taka dynamika deprecjacji złotego to chyba katastrofa dla gospodarki i ludzi posiadających zobowiązania kredytowe we franku.
wydaje się celowe, by rząd i KNF podjął kroki mające wyjaśnić czy odpływ kapitału z banków jest zgodny z prawem bankowym.
Jeżeli to jest akcja skoordynowana banków zachodnich, to granie na różnicach kursowych spowoduje z niedługim czasie katastrofę u kredytobiorców. Wydaje się że taka katastrofa / zarżnięcie naszego rynku nie powinna być na rękę naszym rządzącym. Może mi ktoś wyjaśni, jak tak silna deprecjacja złotego może nam pomóc?
To katastrofa. Eh...