Forum Polityka, aktualnościKraj

Sześciolatki pójdą do szkoły

Sześciolatki pójdą do szkoły

Money.pl / 2008-05-10 10:42
Komentarze do wiadomości: Sześciolatki pójdą do szkoły.
Wyświetlaj:
rty / 83.9.190.* / 2008-06-07 15:48
Dzieci przede wszystkim potrzebują dzieciństwa!
andowc / 83.30.63.* / 2008-05-10 20:42
Jak się wyśpią.
rusofob / 87.205.197.* / 2008-05-10 14:05
A za kilka lat POpaprańcy wyślą noworodki do szkoły- pewnie Tusk zakłada jakąś organizację tuskomatołkową dla nieletnich - może Tuskojugent.
man13 / 2008-05-10 16:34 / Tysiącznik na forum
Co będzie za kilka lat to sie dopiera może okazać po działaniach rządu a nie przepowiedniach domorosłych psychoanalityków z Torunia. Na dzień dzisiejszy mamy indoktrynację przedszkolną dzieci przez jedynie słuszna religię katolicką w wykonaniu wątpliwej moralnie elity kościoła katolickiego.
doKoreiłajzo! / 213.158.196.* / 2008-05-11 12:38
gów... się okaże - towarzyszu, na pionierach i ich szefie Pawliku Morozowie wychowany!. Jeszcze jest rodzina, gdzie komusze łajzy, gdyby im się przypadkiem indoktrynować zachciało, wyproszeni zostaną przy pomocy zręcznie wyprowadzonego lewego sierpowego.
polbo / 2008-05-10 13:48
Zgadzam sie z tym, ze przede wszystkim dzieci powinny miec dziecinstwo - czas na zabawe i poznawanie swiata we wlasciwy sobie sposob - nie poprzez dziwne opowiesci pani przedszkolanki.

Mam teraz 21 lat i patrzac z perspektywy tego co bylo- brakowalo mi czasu, ktory sie nie cofnie niestety.
Rodzice kladli mi do glowy zebym sie uczyl, uczyl, uczyl... i nie chodzi mi o to, ze jestem jakis "niewybawiony" - po prostu wszystko powinno miec swoj czas i miejsce.

Bedzie czas na 7 jezykow i 3 fakultety... spokojnie. Dzieci dorastaja i zaczynaja swiadomie patrzec na swiat. Trzeba im tylko troszke pomoc patrzec w dobrym kierunku. Powinni o tym decydowac rodzice, a nie panstwo. Gdyby troszke interesowali sie swoimi dziecmi, to nie byloby tylu problemow, wypadkow drogowych, kiboli i zla jakie sie dzieje.

Poza tym... szkola niewiele uczy - kryzys to my mamy nie tylko demograficzny. Nauczycielom sie nie chce (nie chce sie im uczyc takej bandy rozrabiakow - to niech szukaja sposobu, zeby nad tym zapanowac). Przychodzi takie dziecko do domu - co robi? Jesli jest ambitne - siada do ksiazek - bo... "Pani na lekcji powiedziala, ze ma mniej godzin, a tyle samo materialu i... wskazuje tylko tematy, ktore mam opracowac"

Szkola w szkole, szkola w domu, a kiedy czas na normalne zycie? Najlepsze jego lata uciekaja bo spedzamy w szkole pol dnia, wracamy do domu i jest to samo -> dziwi potem kogos, ze chcemy godnie zarabiac... Chcialbym, zeby kiedys ktos mi zaplacil za nieprzespane noce, zmeczenie, zepsuty wzrok i bolacy kregoslup - bo nawet wygodnych krzesel nie ma kto kupic, a siedze na nich po 8-10 godzin dziennie, a te biedne dzieci dzwigaja wiecej w plecakach niz same waza.

