Forum Forum podatkoweInne

Sztuka dawania i przyjmowania czyli wszystko o darowiźnie

Sztuka dawania i przyjmowania czyli wszystko o darowiźnie

Wyświetlaj:
hendryk / 188.33.189.* / 2010-05-21 07:28
witam,mój ojciec chciał przepisać mi gospodarstwo rolne wraz ze starym domem,który ja remontowałem,niestety by odliczyć podatek materiał cały na remont był brany na niego. Byliśmy u notariusza by całość przepisać na mnie i zastała podpisana umowa wstępna,za 3 tygodnie mieliśmy podpisać umowę końcową,niestety 10 dni przed jej podpisaniem ojciec nagle zmarł. zaznaczam,że mama żyje i mam jeszcze dwie siostry. Jednakże jedna z sióstr gdy dowiedziała się,że ojciec chciał mi wszystko przepisać nie chce się zgodzić na spisanie i nie chce w ogóle rozmawiać o podziale majątku.majątek swój ojciec nabył zanim wziął ślub z moją mamą.Siostra,która robi te problemy posiada swój własny dom w innej miejscowości.Jak zatem można zrobić podział,by każdy miał swoją część a nie było udziału procentowego w domu i w gruntach? zaznaczam,że druga siostra i mama chcą jakoś wspólnie podzielić lub spisać się,tylko ta jedna robi problemy.Od śmierci ojca minęło już ponad dwa lata,mama czekała bo myślała,że siostra może zmieni zdanie a na razie nic na to nie wskazuje,co zatem robić? Zaznaczam też że nie chcę się kłócić wyprowadziłem się z domu,teraz jest tam zameldowana tylko mama i druga siostra,proszę o wszelkie porady,gdyż remont tego domu do końca nie jest przeprowadzony wszystko zaczyna niszczeć a nikt po mojej nauczce nie włoży już grosza, by miał to potem ktoś inny mieć. Z góry dzięki za wszelkie porady
szklarek / 2010-05-21 11:37
1. to, że ojciec nabył majątek przede ślubem generalnie nie wpływa na sytuację, a jedynie na wysokość udziałów- matka jest uprawniona po prostu ostatecznie do mniejszej części.
2. to, że siostra ma własne mieszkanie na wysokość udziałów nie wpływa, chyba że nabyła je z darowizny otrzymanej od ojca, ale może mieć wpływ na kwestię 3.
3. w takiej sytuacji ( protest siostry ) nie można dokonać umownego działu spadku ( tj. zamiany ustawowych lub testamentowych udziałów w spadku na konkretne dobra, nieruchomości i/lub ewentualne spłaty/ wyrównania finansowe między spadkobiercami) u notariusza. Niestety trzeba wystąpić do sądu ( wydział cywilny sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania ojca w dniu śmierci) o przeprowadzenie postępowania działowego. Wniosek składa którykolwiek ze spadkobierców. I to już kosztuje. Sąd dokonuje podziału lub zarządza sprzedaż całości czy części spadku. Tu już ważne są okoliczności zameldowania, posiadania innego lokum itd., mozliwości zamieszkiwania pod jednym dachem itp.
hendryk / 109.243.141.* / 2010-05-27 20:20
a czy w przypadku gdy mieliśmy podpisaną umowę wstępną to czy mogłem przepisać gospodarstwo na siebie? czy można też zwrócić się do sądu,że chcemy podzielić majątek tak by każdy miał oddzielną część jeśli siostra się nie zgadza?
szklarek / 2010-05-28 12:13
Sama nazwa wskazuje- umowa przedwstępna- nie ostateczna. Zwłaszcza w sytuacji śmierci jednej ze stron umowy. Nie mogłeś przepisać, ale tę wolę ojca może wziąć pod uwagę sąd ( warto mu to podsunąć w czasie rozprawy ) tak jak i to, że siostra ma mieszkanie.
No właśnie na tym polega "sądowy dział spadku", że przynajmniej jeden ze spadkobierców nie chce się dogadać i sąd udziały w całym spadku "zamienia" na konkretne prawa własności- rzeczy. Jeden spadkobierca dostaje np. dom, ale musi drugiemu zapłacić 20 tys. zł, drugi dostaje kawalerkę i połowę oszczędności z banku itd.
W związku z tym by dokonać tego sensownie sąd powinien wziąć pod uwagę, że siostra potrzebuje domu mniej niż Ty, że poniosłeś koszty remontu itd.
przypominam- sprawę zakłada się w wydziale cywilnym sądu rejonowego
właściwego dla miejsca zamieszkania ojca w dniu śmierci o przeprowadzenie
postępowania działowego.
korneli123 / 2010-05-09 10:48
Mam pytanie mój mąż jest współwłaścicielem domu i działki do lutego tego roku współwłaścicielem był jego wuj.Mąż dostał powiadomienie z urzędu gminy że zmienił się współwłaściciel jak i gdzie można sprawdzić na jakich warunkach obca osoba przejęła część wuja{wuj nadużywa alkoholu} czy to ma jakieś znaczenie?.Drugie w zeszłym roku wuj obiecał pokój mężowi w zamian za utrzymywanie porządku na posesji{mąż wywiązuje się ze swojej części umowy}czy umowa ustna nadal obowiązuje mimo iż zmienił się współwłaściciel?
