Forum Polityka, aktualnościPolityka

Tuska popiera 58 proc. Polaków

Tuska popiera 58 proc. Polaków

Money.pl / 2008-03-27 14:39
Komentarze do wiadomości: Tuska popiera 58 proc. Polaków .
Wyświetlaj:
Pol^^ / 213.158.196.* / 2008-07-17 17:43
HA HA HA Kto takie bzdury wypisuje?! Czy oni nie mają wstydy?
Polak0481 / 2008-03-31 22:18 / Bywalec forum
Hej panowie i Panie z PIS czy PO, przestańcie pajacować. Wszyscy dobrze wiemy że pożegnamy się z EURO 2012. Irlandii też nie nie będzie, jeszcze ze dwie podwyżki stóp procentowych i umarł w butach. Koniec rozwoju gospodarczego - przechłodzą Nas !!!
Może trochę pesymistycznie powiało, ale optymistów pozdrawiam.
Elendir / 2008-04-02 08:20 / Łowca czarownic

Wszyscy dobrze wiemy że pożegnamy się z EURO 2012.

Jakoś nie wydaje mi się, ale może zaliczam się do optymistów.

jeszcze ze dwie podwyżki stóp procentowych i umarł w butach.

No cóż, za czasów PiS nastąpiły zmiany w RPP których wciąż zbieramy żniwo. Można się tylko zastanawiać czy stoi za tym niekompetencja, czy też umyślna chęć stłamszenia polskiej gospodarki coby się za szybko nie rozwijała. I nawet RPP się specjalnie nie kryje że sama przewiduje niższą inflację w przyszłości, a inflacja z przeszłości (co już się stało i nie odstanie) wynikała głównie z czynników na które wyższe stopy procentowe i tak by nie wpłynęły.
Gall# / 213.158.197.* / 2008-03-27 16:04
Cooooo ? "...z pracy premiera Donalda... " to ten pajac już pracuje?
psf / 79.188.238.* / 2008-03-27 14:39
grupa 1005 osób powyżej 15 lat. Stańcie pod UW to donkowi wyjdzie jeszcze więcej, najlepiej zaraz po zajęciach Żakowskiego.
Najbardziej Polacy doceniają o s i ą g n i ę c i a Białego Szczytu !
Elendir / 2008-03-28 08:25 / Łowca czarownic
A co miałbyś do powiedzenia o osiągnięciach Lecha Kaczyńskiego?
Tad. / 81.190.89.* / 2008-04-04 22:14
Przede wszystkim 'PIS' zabrał sie do roboty i poprawił masę knotów prawnych w ustawach po poprzednich rządach . Dlatego Senat teraz nie ma co robic !
KoP / 2008-03-29 10:05 / Bywalec forum
a kolega jak zwykle, w swoim stylu, przerzuca sie argumentami. Lech Kaczyński to nie premier, a osiągnięcia Tuska rzeczywiście są nader mizerne. Podobnie jak Kwaśniewski, tak, i Lechu nie bedzie miał żadnych większych osiągnięć, bo po prostu tak jest ich funkcja ukonstytuowana. Gdyby kolega przyczepil się do jarka, to co innego, ale ślepa nienawiść nie pozwala pewnie ich odróżniać??
Elendir / 2008-03-30 22:16 / Łowca czarownic
Sondaż mówił o Lechu Kaczyńskim i Donaldzie Tusku. Czyżby ślepa nienawiść nie pozwoliła tego zauważyć? A może kolega uważa że prezydent nie ma szansy na dobrą ocenę sprawowania swojego urzędu przez Polaków? Czyżby kolega niezbyt pamiętał jak dotychczas Polacy oceniali szefów rządów a jak prezydentów? A może pewne wnioski dla kolegi byłyby nader niewygodne?
KoP / 2008-03-31 17:22 / Bywalec forum
jeżeli kolega chciałby ocenić Donalda, to bardzo proszę. Co może kolega powiedziec o przygotowaniach do EURO2012, o rozwiązywaniu problemów sluzby zdrowia, żądań budżetówki. A jak tam budowa autostrad, rozwój kolejnictwa, budowa obiecanych 2000stadionów. Ostatnio pojawia się coraz więcej głosów, że organizacji EURO zostaniemy pozbawieni, wtedy będzie wstyd, a odpowiedzialność spadnie wylącznie na Tuska i jego nieudaczników. Popatrz kolego także na Ćwiąkałe, jak usilnie stara się wyciągnąć kolesi z kryminalnych klopotów, nie wspomnę o ośmieszajacej sie Piterze czy Pawlaku chroniącym milionowe zyski kolesiom partyjnym. Gdyby kolega zapomniał to chętnie przypomne, że to minęło już pięć miesięcy i czas wielki zacząć rozliczać nową ekipę za lenistwo, zapóżnienia i indolencję. PiS jest już od dawna w opozycji i jego święte prawo krytykować wszystko co zrobią rządzący, a czy to prawo skutecznie wykorzysta, to już inna sprawa i nie nam to teraz rozstrzygac.
Elendir / 2008-04-02 08:06 / Łowca czarownic
Wydawało mi się że pierwotne pytanie brzmiało: A co miałbyś do powiedzenia o osiągnięciach Lecha Kaczyńskiego? ale skoro kolega nalega, to możemy porozmawiać o rządzie. Odrobinę dziwi krytyka PiS obszarów, z którymi nie potrafił sobie rady dać przez znacznie dłuższy okres czasu ale rozumiem że koledze dobro Polski na sercu leży i chętnie się zapoznam z kolegi konstruktywną krytyką:

