gfdgfdgdfg
/ 78.133.234.* / 2013-01-19 02:52
Tax care- żenada. Dałam sie nabrać na kłamstwa konsultanta z idea banku, ktory wcisnal mi to ze słowami, że koszt to 159zł, powtorzyl to kilka razy. Faktura przyszła oczywiscie na 230 zl. dla mnie w ogóle nieakceptowalne jest mówienie o opłatach ZAWSZE netto. Jak można trzymać się tej ceny netto jesli klient dziesiaty raz dopytuje o ukryte i calkowite realne koszty? Trzymiesieczny okres wypowiedzenia i mnóstwo ukrytych opłat. 100 zl za dostarczenie dokumentow po 10 dniu miesiaca, oplata za kazdą fakturee ponad abonament (5 zł), korekta do faktury rowniez opłaca itp. Ale do tego nie moge sie przyczepic, bo od tego jest umowa - czytasz i jak ci sie nie podoba, to nie podpisujesz (pomijam fakt, ze wszyscy tam kłamią wprost co do wysokosci opłat i jak nie przeczytasz to zostaniesz z premedytacja wprowadzony w bład). Sama ksiegowa wspomniała, ze jest wielu klientow, ktorzy sie skarza na klamstwa i dostaja w ramach uciszenia po 2 mce za zlotowke. Stała polityka firmy jak widac, gowniarstwo i tyle.
ksiegowa w zadnym wypadku nie zainteresuje sie czymkolwiek indywidualnie, klepie formulki jak z przedszkola, jest to wg mnie firma, kora jest ok dla obsługi klientow, ktorzy nie maja zielonego pojecia o niczym i ktorzy sobie sami firmy nawet nie umieja otworzyc, ale jesli chcesz konkretnej wiedzy w nurtujacej kwestii - nie ma co liczyc nawet na cos wiecej niż elementarna wiedza, do ktorej sam masz dostep w necie na przyklad. Niedoswiadczeni klienci bez zadnej wiedzy moga miec zludne wrazenie, ze wszystko jest ok, bo sami ksiegowi to ignoranci, zlewaja i „wszystko jest ok“. w rzeczywistosci sprobujcie poddac w watpliwosc dzialanie w jakiejs sprawie waszych ksiegowych z tax care - gwarantowane zmienianie zdania co chwile, co samo w sobie juz jest zenujace, bo okazuje sie, ze nie sa pewni swojej wiedzy, a co gorsza niekiedy musza zmienic swoje poczynania, boze. to zmusza mnei tylko do sprawdzania wszystkiego sorry ale jesli poswieca sie na to tyle czasu to mozna juz sie lepiej samemu rozliczac zamiast im placic, Dla mnie masakra. Zdecydowanie lepiej i taniej jest pojsc do normlanego biura, ktore ma mniej klientow, wieksza odpowiedzialnosc i bardziej doswiadczonych pracownikow, ktorzy przede wszystkim cokolwiek doradzą w kwestiach, o ktorych tylko oni moga ze wzgledu na swoje doswiadczenie cos wiedziec i sie nigdzie indziej tego nie dowiesz. Mam obecnie taką na oku, ale ta kobieta ma w zwiazku z tym, ze jej uslugi sa wartosciowe full klientow i nie jest w stanie przyjac kolejnego niestety. I tak powinno byc, ze klient sie o ciebie bije jak jestes dobry, a nie wypisuje pozniej w necie takie rzeczy jak nawet to, ze ksiegowa z tax care nie jest w stanie odpisac na głupiego maila powtorzonego dziesiec razy, a później dzwoni ze sprawą, ktorą poruszałam w mailu