H Szatkowski / 2010-05-21 10:51
Sprawdzić można w Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu rejonowego występując o odpis z Księgi Wieczystej. Kosztuje to bodaj 6 zł. Trzeba znać numer KW.
W dziale II jest oznaczony nabywca ( rubryka 2.5 ) i podstawa nabycia ( rubryka 2.6 ) czyli nr i data aktu notarialnego itp.
Wodzisław S / 78.154.77.* / 2010-04-29 17:15
Witam szukam odpowiedzi na pytanie czy jeśli zaciągnę kredyt hipoteczny - budowlany
pod wykończenie domu mojego brata , który zabezpieczony będzie hipoteka mojego
mieszkania i fizycznie raty będę wg umowy kredytowej spłacane przeze mnie
ponieważ brat ma za małe dochody to czy fiskus nie będzie doszukiwał się
ukrywania majątku
szklarek / 2010-05-21 11:20
Fiskus może doszukiwać się nieopodatkowanej darowizny. Przecież brat uzyska wzbogacenie, może nie bezpośrednio przez gotówkę do ręki, ale w postaci inwestycji i zwiększenia wartości nieruchomości.
W zależności od umowy kredytu - transze, czy wypłata jednorazowa czy jeszcze inaczej brat powinien zgłosić darowiznę w US na druku SD-Z2 w ciągu 6 miesięcy od jej otrzymania, wtedy uniknie podatku ( tzw. zerowa grupa podatkowa ). Jeśli umowa kredytu nie wymaga dokumentowania wydatków fakturami i po prostu brat sam się tym będzie zajmował, wystarczy przelew bankowy na jego konto. Jeśli jakiś inny mechanizm- warto spisać między wami umowę finansowania bezzwrotnego tego wykończenia
stelli / 2010-04-19 23:11
Witam serdecznie. Trzy lata temu moi dziadkowie zapisali na mnie (jako darowiznę) swoją działkę wraz ze znajdującym się na niej domem, z zastrzeżeniem sobie dożywotniego użytkowania. Wszystko odbyło się w obecności notariusza, (wiec zostało też uprawomocnione notarialnie) oraz wszystkie podatki zostały zapłacone. Od tamtego czasu wszystkie rachunki i podatki płacę ja. Chciałam zapytać, czy mimo wszystko osoby trzecie (mam tu przede wszystkim na myśli dzieci moich dziadków, czyli spadkobierców pierwszej grupy) mogą rościć sobie prawa do tej nieruchomości? I czy ma znaczenie fakt, że ja jestem 22 letnią studentką i nie pracuję oraz, że nie mam numeru NIP (czyli po prostu nie mam stałych przychodów)?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Stelli
szklarek / 2010-04-20 11:43
Osobom wymienionym przysługuje prawo wystąpienie do Ciebie z żądaniem zachowku (tj.zasadniczo 1/2 tego co przypadłoby im gdyby darowizny i testamentu nie było.)
stelli / 2010-04-20 19:09
Dziękuję bardzo za odpowiedź. A czy ja powinnam dokonać jeszcze jakichś formalności, żeby temu zapobiec, czy jest to raczej niemożliwe? I czy gdyby był testament, to byłabym teraz w lepszej (pewniejszej) sytuacji?
Pozdrawiam serdecznie,
Stelli
szklarek / 2010-04-20 19:47
Nabycie czy to darowizną czy testamentem jest tak samo "narażone" na żądanie zachowku przez uprawnionych. Tylko w przypadku, gdy w testamencie dziadkowie wydziedziczyliby swoje dzieci byłabyś w lepszej sytuacji.
Pozostaje żyć z nimi w zgodzie i mieć nadzieję, że o zachowek nie wystąpią lub że dziadkowie jeszcze za życia poczynią na ich rzecz inne darowizny, które pomniejszą zachowek należny od Ciebie.
stelli / 2010-04-21 14:29
Gdyby to na prawdę była kwestia życia w zgodzie, to wcale bym się tym nie przejmowała.. :) Niemniej jednak dziękuję bardzo za udzielenie mi porad, na pewno mi się one przydadzą. Pozdrawiam serdecznie,
Stelli.
Gwiazda 21 / 81.219.185.* / 2010-03-15 20:36
Jestem posiadaczką testamentu notarialnego od 2 lat. Zaliczam się do 3 grupy podatkowej. Dom z działką otrzymam za dożywotnią opiekę. Czy będę zwolniona z podatku, bo gdzieś usłyszałam taką wiadomość. Wartość tej nieruchomości to ok. 80tys. liczę wartość gruntu, bo budynki są do kapitalnego remontu. Jakie kryteria muszę spełnić, żebym była zwolniona.
belladonna / 2010-03-15 22:10 / Tysiącznik profesjonalny
Ustawa:
"Art. 16. 1. W przypadku nabycia własności (współwłasności) budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub udziału w takim prawie, spółdzielczego prawa do domu jednorodzinnego albo udziału w takim prawie:

3) w drodze dziedziczenia, zapisu, dalszego zapisu lub polecenia testamentowego przez osoby zaliczane do III grupy podatkowej, które sprawowały opiekę nad wymagającym takiej opieki spadkodawcą, na podstawie pisemnej umowy z podpisem notarialnie poświadczonym, przez co najmniej dwa lata od dnia poświadczenia podpisów przez notariusza

- nie wlicza się do podstawy opodatkowania ich czystej wartości do łącznej wysokości nieprzekraczającej 110 m2 powierzchni użytkowej budynku lub lokalu. W przypadku nabycia części (udziału) budynku mieszkalnego lub lokalu albo udziału w spółdzielczym prawie do budynku mieszkalnego lub lokalu ulga przysługuje stosownie do wielkości udziału.

2.37) Ulga, o której mowa w ust. 1, przysługuje osobom, które łącznie spełniają następujące warunki:

1) spełniają wymogi określone w art. 4 ust. 4;
2) nie są właścicielami innego budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość bądź będąc nimi przeniosą własność budynku lub lokalu na rzecz zstępnych, Skarbu Państwa lub gminy w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego albo zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego;
3) nie przysługuje im spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego lub wynikające z przydziału spółdzielni mieszkaniowej: prawo do domu jednorodzinnego lub prawo do lokalu w małym domu mieszkalnym, a w razie dysponowania tymi prawami przekażą je zstępnym lub przekażą do dyspozycji spółdzielni, w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego albo zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego;
4) nie są najemcami lokalu lub budynku lub będąc nimi rozwiążą umowę najmu w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego albo zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego;
5) będą zamieszkiwać będąc zameldowanymi na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku i nie dokonają jego zbycia przez okres 5 lat:

a) od dnia złożenia zeznania podatkowego lub zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego - jeżeli w chwili złożenia zeznania lub zawarcia umowy darowizny nabywca mieszka i jest zameldowany na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku,
b) od dnia zamieszkania potwierdzonego zameldowaniem na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku - jeżeli nabywca zamieszka i dokona zameldowania na pobyt stały w ciągu roku od dnia złożenia zeznania podatkowego lub zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego.

3. Jeżeli nabyty budynek lub lokal jest zajęty przez osoby trzecie, spełnienie warunków określonych w ust. 2 pkt 2-5 może nastąpić w okresie 5 lat od dnia nabycia; w tym wypadku zawiesza się odpowiednio bieg terminu przedawnienia do dokonania wymiaru podatku.
4. Za powierzchnię użytkową budynku (lokalu) w rozumieniu ustawy uważa się powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian pomieszczeń na wszystkich kondygnacjach (podziemnych i naziemnych, z wyjątkiem powierzchni piwnic i klatek schodowych oraz szybów dźwigów).
5. Powierzchnie pomieszczeń lub ich części oraz część kondygnacji o wysokości w świetle od 1,40 m do 2,20 m zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50 %, a jeżeli wysokość jest mniejsza niż 1,40 m - powierzchnię tę pomija się."

Chyba o ten art. chodzi :-)
paulita85 / 2010-03-12 20:15
Zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę w przedstawionej poniżej sprawie


Pani X, lat 81, zamieszkała przy ulicy X w Krakowie wyraziła chęć i zamiar przekazania mi prawa własności do zamieszkiwanego lokalu. Jest to mieszkanie własnościowe o powierzchni około 40 m2, z uregulowanym prawem własności do gruntu.
Pani X ze względu na wiek i stan zdrowia wymaga pomocy i opieki osób drugich. Jestem osobą, która sprawuje obecnie nad nią taką opiekę. Pomimo rozpoznania zespołu otępiennego i leczenia psychiatrycznego ( jeden pobyt w Szpitalu im. Babińskiego, obecnie okresowa kontrola w rejonie) pani X nie jest osobą ubezwłasnowolnioną, pozostaje w logicznym kontakcie słownym i prawdopodobnie jest w stanie wyrazić z rozeznaniem swoją opinię i świadomie podjąć decyzję – zapewne konieczne będzie uzyskanie odpowiedniego orzeczenia specjalisty z zakresu psychiatrii.
Właścicielka ma rodzinę: dwóch synów i wnuczki. Nie wiadomo zatem, czy nie dokonano już wcześniej ewentualnego przeniesienia własności w formie aktu notarialnego, jak również, czy nie sporządzono testamentu. Dziękuję


Z poważaniem
Ula
Gal / 77.112.80.* / 2009-07-22 15:29
Witam! Mam pytanie do Pana P.T. Moi rodzice posiadają dom i działkę.
Są właścicielami tego majątku. Czy istnieje mozliwosc przepisania taty czesci dzialki na mnie czyli jego córkę bez zgody mamy? Jesli tak to czy jest mozliwosc zabudowy tej czesci dzialki rowniez bez zgody mamy? Jak najlepiej załatwić tą sprawę? Poprzez darowiznę czy w inny sposób?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
daruci / 79.185.78.* / 2009-11-25 19:25
Chciałbym się zapytać moja mama nie żyje 9 lat wcześniej jak przepisywała dzialki żyła myśmy z bratem sie rzekli ze rzekamy się wszystko na siostre ale w sądzie była klałzula ze siostra ma nas spłacic teraz mama już nie żyja siostra sprzedała prawie całośc działki i ja mam czworo dzieci brat ma jedno dziecko czy nasze dzieci mogą upominac się o spłatę działki wielkości 1h i spłatę z części domu
kryniczanka / 77.79.255.* / 2009-07-26 12:12
Darowałem synowi mieszkanie. Czy gdy się ożeni jego żona wejdzie do udziłu w tym mieszkaniu?
piecykfromrb / 85.221.181.* / 2009-10-03 23:43
nie, stanowi to osobny/odrębny majątek obdarowanego niezależnie od tego, czy łączy go ze współmałżonkiem wspólnota majątkowa
rokitacb / 195.137.161.* / 2009-07-06 13:36
Witam mój tato podarował bratu auto warte ok 16tys.zł, z tym że brat miał mi spłacić połowę wartości czyli 8tys.zł. Z tej kwoty brat spłacił mi dopiero 3 tys przez 3 lata, do spłaty pozostało 5 tys. zł . Zaczyna mnie to powoli wyprowadzać z równowagi, jak mogę odzyskać pieniądze? Podpowiedzcie, proszę:(
sandrunia / 77.115.137.* / 2009-07-04 10:14
mam pytanie mój tato ma w testamecie przepisane mieszkanie i chce przepisasać na mojego syna to mieszkanie chce zrobić testamęt czy mój brat jak jest zameldowany na tym mieszkaniu ale nie mieszka w nim to co mamy zrobić żeby po śmierci taty syn przejoł majatek czy można zrobić ten testamęt i nie będzie żadnych kłopotó prosze o porade
Mokka / 89.229.20.* / 2009-05-01 17:58
Witam,

Mam pytanie. Szukaam odpowiedzi na forum, jednak nie mogam znalezc.
Ostatnio moj tata przekazal mi w formie darowizny mieszkanie spoldzielcze wlasnosciowe. Zgodnie z umowa zawarta jest w niej sluzebnosc mieszkania (tata ma prawo mieszkac w jednym z pokoi dozywotnio). W momencie spisywania aktu notarialnego ja bylam panna, a ojciec stanu wolnego (wdowiec). Moj ojciec ma teraz partnerke. Hipotetycznie: czy jesli tata zawrze zwiazek malzenski, a potem umrze jego zona bedzie miala jakiekolwiek prawo do mieszkania, ktore tata przekazal mi przed swoim slubem? Bede wdzieczna za odpowiedz.
doropiet / 2009-03-31 07:48
Potrzebuję pomocy. Mam niepełnosprawne dziecko i założone dla niego subkonto w fundacji. Czy mogę wpłacić 1% podatku na własne dziecko? Czy darowizny na jego rehabilitację wpłacone na moje konto osobiste muszę ujawniać w zeznaniu podatkowym? Proszę o odpowiedź. Mama Hani
Muchandzia / 2009-03-30 08:40
Otrzymalismy pismo odwolujace darowizne.wszystko co jest w nim napisane,jest mocno przekolorowane,i niezgodne z prawda.A w szczegolnosci o bledzie co do oswiadczenia woli.Sprawa pokoju oraz opieki,zostala jasno przedstawiona darczyncy.Nie prawda jest ze sie awanturujemy,ze babcia podupadla na zdrowiu.Jest zdrowa i szczesliwa,rozjezdza sie po swiecie,ostatnio pojechala na kilka tygodni do Angli.Powodem jej decyzji jest nasze niepodporzadkowanie sie jej osobie,oraz to ze nie chcemy zamienic mieszkania na dwa oddzielne.Pozatym jest buntowana przez swoja bratanice,ktorej bardzo zalezy na naszym mieszkaniu.

Bardzo prosze o rade co dalej robic.Czy zglosic sie do notariusza w wyznaczonym terminie,czy to zignorowac?
Pozatym moze warto odpisac na jej pismo ,przedstawiajac swoj punk widzenia tej sprawy.Czy to co przedstawila ,a sa to zwykle pomowienia,moze stac sie powodem odwolania darowizny?
ponizej przedstawiam ,otrzymane pismo-

....uchylenie sie od skutkow oswiadczenia woli z powodu bledu i odwolanie darowizny z powodu razacej niewdziecznosci....