Co, a przede wszystkim w jaki sposób, rząd mógłby zrobić lepiej?
tata Stasia / 2008-03-31 19:20 / Bywalec forum
I ja dołożę pytanie. Co Tusk zrobił od 1989 roku dla dobra Polski? Skoro popiera go prawie 60% Polaków, to musi być anioł.
Elendir / 2008-04-02 07:37 / Łowca czarownic
A może na tle PiSu wcale nie trudno być aniołem?
tata Stasia / 2008-04-02 21:58 / Bywalec forum
No właśnie. "Na tle PiSu". Bo jak inaczej oceniać taką miernotę, jak nie na tle innej miernoty, prawda?
Elendir / 2008-04-03 07:57 / Łowca czarownic
Normalne jest że ludzie wybierają z dostępnych opcji. Zawsze można powiedzieć, że wszystkie partie to miernoty. Tyle że to do niczego nie prowadzi. Jeśli nie potrafisz konstruktywnie krytykować, to znaczy że jesteś zwyczajnym marudą.

A co Ty zrobiłeś dla dobra Polski?
tata Stasia / 2008-04-05 23:17 / Bywalec forum
Znów piszesz ogólnikami. Znów uchylasz się od odpowiedzi za co konkretnie popierasz PO i co zrobili dla kraju przez 20 lat.
Elendir / 2008-04-06 21:40 / Łowca czarownic
Już na ten temat dyskutowałem. Dodam może że nie głosuje się na tego kto dużo zrobił w przeszłości, lecz na tego, kto dzięki temu dużo zrobi w przyszłości. Oraz przy podejmowaniu decyzji wybiera się z dostępnych opcji. Jeżeli nie potrafisz odnieść się do dostępnych opcji, to nie ma co z Tobą dyskutować o podejmowaniu decyzji.
tata Stasia / 2008-04-06 21:46 / Bywalec forum
Zgodnie z Twoim rozumowaniem, czy to złodziej czy morderca, ale łądnie mówie, trzeba go poprzeć? :)

Są trzy typy wyborców:
1. Wybiera takich, którzy mogą wygrać - najgorszy typ
2. Wybiera po przeczytaniu wszystkich programów, nie patrząc na sondaże - to ja
3. Zniechęcony polityką ostatnich 20 lat, który nie dają się nabrać na miłe gadki populistów - większość Polaków.
Elendir / 2008-04-06 23:21 / Łowca czarownic

Zgodnie z Twoim rozumowaniem, czy to złodziej czy morderca, ale łądnie mówie, trzeba go poprzeć?

