Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

To może być kluczowy tydzień dla GPW

To może być kluczowy tydzień dla GPW

Money.pl / 2008-10-20 08:44
Komentarze do wiadomości: To może być kluczowy tydzień dla GPW.
Wyświetlaj:
e.gon / 198.28.69.* / 2008-10-21 14:19
Zamieszanie na rynkach finansowych i spadki na NYSE i w Europie maskują jeden z trendów. GPW ostatnio spada tak samo jak rynki zachodnie, ale w momencie gdy one znacznie rosną, to na GPW widać mizerny wzrost. Obawiam się, że inwestorzy przestali wierzyć w siłę polskiej gospodarki, osłabianej przez nieudolne rządy. Może to się skończyć niewesoło np. na poziomie 20 000.
sc / 99.232.235.* / 2008-10-23 05:18
Inwestorzy nie wierza. Wiara jest pojeciem czysto religijnym. Z inwestowaniem nic nie ma wspolnego. Inwestor musi zarobic zawsze lub zmienic zawod. Inwestor kalkuluje z zimnym wyrachowaniem kiedy sie oplaca kupic i kiedy sprzedac. Musi zarobic wtedy kiedy gielda idzie do gory i kiedy na dol. Musi miec plan i podejmowac ryzyko. Jezeli tego nie robilby to bylby tylko kiepskim graczem. Poniewaz w ciaglej walce pomiedzy kupujacymi i sprzedajacymi biora udzial najtezsze mozgi swiatowe inwestowanie stalo sie jednym z najtrudniejszych zawodow. Wracajac do kluczowego tygodnia to wcale tak nie musi byc. Jezeli zalozymy ze w USA sa podejrzenia o recesje to musimy przyjac za pewnik, ze nie bedzie zadnej sily, ktora by podniosla ceny ropy. Nastepnie jezeli wreszcie przyjmiemy do wiadomosci fakt, a wszystko wskazuje, ze tak bedzie, o rozpoczeciu prawdziwej recesji w USA na poczatku lutego to efekt bedzie piorunujacy na wszystkie rynki a ci inwestorzy, ktorzy beda chcieli widziec swoje pozycje na dnie cyklu zobacza je na samej gorze. Jesli chodzi o zlotego to wartosc jego jest bardzo zawyzona. Polska nie ma jeszcze tak dobrze zorganizowanej gospodarki jak inne kraje Europy wiec wartosc zlotowki spada gwaltownie. Sam bym chetnie kupil ale jeszcze nie teraz. Bede czekal az jeszcze spadnie. Moze dostanie sie 5 lub 6 zl za dolara. Dla Polski bedzie to dobre poniewaz innym bedzie oplacalo sie wtedy kupowac polskie produkty. Przemysl sie ruszy. Recesja zaczyna sie w USA potem Kanada, Europa i reszta swiata. Mysle, ze tym razem moze byc podobnie(zakladajac, ze nie bedzie wojny).
Adam222 / 77.88.137.* / 2008-10-20 22:03
Wszędzie na świecie zaczęła się już nowa trzyletnia hossa. Więc przestańcie pisać bzdury o dalszych spadkach. Ta bessa i tak przyniosła przesadnie duże spadki. Niektóre spółki oddały ponad 90 % z maksymalnego kursu. Teraz czas naa kilkaset procent wzrostu.
e.gon / 198.28.69.* / 2008-10-21 14:21
Tego nie wiemy. Zależy czy system bankowy nie ma jeszcze jakiś trupów w szafie. Jak nie ma, to nadejście tryzletniej hossy jest prawdopodobne. Tyle że nie w Polsce...
adam164 / 83.19.226.* / 2008-10-20 22:16
masz rację idę jutro kupić akcji za 1 min zł
ADAM164 / 83.19.226.* / 2008-10-20 22:21
KTO BĘDZIE WYTRWAŁY I SILNY PSYCHICZNIE -WYGRA.
adam164 / 83.19.226.* / 2008-10-20 22:23
SPRZEDAJĄCY JEDNOSTKI FUNDUSZY NIE ZNAJĄ SIĘ NA RZECZY,ONI CHCĄ WEPCHNĄĆ TOWAR I KWITA.
wojtek07 / 2008-10-20 22:07 / Bywalec forum
niektore to nie wszystkie
wojtek07 / 2008-10-20 21:59 / Bywalec forum
chlopaki jeszcze za malo spragnionych wzrostow sie wykrwawilo. jeszcze nie ma konca zwalki bo paniki nie bylo za duzo osob jest jeszcze optymistami i za duzo gada o dolku. jak juz nikt nie bedzie mial sily o nim gadac i obroty spadna do minimum to wtedy bedzie znak do kupna. dzis PKN mialo az 100mln zl obrotu. to zn. ze wielu jeszcze sie nie popalilo
z nie smaczony / 87.105.99.* / 2008-10-20 21:13
Nasza giełda jest sterowana nie automatycznie lecz ręcznie i ci, którzy liczą na drapane ( prywatyzacja GPW) doprowadzają nie tylko giełdę ale i polską gospodarkę do ruiny. Zawsze jeżeli chce się cóś kupić należy zdołować cenę! Najlepiej było by gdyby prokurator sprawdził zasadność spadków na polskiej giełdzie ponad 55% !
Amerykański DJI na dzień dzisiejszy 38% .........
Kto chce żle dla Polski i GPW
rozwado / 2008-10-20 17:53 / Tysiącznik na forum
Pierwsze pytanie, jakie sie nasuwa to niezrozumialy spadek WIGow i Pragi, az 6.5% dla WIG20 (w porownaniu z Budapesztem!!!) . Prozno szukac tlumaczenia na wykresach.
Mysle, ze to jest efekt polskiego skansenu politycznego, walki o stolki, o miejsce w samolocie. Mysle, ze inwestorzy zagraniczni i rodzimi sa bardziej wrazliwi na poziom i decorum politykow, niz inni politycy. Bo nie mozna powierzac pieniedzy becwalom.
czytelnik / 87.205.254.* / 2008-10-20 17:46
Nie odnosicie wrażenia, ze dziennikarze po raz kolejny robią z nas idiotów.
leegrand / 84.38.105.* / 2008-10-20 16:30
Hi, hi, wystarczy spojrzeć na wykres i już wiadomo jak wszystko się potoczy dalej. :)
MMeyer / 62.29.253.* / 2008-10-20 14:51
po tym, co sie działo na węgrzech i na ukrainie w zeszłym tyogdniu nie licze na plusy. a nawet jak bedzie korekta, to tylko na chwilę. trend spadkowy w pełni i nam maluczkim trzeba dac na wstrzymanie. dopuki nie sięgniemy dna inwestuję w bezpieczne struktury z gwarancja kapitału. kupiłem w zeszłym tygodniu certyfikat wubeku przyjazna planeta - jak chcecie to dzisiaj ostatani dzień zapisów
badyl L-2 / 91.94.95.* / 2008-10-20 19:02
A od 1000 do "zera" jeszcze dalej, więc czym się martwić jak się ma 500 akcji Ibsystem-u.
JX / 212.191.170.* / 2008-10-20 13:03
No i mamy tych, którzy zyskują na sianiu paniki. Artykuł PAP:
20.10.Budapeszt (PAP/Bloomberg) - Węgry są dużo większe i dużo stabilniejsze niż Islandia, i jakiekolwiek porównywanie sytuacji obu krajów to żarty - stwierdził w poniedziałek minister gospodarki Węgier Gordon Bajnai.
Dodał, że Węgry traktują pomoc finansową w wysokości 5 mld euro z Europejskiego Banku Centralnego i potencjalne fundusze z Międzynarodowego Funduszu Walutowego jako "ostateczność", bo węgierski rząd agresywnie powstrzymuje kryzys, który przetacza się przez rynki. "Straty na węgierskiej giełdzie, na rynku obligacji i walutowym były w ostatnim czasie częściowo wynikiem różnych pogłosek, które czasami leżą w interesie funduszy hedgingowych" - ocenił Bajnai.
"Węgry nadal są atrakcyjnym krajem do inwestowania" - stwierdził minister gospodarki Węgier. (PAP) aj/ asa/
Adnrew_____ / 193.138.208.* / 2008-10-20 12:10
tzn. albo wzrośnie albo spadnie

