No nie wierzę- tzn. jestem pozytywnie zaskoczony faktem, że sprzedawcy energii elektrycznej dostrzegli w końcu konkurencję i wdrażają
akcje promocyjne.
A odbiorcom z grupy G nie ma się co dziwić- udział "gołej" ceny kWh ( czyli tej, którą można zmienić wraz z dostawcą ) w ogólnej wysokości faktury nie jest aż tak duży.