Witam!!
Dla tych co interesują jak działają III filary to polecam przeczytać całość.
Popularny III filar w takich instytucjach jak ING, CU, to jest inwestycja z
ubezpieczeniem. Jeżeli chcesz mieć emeryturę, to MUSISZ rozdzielić inwestycje od
ubezpieczenia. Popatrzmy jednak jak działa III filar: Przez pierwsze 2 lata firma pobiera
od 80 do 100% wpłacanych kwot na ubezpieczenie i/lub opłaty, Po tym okresie firma pobiera
od 10 do 20% od każdej składki na ubezpieczenie. I dopiero do tego dopisują swój
wypracowany zysk. Najlepsze jest jednak to, że bez względu na to jak jest ułożony
portfel, czy to w
akcje czy dynamiczny czy zrównoważony, to mają obowiązek dopisać 3,6%
(wiem że ING dopisuje 5%) i tyle też w rzeczywistości dopisują (nie więcej), a nie tak
jak mówią, że dopiszą ile uda im się zarobić.
Przykład kwotowy:
Np. wpłacając miesięcznie 100zł. Przez pierwsze 2 lata Firma wszystko bierze dla siebie,
czyli wpłaci się 2400zł i to wszystko jest dla nich. Po 2 latach wpłacając nadal 100 zł
miesięcznie pobierają 10-20zł na ubezpieczenie. Czyli zostaje 80-90zł. I do tego dopisują
max 5%. Czyli do będzie- 80zł + 5%= 84zł lub 90zł+5%=94,5zł. wpłacając 100zł!!!!!!! Czyli
podsumowując: W III filarze zawsze będziesz gonił miesięczną składkę i nigdy jej nie
dogonisz. Ostatnio słyszałem u mnie w rodzinie, że wysłali pismo do CU z pytaniem ile tak
jest pieniędzy z zyskiem. Odpisali że mają na koncie 51 tys zł. Powiedzieli że to jest
zdzierstwo a nie emerytura, bo wpłacili grubo ponad 60 tys złotych.
Dlatego powtarzam: jeżeli ktoś chce mieć emeryturę to MUSI to rozdzielić od
ubezpieczenia. Jakie to są m.in. firmy?? Wiem na pewno, że Skandia, Axa, Aegon. Ale
również można zainwestować w np. ziemie, kupno mieszkania. Rozchodzi się to aby w
przyszłości mieć stały dochód np. z wynajmowania kupionego przed laty mieszkania.
Jeszcze jedno: nie powiedziałem o indeksacji sładki. Co roku firma żąda sobie
podwyższenia składki o 4%-6%. I jeżeli płacimy 100zł to w drugim roku już 104, w kolejnym
roku 108,16zł. I tak dalej. Jest to obowiązkowe i jeżeli ktoś się na to nie zgodzi to
instytucja może rozwiązać umowę.
Mam nadzieje że jest to w miarę jasno wytłumaczone.
Z poważaniem