wracajac do dzieci :) ...i proponowanych zmian - co sobie wymyslili to wprowadza i pewnie nic na to nie poradzimy. Zamiast specjalistow w danyc dziedzinach - na stolkach siedza humanisci bujajacy w oblokach - nie dziwilbym sie, ze maja niekonwencjonalne pomysly.
man13 / 2008-05-10 16:37 / Tysiącznik na forum
znaczy proponujesz zniesienie obowiązku edukacji i pozostawienie go rodzicom?
polbo / 2008-05-10 18:08
a gdzie tam :) obowiazek posylania dzieci do szkoly jest oczywisty, moze troche zle sie wyrazilem. Jednak rodzice powinni wplywac na swiadomosc swoich dzieci. Wytlumaczyc im po co jest szkola i dlaczego nie wyglada to tak jak nakazuje zdrowy rozsadek, tylko... troche inaczej.
man13 / 2008-05-10 18:15 / Tysiącznik na forum

Wytlumaczyc im po co
jest szkola i dlaczego nie wyglada to tak jak nakazuje zdrowy rozsadek, tylko... troche
inaczej.

Bardziej jasno proszę
polbo / 2008-05-11 13:55
Wydaje mi sie po prostu, ze kiedy dziecko idzie do szkoly - po pierwsze na pewno ma jakies wlasne wyobrażenie na jej temat, po drugie slyszy od pani w przedszkolu jak to bedzie fajnie i czego to on nie bedzie umial, jak waznych i interesujacych rzeczy sie nauczy, . Technicznie rzecz biorac po to jest szkola.

A wytlumaczyc dziecku trzeba, ze czasem trafi na glupich kolegow, zgorzkniałych nauczycieli, dyrektora z nałogami, poza tym nie bedzie rozwijac w szkole swoich zainteresowan - tylko ladowac mu beda wszystko lopata - jak leci.

Jak juz bedzie troche wieksze to pewnie wypnie sie na wszystko, ale znam kilka przypadkow kiedy takie dzieci przejechaly sie na ludziach o ktorych mialy inne zdanie. Niby nic, ale z perspektywy takiego malucha - to pół świata.
polbo / 2008-05-10 13:54
jeszcze jedno:
"W Luksemburgu dzieci idą do szkoły w wieku 4 lat, w wieku 5 lat - w Holandii i Wielkiej Brytanii W wieku 7 rozpoczynają naukę w szkole dzieci miedzy innymi w Bułgarii, Szwecji i Finlandii."

... i tak naszym dzieciom najbardziej piora mózgi ogromem wiedzy z roznych dziedzin - nie uczac niczego od poczatku do konca. Kiedy by to dziecko nie poszlo do szkoly - i tak znajdzie sie sposob, zeby wbic mu do glowy na sile to co panowie ministrowie przewidzieli we wspanialym programie nauczania - zalosnym, nieprzemyslanym i niedopasowanych do potrzeb naszego kraju - nielogicznym, idiotycznym, pobieżnym - po prostu beznadziejnym.
andowc / 83.30.112.* / 2008-05-10 15:39
Ma rację.
rty / 83.9.187.* / 2008-05-10 10:42
"obecnie podstawówki tak uczą siedmiolatków, jakby one niczego z zerówki nie wyniosły"

DZIECI NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄ DZIECIŃSTWA.

A może by tak rodzice decydowali o wieku rozpoczęciu edukacji swojego dziecka a nie jakaś tam Hall??
man13 / 2008-05-10 16:38 / Tysiącznik na forum

DZIECI NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄ DZIECIŃSTWA.


