incognitor
/ 194.106.193.* / 2010-10-08 13:34
No i niestety muszę przyznać Wam rację. To, że handlowaliście wyjątkowym gównem, to inna sprawa, niemniej jak wiem handlowaliście nim zgodnie z istniejącym prawem, rozliczaliście się z Fiskusem itd. itp. Żeby było śmieszniej, to stosowne ustawodawstwo nakazujące Wam legitymowanie kupujących pod kątem ich pełnoletniości również istniało. Problem jest więc nie w braku stosownego prawa, tylko w ew. braku jego egzekucji, oraz głupocie wielu kupców tego towaru. Tymczasem rząd RP jak wszyscy komuniści uważa, że przez produkcję (i to po cichu i z pominięciem normalnej drogi legislacyjnej) kolejnych ustaw uzdrowi sytuację. Wg mnie cele jakie rząd osiągnął (i chyba niestety o te mu chodziło) to:
1. Propaganda, którą część wydooopconych lemingów kupi
2. Odwrócenie uwagi od ważnych spraw
3. Zamknięcie interesów części ludzi, którzy teraz będą musieli wymyślić coś innego, przestaną płacić podatki itd.
4. Przesunięcie handlu dopalaczami do nielegalnych kanałów dystrybucji, które z kolei nie poniosły kosztów budowy rynku.
To jest postępowanie rządu, który deklaruje się jako liberalny.
Żeby była jasność, jestem przeciwko zażywaniu wszelkich substancji odurzających, ale respektuję też prawo idiotów do samounicestwienia. Wymagam tylko, żeby idiota, który może nabyć dopalacze był pełnoletni i w pełni władz umysłowych. Starczyło więc egzekwować zakaz sprzedaży tego g... osobom niepełnoletnim.
Pytanie dodatkowe - jaki kanał dystrybucji łatwiej kontrolować - legalny, czy mafijny? Tak, tak, PO po raz któryś ułatwiła prowadzenie w naszym kraju interesów mafii.