku? Czemu ma to służyć? Jaką rolę ma spełnić jako doradca? Niestety - w Twojej wypowiedzi nie znajdujemy jakiejkolwik odpowidzi na te pytania.).
Proponuję abys jeszcze raz spokojnie przeczytał moją wypowiedź. Ja wcale nie miałem zamiaru porównywać PiS do PZPR. Przyczyna tego jest prosta: taka analiza wymagałaby mnóstwo czasu ,obserwacji itp. Po co ? Ja tylko stwierdziłem ,że w tym konkretntm przypadku PZPR była mądrzejsza od PiS co jest trudne do zaprzeczenia. Jeszcze raz powtarzam : mnie chodziło o ten jeden, konkretny przypadek a Ty ( jak mi się wydaje ) próbujesz rozciągnąć to na całokształt. To błąd , wielki błąd.
Ta wolność o której piszesz wcale dziwna nie jest. To jest po prostu wolność czyli przeciwieństwo zniewolenia którego doświadczaliśmy przez dziesiątki lat. Tu nie ma się czemu dziwić.Przejawem wolności jest min to ,że możemy swobodnie wymieniać poglądy. Dziwna ( być może ) jest demokracja w wydaniu polskim. Tu można faktycznie dyskutować. Jednak należy pamiętać ,że wolność a demokracja to dwa różne pojęcia. Za komuny dużo na ten przykład mówiło się o demokracji ( oj jaka ona nie była : ludu pracującego miast i wsi , socjalistyczna i innego bzdetnego rodzaju) zaś z wolnością było już znacznie gorzej.
Co do wywalczenia wolności sprawa też się ( według mnie ) nieco inaczej przedstawia. Nie odmawiając zasług braciom Kaczyńskim oraz innym członkom PiS, myślę ,że inne środowiska zdecydowanie bardziej przysłużyły się w tym względzie Ojczyźnie. Mam tu przede wszystkim na uwadze postać Lecha Wałęsy ( jest to jednak zupełnie inny temat).
Czytać uważniej proponuję.
Kaja / 83.31.11.* / 2007-01-03 23:25
Nie marz "mądrzy " ekonomiści z PZPR i ich kumple z SB i KGB już chyba nie wrócą.... i nie szkoda.
TNT / 83.22.240.* / 2007-01-04 00:10
Mylisz się ,droga Kaju. Niestety oni właśnie wrócili nad czym jak widzisz ubolewam.
Mikołaj / 83.27.12.* / 2007-01-03 23:17
A co to ma być, casting do orkiestry strażackiej?
a320 / 83.27.38.* / 2007-01-03 23:12
czuje się bardzo dobrze. Tak, tak.
Większość chorób nowotworowych rozwija sie bardzo długo, czasami przez lata chory nie odczuwa żadnych objawów, potem rozwój chory przyspiesza i klops.

Taki same zasady mamy w życiu społeczno-ekonomicznym.
Głupie decyzje działają na system powoli, kumulując się stopniowo, a później nagle klops.
Mówienie, że rządzi PiS a gospodarka rozwija się dobrze jest tak samo dobre jak stwierdzenie: palę, robi mi się coś w płucach, ale czuje się świetnie, więc z tą szkodliwością palenia to jakaś bujda.
Rozumie to nawet taki dyletant. niekształcony w medycynie, ekonomii, socjologii i teorii sterowania, jak ja
Kaja / 83.31.11.* / 2007-01-03 23:22
Mam nadzieję że w przeciwieństwie do "kształconego" Balcerowicza (w POP) nie wprowadzi
. sztywnego kursu dolara i paru innych "ekonomicznych" zdobyczy P.Balcerowicza, który wybitnym
ekonomistom oczywizda jest i basta.
a320 / 83.27.38.* / 2007-01-03 23:32
idź spać dziecko
Kaja / 83.31.11.* / 2007-01-03 23:52
A co zarobiłeś na sztywnym kursie-kumpel Pana B.-bo tylko
tacy mogli zarobić na pewniaka- czy może nie rozumiesz
przekrętu- "ekonomisto"?
rezoon / 62.121.126.* / 2007-01-04 00:51
mamusia niech poczyta ci bajeczkę
TNT / 83.22.240.* / 2007-01-04 00:47
Idź spać dziecko.
a320 / 83.27.38.* / 2007-01-03 22:55
Jakie dorobek naukowy?
Jaki wkład w rozwój myśli ekonomicznej?
Jakie sukcesy w biznesie?
Jakie poglądy ekonomiczne?
Jakie osiągnięcia w ramach dotychczas pełnionych fuknkcji?

Tego nie wiadomo.
Te znaki zapytania wprowadzą na rynki finansowe dodatkowy element ryzyka biznesowego, którego koszty przełożą się na ogólnie rozumiane koszty kapitału, którego w Polsce tak bardzo potrzeba.
Potem będzie lament, że zagraniczni spekulanci zarabiają w Polsce krocie a zakłady pracy sprzedaje się za bezcen.
Niepewność kosztuje.
Takie proste prawdy rozumie nawet taki dyletant, bez ekonomicznego wykształcenia, jak ja.
Szkoda, że nie rozumie tego premier i prezydent.
TW / 83.6.111.* / 2007-01-03 22:53
Pozostaje jedynie miec nadzieję, ze ten wyksztłciuch nie będzie szedł na pasku ekonomicznych analfabetów Kaczyńskich...
ale to chyba zbyt wygórowane życzenie
alain / 212.76.37.* / 2007-01-06 14:54
Płonne nadzieje ...
Ten Pan jak dotąd wszędzie tam gdzie go wsadzono wsławił się tylko lustracjami zwalniając i zastraszając ludzi metodami gorszymi niż ubeckie - wystarczy zapytać pracowników urzędu miasta Warszawy, którzy przetrwali lub w PKO BP, gdzie jego intrygom zawdzięczamy odejścia najlepszej kadry kierowniczej i największy dotąd kryzys w zarządzie banku,

a tym dwóm pseudoekspertom od finansów twierdzącym w telewizji bezczelnie, że Rada liczy 10 członków, więc od 1 głosu Skrzypka nic nam nie grozi, pogratulować należy wyśmienitego samopoczucia,

na tej zasadzie prezesem NBP może być każdy z ulicy, a w ogóle po co komu taki prezes i dlaczego mamy z naszych kieszeni płacić mu kilkusettysięczne wynagrodzenie ?

na mój gust to koń trojański kaczyńskich, którego zadaniem będzie rozwalenie od wewnątrz Rady Polityki Pieniężnej i struktur NBP, bo w tym ma już niezaprzeczalne osiągnięcia.
danielek_b / 2007-01-03 23:20
Zobacz sobie CV tego pana i ile razy byl podlegly milosciwie nam panujacego... Zobacz tez jego osiagniecia na stanowisku vice-prezydenta miasta Warszawy... Nawet nie chce mi sie dalej komentowac tej nominacji.... Pozdrawiam

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: