mozecie sobie pisac co chcecie

mozecie protestowac ile chcecie

mozecie zachwalac ile chcecie

możecie byc porzytecznymi głupcami ..

mozecie byc nieporzytecznymi głupcami

mozecie byc inteligentni .. lub nie

róznie byc możecie ..

jednego nie możecie .. nie możecie liczyc .. na to ze wasze zdanie kiedykolwiek bedzie , wziete pod rozwage ..
nie możecie liczyc na to ze wasz głos bedzie respektowany .. tzn .. mozecie liczyc na to ze będzie respektowany .. jak bedzie zgodny z tym czego władza chce
( czyli jak bedzie dostatecznie duzo pozytecznych idiotów - wtedy "głos" społeczestwa dosyc czesto będzie taki jak sobie zyczy władza .. czyli bedzie "respektowany")

natomiast w przypadkach .. kiedy głos społeczeństwa będzie inny niz chciejstwo władzy .. wtedy .. nie będzie respektowany .. wtedy ruszy machina odwracania i uaktywniania pozytecznych idiotów .. az do skutku .. zgodnego z oczekiwaniami władzy.

czego skromne poiczatki i skromny przykład .. mozna zaobserwowac .. przy Irlandi (tzn odrzuceniu przez Irlandie traktatu Lizbońskiego .. w referendum)

mozecie protestowac, krzyczec ,, niezgadzac się do woli

nic z tego .. jestescie skazani na powszechną iwigilację .. dla waszego dobra oczywiście

Szwecja jest zaledwie prekursorem tego co nieuniknione

Tak wiec nie tylko w Szwecji, ale rowniez w calej UE tak bedzie.

No ale jakie to ma znaczenie, przecież nie zabronią ludziom szyfrować połączeń?

W naszych czasach konserwatysci niczym sie nie roznia od komuchow. Rozne sa tylko farbki. Wszedzie ta sama rzadza zeby wszyskim rzdazic. Porownajcie podsluchy, lamanie praw za Busha z libertarianizmem republikanow Goldwatera i Reagana. Wszystko stoi na glowie. Kto bedzie bronic praw obywateli przed terrorem urzedasow i biurw, policli, CBA, FBi i kontrolerow na lotniskach?