Zgadzam się z tym,że ta dotacja jest dla firm istniejących i posiadających jakiś kapitał.Ja próbowałam się dowiadywać o dotację na rozpoczęcie działalności i jestem totalnie załamana.Z tego co wiem to jest ona dla ludzi młodych do 35 lat.Ja,że mam 37 to już się nie załapię,chociaż pomysł na biznes mam dość ciekawy,proekologiczny .Niestety coś im się pomieszało w głowach odnośnie dotacji z UE.To nie jest szansa dla przedsiębiorczych ,to jest utrudnianie na każdym kroku.

100% racji. Zanik dostanie sie dottacje/ refundacje to mozna jajo znieść............. Jeżeli moge cos doradzić:można skorzystać z Funduszów Poręczeniowych - pod patronatem marszałów wojew. - łatwiej dostać kredyt/ promesa takiego kredytu potrzebna do wniosku unijnego/
U nas / Zielona Góra/ działa Lubuski Fundusz poreczęń Kredytowych. / Np. za poręczenie 50 000 PLN kredytu zapłaciłam 150 pln./ Można też uzyskać leasing/ łatwiej ale droższy/Dobrty leasing w BRE i BPH. Warto próbować. Ja narazie biegam ,ale już wiem gdzie i co../a to połowa sukcesu/ Ja nigdy nie rezygnuję jeżeli cos chcę mieć. Powodzenia. . K.K.

...niesamowicie lubię ludzi..tak jakoś mam, ludzi którzy piszą tekst przy użyciu kropek...kropeczek...uwielbiam je po prostu tzn te kropeczki..a tak poza tym to będę nie długo agencją reklamową...także się odezwę i napiszę co i jak..a odnośnie kredytów i wszelkich dofinansowań to niestety jeżeli ktoś nie ma własnego wkładu..chociaż części to ...nie mówię ze porażka na starcie...chociaż mówią że do odważnych świat należy..ale nie zawsze się udaje ..nie podcinam nikomu skrzydeł..róbcie swoje..realizujcie się...bo liczą się marzenia...które są jak żywioły....i których nie można nigdy przewidzieć..zakończyłam romantycznie...pozdrawiam serdecznie....))))))