Forum Polityka, aktualnościKraj

Tusk: Nie ma potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej

Tusk: Nie ma potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej

Wyświetlaj:
mś / 78.156.162.* / 2010-05-19 09:47
"Szef rządu dodał, że póki co nie ma powodu, żeby wprowadzać stan klęski żywiołowej, co mogłoby opóźnić m.in. wybory prezydenckie. - Wszystko co można zrobić, nie ogłaszając tego stanu - zrobimy. Ale oczywiście jeśli się okaże, że to jest niezbędne, żeby ratować ludzki dobytek, to nie będę się wahał. Ale na razie nie widzę takiej bezpośredniej potrzeby - powiedział szef rządu". Wybory prezydenckie z tego, co widać są ważniejsze niż kolejna ofiara powodzi, utrata dorobku całego życia TZW. ELEKTORATU WYBORCZEGO. Opóźniony CASTING WYBORCZY przyczyniłby się do zwiększenia ponoszonych kosztów kandydata, zdenerwowania w przebiegu akcji i finiszem, a nóż widelec, do głębszego drążenia przez przeciwnika. A po cóż narażać się tylko dla idei, która jest jedynie słowem , sloganem koniecznym do zrobienia "wody w mózgu" poddanym. Żałosne, że jest jeszcze ktoś, kto by tej mniejszości( partiom) uwierzył.
Twardy M. / 79.185.85.* / 2010-05-19 10:12
Pan Tusk chyba ma klapki na oczach i jak narazie nie ma mu ich kto zdjąć. Panie premierze proszę obudzić się ze snu!
wieńczysław / 83.30.108.* / 2010-05-18 23:53
Przecież PO zrobiło najwięcej wałów.
Ale ludziom zawsze będzie wszystkiego mało.
doda_wania / 91.196.109.* / 2010-05-18 21:44
PAP | dodane 2010-02-01 (17:30)
Na razie nie ma powodu do niepokoju, obecnie lód na rzekach jest łamany tam, gdzie jest to konieczne, głównie na odcinku dolnej Odry - powiedział o zagrożeniu powodziowym premier Donald Tusk. Zapewnił jednocześnie, że na wypadek pogorszenia sytuacji w gotowości pozostaje wojsko i policja, która ma zabezpieczać majątek mieszkańców ewakuowanych z zalanych terenów.

- Wojewodowie wiedzą, że dzisiaj nie ma pilniejszego zadania: we współpracy z innymi służbami zoptymalizować funkcjonowanie administracji i poszczególnych służb wtedy, kiedy - odpukać - coś się zdarzy - powiedział premier po naradzie w gronie ministrów, wojewodów i przedstawicieli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W trakcie spotkania wojewodowie przedstawili raporty na temat sytuacji powodziowej na najbardziej zagrożonych obszarach kraju.

- Do dyspozycji na rzecz akcji przeciwpowodziowej, jeśli będzie taka potrzeba, jest ponad 4 tys. 300 żołnierzy. To są ludzie wykwalifikowani, tacy jak wojska inżynieryjne, saperzy, nie tylko do łamania lodu, ale także do niesienia pomocy, do pomocy ewakuacyjnej, zabezpieczania dobytku - powiedział premier. Do ich dyspozycji gotowych jest też ok. 800 pojazdów mechanicznych różnego rodzaju.
Tak naprawdę pomoc jest na telefon. W tych przypadkach szczególnych w ciągu 24 godzin wojskowi i sprzęt są na miejscu Donald Tusk
Tak naprawdę pomoc jest na telefon. W tych przypadkach szczególnych w ciągu 24 godzin wojskowi i sprzęt są na miejscu - zapewnił szef rządu. - Poleciłem, aby usunąć ewentualne bariery o charakterze formalnym, gdyby one miały w jakikolwiek sposób opóźnić użycie wojska. Na razie tego typu sytuacji nie było - powiedział Tusk.

- Zwróciłem się także do ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera, aby przygotować policję do dużo skuteczniejszych niż do tej pory działań na rzecz ochrony dobytku tych, którzy będą musieli - jeśli taka okoliczność się pojawi - opuścić swój majątek - powiedział Tusk.

Jak dodał, "wzrasta zagrożenie dla życia, ponieważ ludzie ze zrozumiałych względów nie chcą opuszczać swoich domostw i czekają na najbardziej krytyczny moment". - Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której zyskają dużo więcej pewności niż do tej pory, że policja i inne służby skutecznie obronią ich majątek przed ewentualną grabieżą po to, aby skłonić ich do ewentualnej, szybszej ewakuacji - mówił premier.

Zapewnił, że rozpoczyna się także współpraca między regionalnymi zarządami wód, samorządem i firmami, które dysponują sprzętem budowlanym, który może być używany do rozbijania lodu na mniejszych rzekach.