Komu takie zarzuty stawiasz?

Co rozumiesz przez słowo wygrać?

To który program tak bardzo Ci się spodobał? I co takiego dobrego ludzi na których głosowałeś zrobili dobrego dla Polski od 1989?
tata Stasia / 2008-04-07 20:00 / Bywalec forum

Komu takie zarzuty stawiasz?

Nie pisałem o konkretniej osobie, a o Twojej osobliwej logice. Czyż moje zdanie nie wynika z Twojego?


Co rozumiesz przez słowo wygrać?

Czasem się zastanawiam ile masz lat...


To który program tak bardzo Ci się spodobał? I co
takiego dobrego ludzi na których głosowałeś zrobili
dobrego dla Polski od 1989?

Oczywiście odpowiem na to pytanie. Tylko po raz już chyba setny proszę Ciebie o wskazanie zalet PO. I po raz kolejny na daremno. Co ciekawe nie masz żadnego konkretnego argumentu za PO. Swoimi wypowiedziami zdajesz się popierać tezę, że większość wyborców PO dała się złapać na marketing polityczny i promocję w mediach.
Elendir / 2008-04-07 21:47 / Łowca czarownic

Nie pisałem o konkretniej osobie, a o Twojej osobliwej logice. Czyż moje zdanie nie wynika z Twojego?

Nie, nie wynika. Nie napisałem nic o złodziejach, mordercach ani o ładnym mówieniu.

Czasem się zastanawiam ile masz lat...

To takie było oczywiste co oznacza słowo wygrać? Nie wydaje mi się. Czy PSL wygrał wybory? Czy LiD wygrał wybory? Czy może PO wygrało wybory? Więc jak odpowiesz co miałeś na myśli?

W którymś momencie produkowałem się odnośnie zalet, jednak stwierdziłem że mój rozmówca prowadzi rozmowę nie fair gdyż unika ujawniania własnego stanowiska. W związku z tym przestałem. Chcesz porozmawiać o zaletach PO, to wskaż partię na którą według Ciebie lepiej było oddać głos z uzasadnieniem dlaczego.
tata Stasia / 2008-04-07 21:56 / Bywalec forum

Chcesz porozmawiać o zaletach
PO, to wskaż partię na którą według Ciebie lepiej było
oddać głos z uzasadnieniem dlaczego.

I na tym skończymy dyskusję o PO. Właśnie udowodniłeś, że bez porównywania nie da się napisać o PO nic kompletnie, a na pewno nie nic dobrego.

A teraz dla Ciebie prezent. Poparłem UPR. Czekam na litanię zarzutów, tylko błagam, nie ograniczaj się tylko do koalicji z LPR i PR.
Elendir / 2008-04-07 22:28 / Łowca czarownic
Po co od razu litania. Zacznijmy od czegoś prostego.

Dlaczego UPR nie jest w stanie uzyskać realnego wpływu na władzę w Polsce? Dlaczego nie jest w stanie zapewnić sobie realnej szansy na realizację swojego programu?

PS. Niemalże każdy osąd jest porównaniem (jeśli nie każdy). Pytanie tylko czego do czego.
tata Stasia / 2008-04-07 22:52 / Bywalec forum
Moim zdaniem przyczyn jest kilka:
1. Trudny, rewolucyjny jak na dzisiejsze czasy program. Brak planu rządzenia, który byłby bardziej zjadliwy.
2. Brak pieniędzy, dostępu do mediów i dotacji, z których korzystają inni.
3. Jasne określenie, że pieniądze podatników nie będą rozdawane, czego oczekują wyborcy.
4. Kontrowersyjna osoba JKM oraz kreowanie UPR w mediach jako utopii i oszołomstwa.

To tak na szybko.

Odnośnie porównania, to się nie zgodzę. Przykładowo o PiS można napisać:
- obniżono koszty pracy, co przeniosło się na zmniejszenie bezrobocia
- zniesiono podatek od spadków w pierwszej grupie
- stworzono CBA i rozpoczęto realną walkę z korupcją.
I wcale nie muszę porównywać ich z innymi. Co prawda punkty te mają drugie dno, ale są to jakieś argumenty. Zwolennicy PiS są w stanie wypisać więcej takich punktów, z którymi można się zgadzać lub nie. Odnośnie PO jeszcze żaden zwolennik nie odpowiedział mi na to jakże podstawowe pytanie. Przyznasz, że nie świadczy to dobrze o PO, prawda?
Elendir / 2008-04-08 20:21 / Łowca czarownic
Odrobinę się spieszę więc króko:

1. Trudny, rewolucyjny jak na dzisiejsze czasy program.

Na tyle trudny że nie ma szans na szerszą społeczną akceptację?

2. Brak pieniędzy, dostępu do mediów i dotacji, z których korzystają inni.

Częściowo to kwadratura koła, ale niektórzy potrafili wyjść z tej kwadratury koła.

stworzono CBA i rozpoczęto realną walkę z korupcją

Moim zdaniem w zamyśle PiS CBA powstało jako mechanizm utrzymania władzy. Oraz pewne praktyki związane z tym instrumentem moim zdaniem miały zupełnie inny związek z korupcją niż był powszechnie oczekiwany.

- obniżono koszty pracy, co przeniosło się na zmniejszenie bezrobocia

Nie powiem że nic nie zrobiono, ale zważywszy na zmarnowanie okresu koniunktury można by powiedzieć, że niemalże nic nie zrobiono.

Dziś mam za mało czasu by rozpisać się o PO napiszę więc może kilka rzeczy które ustalą pewne kwestie.
To że uważam że najsensowniej w ostatnich wyborach było oddać głoś na PO niezupełnie czyni mnie wyborcą PO. W następnych wyborach mogę podjąć inną decyzję, zależnie od sytuacji i tego co inne partie będą oferować i od tego co PO do tego czasu zrobi. Wtedy faktycznie będzie można PO rozliczać, a nie walić teksty co robili wcześniej jak niezupełnie mieli wpływ na władzę. Pewnych rzeczy nie da się od razu zrobić, ale odpowiada mi kierunki zmian oraz sposób uprawiania polityki (w szczególności w porównaniu do rządów PiS). Wolę zrobić 10% pewnie niż starając się zrobić od razu 100% nie mieć szansy na zrobienie czegokolwiek. Do liberalizmu społeczeństwo musi dojrzeć. Być może za jakiś czas okaże się że PO niezbyt jest w stanie zrobić cokolwiek ze swoich zapowiedzi (i nie mam tutaj na myśli Irlandii lecz założenia programowe), ale na razie jestem optymistą w tym zakresie.
tata Stasia / 2008-04-13 15:27 / Bywalec forum
Wracamy do punktu wyjścia. Ty uważasz, że PO to nie to samo co KLD, UD, UW i AWS-UW. Ja myślę odwrotnie. Obaj mamy do tego prawo. Ty się możesz wściekać na moje porównania, ja na kolejne rządy tych samych polityków.
Elendir / 2008-04-13 22:38 / Łowca czarownic
Oczywiście że nie to samo. Chciałbym przy tym zauważyć że zdaje się, poza AWS wymienione przez Ciebie partie nie miały decydującego wpływu na władzę.(jeszcze UW miała coś do powiedzenia).

Ale problem jest taki że nie nie da się nagle, od zera zbudować nowej partii która miałaby szansę przejąć władzę bez wykorzystania fundamentów starych partii. Po prostu się nie da.

I jeszcze raz podkreślam różnicę. Z pośród dostępnych opcji wybieram najlepszą moim zdaniem możliwą nie dając się ponieść mrzonkom że może program innej partii, która nie jest w stanie zaistnieć w skali kraju, mógłby być trochę lepszy.

A wracając do PO, w kilku miejscach mógłbym już wskazać co się moim zdaniem zmieniło na lepsze. Jednak ze względu na to że pewne rzeczy są dosyć często jeszcze w dużym stopniu w planach a mój czas zrobił się ostatnio dość ograniczony wstrzymam się z rozpowszechnianiem szczegółów moich bardziej generalnych myśli (co wiąże się ze znacznie dłuższą dyskusją) i ograniczę się do oceny konkretnych pomysłów/kwestii. Myślę że przed następnymi wyborami zdążę się jeszcze naprodukować, a i materiał do tego będzie bardziej obszerny.
tata Stasia / 2008-04-13 22:47 / Bywalec forum
A przykładowo rząd Suchockiej? Czy Buzka?

Kręcisz. PO nie zrobiło i nie robi nic, a Ty niestety nie masz na to kontrargumentów. Ale ok. Nie będę Ciebie dalej męczył. PO ma jeszcze niestety 3,5 roku.
Elendir / 2008-04-14 08:22 / Łowca czarownic
Z aktualnego składu rządu po stronie PO jedynie Radosław Sikorski oraz Maciej Nowacki kiedykolwiek byli ministrami w rządzie, z tego ten drugi w 1991 roku. Można jeszcze dodać że Zbigniew Ćwiąkalski doradzał w latach 1991-1996 , w szczególności odpowiadał m in. za ustawę o świadku koronnym.

Wydaje mi się że jest to argument że nie są to Ci sami ludzie. Raczej pod tym względem to Ty w sposób naginający prawdę generalizujesz (a bardziej bezpośrednio: zwyczajnie kręcisz).

A o realnych wynikach pracy rządu i stopniu realizacji programu PO będziemy mogli porozmawiać za jakieś 2 lata.
tata Stasia / 2008-04-14 21:17 / Bywalec forum
Porozmawiamy. Jak na razie to musimy podwyższać akcyzę na LPG i przerzucać koszty akcyzowe z producentów energii na dystrybutorów. Ruch pozbawiony jakiegokolwiek sensu poza podwyżką, która po nim nastąpi. Oczywiście możesz napisać, że to nie wina PO, tylko wymogów UE, ale ktoś głosował za akcesją i Traktatem Lizobńskim.
Elendir / 2008-04-15 08:35 / Łowca czarownic

przerzucać koszty akcyzowe z producentów energii na dystrybutorów. Ruch pozbawiony jakiegokolwiek sensu poza podwyżką, która po nim nastąpi.

Przerzucenie akcyzy na dystrybutorów spowoduje zmniejszenie tego podatku ze względu na straty energii (około 10%) przy transporcie.

A jeśli chodzi o UE to uważasz bilans wstąpienia za negatywny?
tata Stasia / 2008-04-15 21:09 / Bywalec forum

Przerzucenie akcyzy na dystrybutorów spowoduje
zmniejszenie tego podatku ze względu na straty energii
(około 10%) przy transporcie.

Nie rozumiem. Przerzucenie akcyzy spowoduje jej spadek? Moim zdaniem Producent albo nie zmniejszy ceny o akcyzę, albo zmniejszy o mniej niż owe 10%, a dystrybutor dołoży owe 10% akcyzy o ceny.


A jeśli chodzi o UE to uważasz bilans wstąpienia za
negatywny?

Tak uważam.
Elendir / 2008-04-16 08:51 / Łowca czarownic

Nie rozumiem. Przerzucenie akcyzy spowoduje jej spadek?Moim zdaniem Producent albo nie zmniejszy ceny o akcyzę, albo zmniejszy o mniej niż owe 10%, a dystrybutor dołoży owe 10% akcyzy o ceny.

Stawka za akcyzę wynosi: 20 zł/MWh a nie 10%. Jak dystrybutor mniej sprzeda (gdyż część energii ulegnie straceniu) to zapłaci mniejszą akcyzę. A jeśli chodzi o kwestię zmiany cen przez dystrybutora to zdaje się jest to Twój ukochany mechanizm rynkowy.

Kwestia bilansu UE jest chwilowo dla mnie za długim tematem. Ale myślę że nie widzisz pośrednich korzyści (począwszy od politycznych a skończywszy na gospodarczych).

Najnowsze wpisy