Panie premierze to nie koncert życzeń !

Czyli sprzedawcy opon (sezon zimowy za pasem) muszą się
spodziewać nalotów. Toż może znaleźć się kilku debili, którzy
kupią opony i po podpaleniu zaczną wdychać. To samo z
klejem, farbami etc.
Trzeba być nieźle naćpanym, żeby takie prawo popierać.
Demokracja to faktycznie porąbany system, gdzie masa głupców
rządzi garstką mędrców.
Co również widać na tym forum.

Pozdrawiam wszystkich durniów nie mogących żyć bez kontroli
urzędasów.
Tych wszystkich idiotów, którzy sądzą, że kto inny powinien za
nich podejmować decyzję. Którzy nie potrafią wychować dzieci bez
dozoru policyjnego.

"Szarańcza jest plagą, chociaż jeden owad nie stanowi plagi.
Podobnie jest z głupcami."
Karol Capek

Zanim Pan Premier zdecyduje się walczyć z dopalaczami niech sprawdzi jak inne państwa walczą, walczył z tym problemem i do jakich wniosków władze tych państw doszły po długoletniej walce. Może ta cała niby walka jest po prostu nabijaniem kiesy tzw. "mafii", bo na pewno nie z troski o nas, obywateli. Gdyby tak było to co z alkoholem? Czy alkohol nie szkodzi zdrowiu? A może szkodzi ale z akcyzy za alkohol państwo przecież ma wiele milionów złotych i tu dobro obywatela się kończy... Gdyby ktoś choć trochę sie zastanowił to może posłuchałby chociażby pana Balickiego na temat marihuany, że jest mniej szkodliwa od dopalaczy, aby zatruć sie marihuaną należałoby wypalić kilka tysięcy, TYSIĘCY jointów tego specyfiku, co jest fizycznie niemożliwe. Może najlepsze rozwiązanie jest pod ręką, ale wtedy tzw. "mafia" straciłaby miliony złotych a zyskałoby państwo gdyby zalegalizować sprzedaż marihuany która NIE JEST ŚMIERTELNA tak jak dopalacze czy alkohol. Dla Pana Premiera http://www.youtube.com/watch?v=q90jCS9DKQw

..

Mnie zastanawia DLACZEGO młodzi ludzie sięgają po narkotyki , dopalacze i tp.

Zdiagnozujmy to "DLACZEGO".

Żadne zakazy pogłębiające tylko chaos prawny nie pomogą.


Dlaczego ? Dlaczego?

Dwa w jednym?