- Jesteśmy w kontakcie z odpowiednimi służbami i naszymi partnerami w Niemczech, w Czechach, na Słowacji i na Ukrainie - powiedział premier. Jak dodał, najbardziej potrzebna jest współpraca z Ukrainą. - Chociaż tam - ze względu na kalendarz wyborczy - to może nie będzie takie łatwe. Ze stroną niemiecką doszło już do takiego materialnego wyrazu współpracy - na dolnej Odrze lodołamacze niemieckie pracują i pomagają naszym lód rozłamać - powiedział Tusk.

Zaznaczył, że akcja kruszenia lodu koncentruje się obecnie właśnie na odcinku dolnej Odry. - Zadbamy o to, by systematycznie, tak jak to będzie potrzebne, tak jak na to pozwolą warunki pogodowe, łamać lód od morza w górę dwóch głównych rzek: Odry i Wisły - powiedział Tusk.

- Chcemy dzisiaj dmuchać na zimne, można powiedzieć dmuchać na bardzo zimne - mówił premier, dodając, że sytuacja jest o tyle nietypowa, że przez długie lata nie mieliśmy do czynienia z zimową powodzią. Jak przypomniał - ostatnie takie powodzie miały miejsce w 1979 i 1982 r.

(bart)
kaczorek ma motorek / 2010-05-18 19:47 / Tysiącznik na forum
Poniżej polecany artykuł przez zemnie jest już również w Money
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/przez;powodz;wybory;prezydenckie;w;pazdzierniku,157,0,621725.html
erer64 / 195.117.16.* / 2010-05-18 19:01
Dlaczego minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska
skreśliła w 2008 roku z listy projektów współfinansowanych przez UE wszystkie projekty "antypowodziowe" z Podkarpacia? Dlaczego rząd Tuska wyciął też międzywojewódzki program poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego obejmujący 5 województw: małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie, lubelskie i mazowieckie (od Koszyc w górnym biegu Wisły po Płock)?
Joe Pesci / 83.19.215.* / 2010-05-18 23:45
Stary daj spokój, i tak znajdzie się zaraz iluś debili, którzy będą wieszać psy na Jarku Kłamczyńskim, a Kaczora Donalda lizać pod ogonem.
Dość tego grania PiS vs. PO. To to samo g*** tylko w innym opakowaniu. Jak Pepsi i Coca-Cola.

A Donia ChytryTuska należy rozliczyć z za przeproszeniem robienia "wałów" przy programach anty-powodziowych.
kaczorek ma motorek / 2010-05-18 17:02 / Tysiącznik na forum
http://bezdekretu.blogspot.com/2010/05/pytania-do-kandydata-komo
rowskiego-cz1.html
szkoda gadać / 188.33.75.* / 2010-05-18 16:26
Autostrad na Euro napewno nie będzie ani szybkich pociągów.
erer64 / 195.117.16.* / 2010-05-18 16:34
A miałeś/aś do tej pory nadzieję, że gdyby nie było powodzi, kryzysu, opozycji, itp. to te autostrady by były? Teraz tylko uzasadnienie ich braku się zmieni ;)
Oszolomowaty / 212.14.45.* / 2010-05-18 16:04
Mam takie bardzo silne wrażenie, że czegokolwiek sie Tusko zgraja dotknie to zaraz ta rzecz się sypie..? Tak od początku rządów .... zobaczcie sami - pogorszenie gospodarcze które Tusk z rzeszą "intelektualistów ekonoemicznnych i niepodważalnych autorytetów POmedialnych" przewidział dla PIS, sprawwdziły sie własnie jegorządowi. Rozwala mu się w niejasnych okolicznosciach samolot rządowy z najważniejszymi postaciami na pokładzie - ewenement na skalę światową, nigdy do tej pory nie spotykany, a na koniec dotyka go powódz ... Nie wspomnę już o dnie na innych obszarach rządzenie ... Jedyne czego nam brakuje do kompletu to tylko klęska EURO 2012 ( a juz blisko - infrastruktura wykonana w 50 % bedzie sucesem) i będziemy mieli komplet, aby stwierdzić, że Tusk to strasznie pechowy gość ...
zalani trupem / 188.33.75.* / 2010-05-18 16:01
żeby Krakowa nie zalało
reytrty54 / 195.117.16.* / 2010-05-18 15:47
W sumie źle zrobiono, że tej powodzi nie przykryto medialnie. Premier mógłby zorganizować konferencję na Kasprowym i zaprzeczyć, że jest jakiekolwiek zagrożenie powodziowe. Monika zrobiłaby wywiad w TVN ze słonecznej Italii z byłym wicepremierem Schetyną i Chlebowskim. Janusz urządziłby w tym samym czasie shaw z wodą święconą i kadzidłem. Trochę postraszyłby ojcem Rydzykiem. Stefan powiedziałby coś o wstrętnej pisowskiej propagandzie nienawiści wobec rządu, a Władysław zażartował o topieniu kotów w wodzie. Wiadomo czyich. Jacek podałby kilka wskaźników świadczących o sukcesach rządu w zwalczaniu powodzi w Hondurasie. I tak sprawa rozeszłaby się po kościach.

Najnowsze wpisy