Większość komentarze poniżej są przerażające.
Nie chodzi nawet o bezmyślne młócenie się inwektywami.
Bardziej o to, że jak mawiał Wielki Językoznawca JK, za oczywistą oczywistość przyjmuje każdy, że prokurator działa na zlecenie rządu.
Tak działa. Nie zapominajmy jednak , że sam Prezydent Lech Kaczyński zawetował właśnie ustawę o rozdzieleniu prokuratury od ministra sprawiedliwości.
Dlaczego?
To wie może on, może jego brat, może pani Bochenek?
Na co kaczyści liczą? Że jednak powrócą do władzy i dyspozycyjna prokuratura będzie jak znalazł, by robić afery przeciwnikom politycznym?
Tak, czy inaczej zarzuty względem prokuratury podnoszone przez kaczystów są w tym kontekście co najmniej śmieszne, a nawet bezczelne. Sami tego chcieliście, drodzy kaczyści.
Chcieliście zależnej od rządu prokuratury, to ją właśnie macie. Zakładaliście, że nieetyczne (w imię dobra Rzeczpospolitej oczywiście...) działania to wasz monopol?