kimba2
/ 89.228.57.* / 2010-09-16 19:58
Witam.Pomóżcie mi jeśli możecie, otóż w zeszłym roku kupiłam 3 drzwi wewnętrzne do mieszkania,kobieta ze sklepu zapewniała,że doskonale sprawdzają się na starych ościeżnicach,robotnicy przyszli,wywalili pół ściany żeby wydłubać stary zawias zamiast ściąć i wkręcić nowy,poobcinali z każdej strony powyginali zawiasy,zawiesili je i poszli.Drzwi długo nie posłużyły, niedawno,spadły z zawiasów z łazience,mało nie przygniatają mi dziecka,wyrwały się zawiasy razem z zawartością.Zgłosiłam to,ale kobieta stwierdziła,że 4 dni wcześniej skończył się termin reklamacji,ale da znać jak coś "wymyśli".2 tyg nie odzywała się,poszłam i zagroziłam,że pójdę do rzecznika,przysłała do mnie kogoś z firmy,pan obejrzał i obiecał,że zgłosi to i da znać.Nie odzywali się kolejne 2 tyg,potem przyszedł list,że to nasza wina,że to delikatne drzwi i my je uszkodziliśmy,w tym czasie zerwały się drzwi w pokoju dziecka,zaznaczam,że mieszkam sama z 1,5 rocznym dzieckiem,więc jak my mieliśmy je uszkodzić.Poszłam do rzecznika praw konsumenta,jednak wysłał on list,w którym napisał tylko to co ja już wcześniej im mówiłam i dalej jest cisza.Nie wiem co mam z tym dalej robić,przecież ludzie po 20 lat mają drzwi,a tu po roku dosłownie się porwały,bo w środku są jak z papieru,nie mogę co roku zmieniać drzwi,bardzo proszę o pomoc,może ktoś miał podobną sytuację i podpowie mi co w tej sytuacji mogę jeszcze zrobić.Pozdrawiam.