a biedni pieniędzy.
Prawda stara jak świat w kręgach niedouczonych zwolenników wolności i bezmyślności.
Agita / 80.238.110.* / 2008-05-10 12:23
Moim zdaniem chodzi tu o to że w zerówce dzieci uczy się tego samego co w 1 klasie. Dzieci po zerówce zwyczajnie nudzą się na lekcjach.
leiho / 2008-05-10 11:13 / "Tu Ne Cede Malis"
rty, z radoscią zauwazam, ze jestes jednym z nilicznych tutaj , ktory ma przekonania libertarianskie. Mnie sie chce rzygac jak rząd po raz kolejny decyduje co bedzie z moimi dziecmi, czy mam sie ubezpiczyc czy nie, czy mam jezdzic w kasku na motorze czy nie. Oczywisce, dla "mojego dobra"!! Zyjemy w panstwie, swiecie niewolników. Ech..
Agita / 80.238.110.* / 2008-05-10 12:31
przesadzasz. To że państwo narzuca co i jak wynika z tego że ono tak naprawdę płaci za edukację twoich dzieci. Dopóki żyjemy tak naprawdę w socjaldemokracji dopóty państwo będzie się wtrącać w twoje życie.
Będziesz jeździł bez kasku, złamiesz sobie kark i wylądujesz na wózku... Kto będzie Ci wypłacał rentę do końca życia?
Rozwalisz komuś samochód nie mając OC i co? Zapłacisz kilka a czasem kilkadziesiąt tysięcy złotych za naprawę tamtego samochodu? Raczej nie, będziesz się procesować itd... A kto zapłaci sporo kasy za proces z którego kosztów się wywiniesz ze względu na np. niski dochód w rodzinie czy sytuację społeczną? Czy chciałbyś być na miejscu tego drugiego kierowcy który będzie musiał czekać kilka lat na pieniądze od Ciebie bo tyle to czasem trwa?

Ja rozumiem czemu państwo narzuca pewne rzeczy jako obowiązkowe. Gdybyśmy żyli w totalnej samowoli to przy dzisiejszym prawie każdy by doił państwo jak tylko by mógł...
shark555 / 83.29.79.* / 2008-05-10 12:56
Dorosły człowiek ma prawą podjąć decyzję ze wszelkimi jej konsekwencjami..
Vollenti non fit iniura..
Dorosły człowiek w przeciwieństwie do dziecka niańki nie potrzebuje...
Jeśli ktoś boi się odpowiadać za samego siebie i chce być niewolnikiem to bardzo proszę, tylko niech mnie nie zmusza do tego samego..
Dlaczego ten sam obywatel, który jest wystarczająco światły i odpowiedzialny by podjąć decyzję w akcie wyborczym nie może podjąć decyzji odnośnie swojego ubezpieczenia, emerytury czy edukacji własnych dzieci?
man13 / 2008-05-10 16:41 / Tysiącznik na forum
W społeczeństwie, zarówno dorośli jak i dzieci/nieletni, mają prawa i obowiązki naklądane przez normy/przepisy, ustalowe dla tego spoleczeństwa.
D3vilroot / 83.16.178.* / 2008-05-10 13:37
Ale demokracja jest tylko z pozoru systemem wolnych ludzi. Mimo, że masz wolną wolę w głosowaniu to i tak o Twoim losie decyduje większość. Jeśli jesteś w mniejszości to musisz się podporządkować.
Człowiek jest istotą stadną ;) a my wszyscy żyjemy w społeczeństwie.
A nawiązując to tematu to przecież dobry pomysł. Skoro i tak istnieje obowiązkowa edukacja dzieci w wieku 6 lat to czemu nie organizować jej od razu w szkołach?
shark555 / 83.29.79.* / 2008-05-10 13:56
1. Właśnie dlatego(m.in), nie jestem demokratą...

2. Jeśli ktoś chce może sobie wysyłać dziecko do szkoły nawet i w wieku 2 lat..
Tu nie chodzi o konkretny przypadek tylko o pryncypia...
Chodzi o odbieranie rodzicom wolności w wychowaniu dzieci..
man13 / 2008-05-10 16:42 / Tysiącznik na forum
To zrezygnuj z życia w takim społeczeństwie albo zmień zasady jego funkcjonowania.

Najnowsze wpisy