buhahaha
kwl / 82.210.151.* / 2008-10-20 11:03
Rok temu "specjaliści" zachłystywali się mówiąc o perspektywach naszej gospodarki (i giełdy), pół roku temu namawiali wszystkich do zakupów akcji "bo już spadły", teraz snują katastroficzne wizje końca świata. Uspokójcie się państwo, weźcie zimny prysznic i idźcie do wróżki. Może w końcu ktoś wam powie, co będzie. Akcje spółek, które były w obrocie w latach 90-tych już są na tych poziomach. Sam kupowałem wtedy np. KHGM po podobnych cenach w drugiej połowie lat 90-tych. Ale jest to już inna, znacznie większa firma. Mówienie o poziomach oporu czy wsparcia sprzed 15 lat to bajkopisarstwo. Kto ma jeszcze otwarte wtedy pozycje? Również generalizowanie i ekstrapolacja na przyszłość na podstawie historii jednego, niewielkiego rynku to budowa zamków na lodzie. Koniec rynku niedźwiedzia może wyglądać tak, jak po pęknięciu bańki internetowej, ale nie musi. To inne czasy, inny świat, inne problemy i inny rynek. I nie straszcie ludzi, którzy nie potafią nawet samodzielnie wycenić akcji!!!
Paweł.Satalecki / 2008-10-20 11:23 / Analityk Money.pl
Naprawdę nie rozumiem, czemu czytelnicy tak boją się powyższego tekstu. Uważam, że nie jest on podszyty jakimiś czarnymi emocjami - wylicza poziomy wsparcia wynikające z analizy technicznej, których pokonanie - w myśl AT - będzie oznaczać dalsze spadki. Analiza techniczna zakłada powtarzalność, odbicie się historii w teraźniejszości. Posiadanie pozycji (czy nie posiadanie) z tamtych lat nie ma tu nic do rzeczy. Jedyną sporną kwestią jest wiek GPW i to, że na początku rynek był nieuregulowany - stąd waga starszych notowań jest mniejsza. Niestety innego wyjścia nie ma - "kreski" trzeba kreślić od początku, gdyż historia naszej giełdy jest zbyt krótka.

