Sporo idiotyzmu. Ciekawe czy idiotryzm Palikota wynika z jego głupoty czy inteligencji (o posiadanie której podejzewaja Go co niektórzy).
Najciekawszy jest fragment , ze to zniewazenie i że jest to ścigane z urzedu. Szkopół w tym ze nie zauwazyłem zniewazenia. Samo okreslenie ze ktos nie mył sie , nie jest zniewazajace, ba okreslenie ze jest brudny, tez nie, no chyba ze brudas, ale takiego okreslenia nie podają zawiadamiajacy usłuznie.
gdyby pojawił sie, argument ze to o kontekst chodzi, to informuję ze kontekst był zartobliwy, i o to najprawdopodobniej chodziło, o zart.
No i najwazniejsze, jezeli chodzi o kontekst, trzeba by zapytac samego zainteresowanego, czyli czarnoskurego człowieka, którego ta sprawa dotyczy, czy czuje sie urazony bądż obrazony ewentualnie zniesmaczony, bo chyba o tym zapomniano w całym tym polskim piekiełku.