dowiedzialam sie od prawnika,ze zawierajac umowe darowizny w kancelari....bylam w bledzie co do mojego oswiadczenia wolii nie zrozumialam aktu notarialnego.Blad ten polegal na tym ze przedmiot sluzebnosci,tj. pokoj nie moze byc przedmiotem wylacznego kozystania,z uwagi na jego usytuowania.(bo jest przejsciowy)Ponadto bylam przekonana ze darowanie darowizny laczy sie z obowiazkiem opieki nade mna ze strony wnuka.Teraz dowiedxzialam sie ze tak nie jest.
Gdybym o ty wszystkim wiedziala to nigdy bym nie zawarla umowy darowizny.
Stosunki miedzy mna a wnukiem sie diametralnie pogorszyly,odkad sprowadzil sobie do domu partnerke.Sukcesywnie zaczeliscie mnie ograniczac.....usilowaliscie bez mojej woli wstawic dzieci lozko do mojego pokoju.Innym razem usilowales spac na mojej kanapie...Ograniczacie mnie w swobodnym kozystaniu z lazienki i toalety....Urzadzacie mi stale awantury doprowadzajac mnie do rozstroju zdrowia.Uwazam ze w tych warunkach dalszw wspolne mieszkanie jest niemozliwe.,a twoje zachowanie i stosunek jest razaca niewdziecznoscia za to co zrobilam dla ciebie przez prawie cale zycie.
ufoludek / 83.5.208.* / 2009-01-04 16:19
Witam dostałem darowiznę od matki w 2007r.Jest to mieszkanie ,czy ja teraz mogę je przekazać w darowiźnie siostrzeńcowi i jakie wiążą się z tym koszty dla obu stron.
monicarobert / 2008-11-16 01:39
Witam serdecznie. Jak widze jest to bardzo powazne forum, na ktorym mozna sie duzo
dowiedziec.Chcialbym jesli to mozliwe przedstawic swoja sytuacje,chodzi mi o to czy jest
mozliwe odwolanie darowizny.
3 lata temu rozszedlem sie z zona,rozwod sie byl za porozumieniem stron,na sprawie
rozwodowej samowolnie zaproponowalem alimenty na dwoch naszych synow(18 i 10lat) po 400zl
na kazdego z nich. Po krotkim czasie byla zona zaproponowala mi,ze jesli zrzekne sie na
nia polowy naszego domu (wartosc ok 600.000zl) nie bedzie wiecej sie domagac alimentow.
Wyszedlem z domu po 16 latch malzenstwa z walizka...Zrobilem tak by sie wiecej z tym nie
szarpac choc moja matka przestala sie do mnie odzywac przez ponad rok ze podarowlem jej
swoja polowe.
Sam samowolnie placilem co jakis czas na dzieci po kilka tys zl,zabieralem co roku na
wakacje(nie mieszkam w tym samym miescie),sa co roku na swieta,prezenty itd itp.
Niedawno dostalem z sadu zawiadomienie,ze od dnia rowzodu nie placilem zadnych
alimentow(na dzis to ponad 15tys zl),
Po rozmowie z byla zona powiedziala mi,ze ja to nie obchodzi,a ze dawalem wszystko do
reki nic na to nie mam wiec musze zaplacic wszystkie zalegle alimenty,po czym mowie,ze
przeciez byla miedzy nami ustna umowa,ze jak podaruje swoja czesc bede placil z wlasnej
woli. Moze duzo tego tlumaczenia ale w tej chwili moja sytuacja materialna sie bardzo
pogorszyla i dowiedzialem sie,ze moge cofnac darowizne.
czy rzeczywisci jest taka mozliwosc? nawet gdy ciaza na mnie zaleglosci alimentacyjne?
Bede bardzo wdzieczny za kazda pomoc i odzew w mojej sprawie.
Robert
monicarobert / 2008-11-16 01:32
Witam serdecznie. Jak widze jest to bardzo powazne forum, na ktorym mozna sie duzo dowiedziec.Chcialbym jesli to mozliwe przedstawic swoja sytuacje,chodzi mi o to czy jest mozliwe odwolanie darowizny.
3 lata temu rozszedlem sie z zona,rozwod sie byl za porozumieniem stron,na sprawie rozwodowej samowolnie zaproponowalem alimenty na dwoch naszych synow(18 i 10lat) po 400zl na kazdego z nich. Po krotkim czasie byla zona zaproponowala mi,ze jesli zrzekne sie na nia polowy naszego domu (wartosc ok 600.000zl) nie bedzie wiecej sie domagac alimentow. Wyszedlem z domu po 16 latch malzenstwa z walizka...Zrobilem tak by sie wiecej z tym nie szarpac choc moja matka przestala sie do mnie odzywac przez ponad rok ze podarowlem jej swoja polowe.
Sam samowolnie placilem co jakis czas na dzieci po kilka tys zl,zabieralem co roku na wakacje(nie mieszkam w tym samym miescie),sa co roku na swieta,prezenty itd itp.
Niedawno dostalem z sadu zawiadomienie,ze od dnia rowzodu nie placilem zadnych alimentow(na dzis to ponad 15tys zl),
Po rozmowie z byla zona powiedziala mi,ze ja to nie obchodzi,a ze dawalem wszystko do reki nic na to nie mam wiec musze zaplacic wszystkie zalegle alimenty,po czym mowie,ze przeciez byla miedzy nami ustna umowa,ze jak podaruje swoja czesc bede placil z wlasnej woli. Moze duzo tego tlumaczenia ale w tej chwili moja sytuacja materialna sie bardzo pogorszyla i dowiedzialem sie,ze moge cofnac darowizne.
czy rzeczywisci jest taka mozliwosc? nawet gdy ciaza na mnie zaleglosci alimentacyjne?
Bede bardzo wdzieczny za kazda pomoc i odzew w mojej sprawie.
Robert

Najnowsze wpisy