Druga połowa artykułu mówi o tym, że są przesłanki do odbicia.
Wydaje mi się, że wielu naszych inwestorów jest już naprawdę spanikowanych i widzi tylko czarne barwy - niektórzy powiedzą, że to oznaka końca bessy:)
Pozdrawiam!
kwl / 82.210.151.* / 2008-10-20 12:35
Nie boję się Pańskiego tekstu, bo gdybym był taki strachliwy to nigdy bym na giełdzie nie inwestował. Boją się natomiast ludzie, którzy pamiętają tylko hossę czy nie potrafią samodzielnie wycenić akcji. To oni wypatrują odrobiny nadziei i wpadają w panikę. A teraz zalewani są lawiną przekazów panikę tę wprowadzających. Pamiętajmy, że to wszystko to nie jest zabawa, są to ciężko zapracowane pieniądze wielu ludzi !!!

Już około pół roku temu pisałem, że z moich analiz wynika, że rynek będzie miał dno na jesieni 2008 przy poziomach ok. 1800 - 1900 na WIG 20 i ok. 31 000 na WIG. Nie twierdzę, że się nie mylę - np. WIG spadł trochę niżej (i rzeczywiście niektóre formacje pojawiające się w późniejszej fazie spadków poziom taki wskazywały). Nadal jednak uważam, że z technicznego punktu widzenia zasięg spadków sygnalizowany przez pojawiające się w ich trakcie formacje został już w zasadzie osiągnięty. Czy mam rację - zobaczymy. Jeśli się mylę, potraktuję to jako kolejną okazję do nauki.

Pozdrawiam i życzę mniej pesymistycznych tekstów!
Gościnny Kamil / 217.115.75.* / 2008-10-20 10:51
Świetny artukuł! No poprostu rewelacja!!!
Potwierdza on że dziennikarze to nic innego jak... Z jednej strony krzyczą "Nie wpadajmy w panikę" a zaraz potem z drugiej wypisują że jak teraz nie sprzedamy akcji to jeszcze więcej stracimy.
Panowie pismaki -> w pogoni za sensacją zaczynacie głupoty (w myślach mam mocniejsze słowo mam) wypisywać.
Daro_TV / 80.53.139.* / 2008-10-20 09:22
I Tak tego artykułu nie przebije wizja WYBORCZEJ o końcu świata i finansowym ARMAGEDONIE. To jest jakiś absurd sami się nakręcamy - albo nakręcają nas ci co tak chętnie skupują akcje przestraszonych inwestorów. Osobiście uważam to za największy kant tego wieku.
rooomservice / 83.4.143.* / 2008-10-20 10:40
Jeszcze raz powtarzam ...ci co daja sie manipulowac, nakrecac i straszyc albo wpadaja w debilna euforie nie powinni grac na gieldzie!!!!!!!!!
Panowie i Panie.....mamy mozgi....poslugujmy sie nimi a smiciowe informacje tak jak i smieciowe akcje trzeba odrzucic:)
polimch / 83.3.115.* / 2008-10-20 08:59
BARAN I TYLE - CIOTA
do początku nowsze
1 2
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy