trudna sprawa

samanta25365 / 2010-11-02 21:50
witam....chcialabym sie cos dowiedziec...
chodzi o to ze moja matka ma sporo dlugów których nie splacaa pozatym mamy spore zadluzenie za mieszkanie i chodzi o to ze moj chlopak bardzo sie tym martwi bo boi sie ze po smierci mojej matki wszystkie dlugi przejda na mnie i chcialam sie zapytac czy to prawda?a jesli tak to czy mozna sie jakos ustrzec przed tym poniewaz niechce placic za bledy mojej matki skoro przez nia juz tak w zyciu duzo wycierpialam i chcialabym miec wkoncu spokojne zycie i moc wyjsc za maz nie martwiac sie ze mam na glowie dlugi matki.bardzo prosze o pomoc co mam zrobic.prosze....
Wyświetlaj:
mateusz348 / 185.174.156.* / 2019-10-30 12:31
może tu znajdziesz rozwiązanie problemu https://pl.kruk.eu/dla-prasy/informacje-prasowe/dziedziczenie-dlugow-po-zmarlych-co-warto-wiedziec
samanta245 / 152.89.163.* / 2019-11-27 14:41
super, bardzo przydatny artykuł
jml13060 / 83.238.160.* / 2010-11-04 09:48
Rozwiazanie - odrzucasz spadek po matce. Nie dziedziczysz ani korzysci, ani dlugow.

Z zadluzonym mieszkaniem duzo zalezy od tytulu prawnego. Za dlugi w oplatach mieszkaniowych (czynsz, media) solidarnie odpowiadaja wszyscy pelnoletni mieszkancy. Z kolei ... nie ma w Polsce eksmisji "na bruk", wiec gmina bedzie musiala zapewnic Ci lokal lub pomieszczenie tymczasowe. Jezeli matka jest wlascicielka mieszkania, to moze ono zostac przejete przez wierzyciela w poczet dlugow, zlicytowane przez komornika, itp.
ssssaaass / 193.109.225.* / 2010-11-03 19:56
możesz też całkowicie odrzucić spadek (czy aktywa i długi) i nie dziedziczyć nic
pawr / 80.53.141.* / 2010-11-03 14:52
Niczego nie musisz odrzucac. Wystarczy przyjac spadek z tzw. dobrodziejstwem inwentarza. Wtedy odpowiadasz za zobowiazania zmarlego tylko do wysokosci otrzymanego spadku.
szklarek / 2010-11-03 09:53
Odniosę się do kwestii śmierci i długów. Gdy nastąpi ten moment będziesz musiała przekalkulować czy Twój udział w spadku ( tj. w wartości mieszkania i co tam ewentualnie jeszcze zostanie ) jest większy niż zadłużenie matki.
Długi przejdą na Ciebie- jeśli spadku nie odrzucisz i będziesz musiała je spłacić sprzedając np. to mieszkanie. Odrzucając spadek pozbywasz się też tych długów, ale i spadku.
Odrzucenie polega na złożeniu oświadczenia w sądzie lub u notariusza do 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/spadek;i;konsekwencje;prawne;jego;przyjecia;lub;odrzucenia,100,0,219236.html
samanta25365 / 2010-11-03 10:12
ale chodzi o to ze te mieszkanie nie jest wlasnoscia mojej matki tylko to mieszkanie nalezy do administracji czyli tak jakby to mieszkanie jest panstwowe a ja po matce nie bede miec zadnego spadku wiec niewiem co mam robic martwie sie tym wszystkim i przeraza mnie to bardzo.
szklarek / 2010-11-03 11:36
Tym bardziej będziesz musiała go odrzucić. Nieważne, że będzie to np. tylko telewizor i 2 sukienki. Jeśli będziesz jedynym spadkobiercą i będziesz miała już dziecko- również w jego imieniu tego odrzucenia trzeba będzie dokonać ( poprzez tzw. kuratora ).

Większy problem jest teraz jeśli mieszkasz w tym mieszkaniu- bo zanim pojawi się problem spadku pojawi się problem eksmisji. Więc jeśli tak jest i masz dochody powinnaś niestety przejąć płacenie czynszu.
Rozumiem, że jest to mieszkanie komunalne, a matka jest głównym najemcą. Jeśli będziesz osobą stale z nią zamieszkującą, to z mocy prawa ( art.691 Kodeksu Cywilnego ) wstąpisz w prawa najemcy i przejęcie będziesz mogła wystąpić do gminy z "żądaniem ustalenia wstąpienia w stosunek najmu" na jej miejsce. Ale moim zdaniem wiązać się to będzie z przejęciem całkowitego zadłużenia lokalu bez względu na odrzucenie spadku.
samanta25365 / 2010-11-03 14:54
rozumiem...ale nie tylko ja mieszkam tam z matka bo mieszka tam tez moja siostra wraz z mezem i dziecmi...to co ja bym musiala teraz zrobic w tej sytuacji czy jest jakas mozliwosc aby jakos sie od tego uwolnic na przyklad wyprowadzka i wymeldowanie sie stad?jest jakies wyjscie bo jak nie ma to juz chyba ponownie wpedze sie w depresje z powodu tych problemow.
andy2024 / 83.18.109.* / 2010-11-09 09:27
na początek krótka kalkulacja wartości długów i ewentualnej wartości mieszkania (spółdzielcze i komunalne można wykupić), a potem sprzedać.
A jeśli chcesz spadać (i jesteś pełnoletnia) to po prostu wymeldowujesz się gdzieś indziej a potem tylko pamiętasz o odrzuceniu spadku po śmierci.
Może być jeszcze jeden problem - po śmierci ojca mógł być podział majątku i wtedy możesz być współwłaścicielem odpowiadającym za długi przynależne do mieszkania....
snopowiązałka / 89.75.101.* / 2010-11-09 05:14
"chyba ponownie wpedze sie w depresje"
Ja pier.... tobie jest potrzebny psychiatra, a nie doradztwo prawne.... Takimi rzeczami se życie "truć"....

Masz jasno napisane przez poprzedników: mozesz zrzec sie spadku, wtedy nie dziedziczysz NIC: żadnych korzyści i żadnych długów. Koniec kropka. W takiej sytuacji oczywiście mieszkanie byebye.
Ale podejrzewam, że mieszkanie jest np. spółdzielcze. Wtedy kombinujecie kase (np. kredyt) na spłate długów, potem wykup mieszkania i sprzedaz z dużym zyskiem.
Ale to tylko jedna z opcji, więc po pierwsze to ty sie dowiedz o jego status: lokatorskie/spółdzielcze/komunalne/inne.
No i jeszcze kwestia: ile te długi wynoszą. Bo pewnie nawet nie licząc mieszkania, to wartość twojej części w spadku (jezeli masz tylko 1 siostre to masz 50%) przewyższa te długi.
+nie wiem jak z komunalnych, ale ze spółdzielczego (niewykupionego) po śmierci 'lokatora' dzieci nie wyrzucą z tego mieszkania, tylko zmienia się 'lokator'.
Pewnie coś pokręciłem, ale i tak robisz z igły-widły widze.
pwaski / 2010-11-03 15:11
wtedy wyprowadzka będzie najprostszym wyjściem. prawa do żądania wstąpienia w miejsce najemcy przejmie Twoja siostra wraz z mężem i dziećmi. musisz pamiętać jedynie o złożeniu wspomnianego odrzucenia spadku.

Najnowsze wpisy