Brawo, Brawo, Brawo Panie Premierze. Tylko dlaczego dopiero teraz Pan tak oficjalnie broni tzw. PRAW NABYTYCH. Bo co ? Znowu wybory i trzeba coś obiecać? Jest Pan gotów na rozmowę? To proszę odpowiedzieć dlaczego PRAW NABYTYCH Pan nie bronił w przypadku pozytywnie zweryfikowanych tzw. UBEKÓW? Pracowali nadal w Policji i innych służbach mundurowych narażając swoje życie i zdrowie nie tylko dla obywateli ale i dla Pana. Przecież jest to tożsame również podjęli dalszą pracę w myśl umowy i obietnic państwa polskiego. Pozytywnie zweryfikowani - czyli nie przestępcy wg. przedstawicieli niepodległego państwa. Inni też nie mogli takimi być skoro nie udowodniono im jakiegokolwiek przestępstwa.
Mamienie społeczeństwa wysokością emerytur UBEKÓW na przykładzie emerytur 4 generałów to oczywista manipulacja. Media też dały się nabrać. A wystarczyło zapytać o taką średnią Zakładu Emerytalno Rentowego MSWiA. Wyszło by źle !!! Średnia to 2-2,5 tys. zł., a nie 5-8tys. i więcej ile kto sobie wymaży, dla ludzi z wyższym wykształceniem po 30 latach pracy, pracujących 24/24 bez możliwości zapłaty za nadgodziny, jakiegokolwiek dorabiania, wyjazdu za granicę - zachód, często mocno schorowanych. Teraz odebrano im średnio 1-1,5 tys. zł.
Dlaczego Pan społeczeństwu nie powie, że wszystko to będzie trzeba oddać wraz z ustawowymi odsetkami (0,16 dziennie). Oczywiście połowa z tych ludzi już nie będzie na tym świecie do czasu rozstrzygnięcia w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Rozumiem że na to Pan humanitarnie dla ratowania budżetu Państwa i własnego JA liczył. Ale i tak będzie to kolosalne obciążenie dla budżetu czyli dla nas obywateli.
Trybunał Europejski trochę zmienił zasady funkcjonowania stąd wyrobi się z rozstrzygnięciem tych spraw (nie średnio po 5 latach a po 2 latach) stąd niech Pan nie liczy (przy ponownej Pana wygranej), że uniknie Pan rozliczenia za to co Pan mówi i za to co Pan robi.
Pana usprawiedliwienie to uspokojenie sytuacji politycznej w kraju. Jednak postępowanie gorsze od PIS, LPR i Samoobrony. Oni tylko krzyczeli na potrzeby polityczne, a Pan te krzyki zrealizował, a teraz neguje. Może wyjściem dla wszystkich obywateli i budżetu Państwa byłoby zrezygnowanie z obecnych Pana doradców w/s PRAWA? Niech pozostaną Ci od polityki, bo to uspokojenie naprawdę wszystkim służy.