Forum Forum emerytalneInne

Tylko 200 tys. Polaków założyło IKE

Tylko 200 tys. Polaków założyło IKE

mes / .* / 2005-01-04 08:03
Komentarze do wiadomości: Tylko 200 tys. Polaków założyło IKE.
Wyświetlaj:
cyryl / .* / 2005-01-26 21:08
Krótko.To nowa gałąź złodziejskiej machiny.
pro-prawda / .* / 2005-01-19 10:32
Przeciez to nieprawda że trzeba zaplacić odsetki. Po prostu płaci się 19% w razie wycofania z IKE.
rafal wojcikowski / .* / 2005-01-12 09:00
kiedy napisałem felieton o IKE (p.t. Indywidualny Kant Emerytalny) to wylano na mnie stosy pomyj... głównie za sprawą lobby bankowo - ubezieczeniowego i rzadowego - wszak psułem im interes...czas pokazuje ze miałem rację...nadal zwracam uwagę iż największym niebepzieczenstwem w IKE jest fakt ze do 60-ego roku zycia musimy trzymac oszczednosci jesli nie chcemy od nich placic podatku jesli jednak zycie nas przycisnie i chcemy wycofac srodki to musimy zaplacic zalegle podatki - i tutaj pojawia sie male ale... poniewaz odstapienie od zasad ulgi podatkowj występuje z naszej winy... (to my jakby zrywamy umowę... wycofujemy sie przed czasem) misimy oddać zaległe podatki z naleznymi odsetkami... a ich kapitalizacja od początku oszczędzania w IKE moze w przypadku kilkunastu czy wiecej lat oszczedzania w tym programie kosztować nas majątek ...de facto wiec jesli nie chcemy stracić na IKE musimy oszczedzać do 60-tki będąc zdani za łaskę i niełaskę prowadzacego dany program... kto nam zagwaranrtuje ze po skonczeniu okresu promocyjnego za 5-6 lat opłaty za prowadzenie IKE nie wzrosną z jakiś dizwnych przyczyn ?jednym słowem wchodizmy w nie do konca jany system z którego bez strat nie mozna sie wycofac az do 60-tki, a jedyny profit to ulga od podatku od oszczednosci , ktory to podatek prawciowe rzady moga znieść w niedalekiej przyszlosci
pro-prawda / .* / 2005-01-19 10:33
Przeciez to nieprawda że trzeba zapłacić odsetki. Po prostu placi się 19% w razie wycofania z IKE.
Cezar / .* / 2005-01-15 11:51
Panie Rafale proszę o kontakt
Spyofshogun / .* / 2005-01-09 18:41
Popieram. Ilu Polaków założy IKE? Jeżeli zarabiam 1200 zł, (grubo więcej, niż wielu z nas), na skromne życie (opłaty i jedzenie) wydaję 1200 zł, ti jakim sposobem mam wpłacać na to konto co najmniej 100 zł? Nie mogę nawet odjąć tego sobie od podatku. Może ktoś na to sensownie ;-) odpowiedzieć?
maja / .* / 2005-01-26 12:49
rozumie,że Pana zarobki nie pozwalają na odłozenie na IKE 100 zł miesięcznie, ale nie ma takiej konieczności. Trzeba rozejzeć sie w ofercie i z pewnościa znajdzie Pan jakieś rozwiazanie.Sama zajmuje sie tym tematem zawodowo, wiec chetnie pomoge w poszukiwaniach.Pozdrawiam.
A / .* / 2005-01-07 00:08
Gdy będzie to można odpisać od podatku to OK. Teraz to zwykłe oszczędzanie z obietnicą nie ściągania podatku belki. Jaki sens?
Eugeniusz / .* / 2005-01-06 18:43
Muszę się przyznać, że wpłaciłem na IKE w PZU - Życie całą przysługującą ustawowo składkę za rok 2004 ( były to kilkuletnie moje oczczędności). Teraz po przeczytaniu wszystkich komentarzy zaczynam żałować, że lekkomyślnie zawierzyłem rządowi. Tym bardziej jestem wściekły na siebie, że dałem się nabić w butelkę przez rząd, który w moim miemaniu nic dobrego dla społeczeństwa ani dla Kraju nie uczynił.
T.W. / .* / 2005-01-12 08:27
Te pieniądze Panu nie przepadną, ale korzyści mogły by być większe zapewne, gdyby je zainwestować inaczej. ;-)
bb / .* / 2005-01-07 01:03
bez histerii - jeżeli już nic nie można zrobić to i żałować nie ma już czego bo już po fakcie!! stało się...a jak da się coś robić to trzeba pomyśleć i wymyśleć....
T.W. / .* / 2005-01-06 13:05
Jeden wielki kant dla naiwnych! Restrykcyjna umowa, niestabilność przepisów podatkowych (kto wie czy podatek Belki się utrzyma?), korzyści mizerne i w dodatku limitowane. To tak jakby chwalić ZUS, że jest wolny od podatku kapitałowego.Nie sądzę by ludzie pragnący oszczędzać "z głową" dołączyli do grona tych 200 ts.
Wielbiciel dnia dzisiejszego / .* / 2005-01-06 08:22
A ja żyje dniem dzisiejszym- mam male mieszkanko,Pande i 10 tys.na lokacie bankowej - a calą reszte konsumuje- i przynajmniej wiem,że żyje-co i wszystkim polecam- precz z oszczędzaniem - żyjmy dobrze dniem dzisiejszym.....
maja / .* / 2005-01-26 12:51
to akurat nie jest zbyt rozsądne rozwiązanie...Gratuluje mieszkanie i samochodu, ale pojecia o inwestowaniu to niestety ktoś tu nie ma...
Nikos / .* / 2005-01-06 01:29
z funduszem kapitałowym , to chyba , jak wspomniała " tocha" ,jest najlepszym rozwiązaniem na oszczędzanie , no i jest też zabezpieczenie rodziny . "Gama" też ma rację.
czytelniczka / .* / 2005-01-05 10:08
Ta liczba świadczyć może o poziomie bogactwa społeczeństwa. Bo stać na takie oszczędzanie tylko niecałe 200 tys. osób ("góra" ma nadzieję, że to tylko "na razie"). A poza tym częściowo zniechęciły doświadczenia z oszukaństwem w III filarze w poprzednich latach, brak jasnych przepisów prawa i szerokiej informacji dla ludzi, którzy niejednokrotnie zostali z niczym po latach oszczędzania.
Gama / .* / 2005-01-06 00:27
Mam pytanie do Czytelniczki . O jakim oszukaństwie w III filarze Pani mówi ? Czy ma Pani na myśli polisy trwające 2-3 5 lat? I rezygnację ? Moja rodzina i ja mamy w jednej z zachodnich firm ub. polisy . Dzięki agentowi znam wartość każdej polisy na dzień dzisiejszy , wiem , czego mogę się spodziewać po latach , znam koszty ryzyka i obsługi potrącane co miesiąc . Mój agent informuje mnie , jak stoją fundusze kapitałowe .Dzięki niemu ( agentowi ) nie czuję się oszukana , a wręcz przeciwnie , jestem wdzięczna , że do mnie trafił. A IKE - jest to nabijanie ludzi w butelkę . Na pewno nie powierzyłabym swoich pieniędzy IKE.
50latek / .* / 2005-01-05 10:02
Już raz chcąc uniknąć podatku od zysku kapitałowego, założyłem pięcioletnią lokatę "antybelkową". Teraz czuję się jak w potrzasku, wycofać się nie można, a obecnie oferowane na rynku lokaty nawet po odliczeniu podatku są korzystniejsze niż to w co wdepnąłem i w czym jeszcze dwa lata muszę tkwić...W IKE widzę podobne zagrożenia, tylko okres nerwowej atmosfery zdecydowanie dłuższy...
MacMurphy / .* / 2005-01-05 23:47
Dlaczego nie można się wycofac z lokaty antybelkowej? Nie pamiętam szczegółów sprzed trzech lat, kiedy analizowałem lokaty antybelkowe, ale generalnie rzecz biorąc rezygnacja owszem wiązała się z potrąceniem przez bank części odsetek, ale przecież nie całych. Kiedy oceniałem wówczas za i przeciw lokat antybelkowych, to założyłem, że banki dla tych lokat będą minimalizować odsetki do poziomu zbliżonego jak dla odsetek z lokat normalnych po obelkowaniu.Nie podzielam także entuzjazmu Mario poniżej jeśli chodzi o fundusze. Dla funduszy obligacyjnych uzyskujących średnie wyniki zysk minus wynagrodzenie dla funduszu jest na poziomie dobrych lokat bankowych. Oczywiście można także dla IKE zainwestować w fudusz akcyjny ale to raczej dla 30- i 40-latków, którzy z kolei raczej nie mają rezerw dochodów na oszczedzanie. Ta grupa wiekowa musi inwestować w dzieci, a jeśli już ma rezerwy do odkładania na starość to najroztropniejszą dla nich jest inwestycja w nieruchomośc - większe mieszkanie lub własny dom. Ponadto ze względów demograficznych nie powinno się oszczędzać na starość w akcjach jeśli się jest urodzonym w wyżu demograficznym. Dzisiaj fundusze emerytalne drugiego filaru kupują akcje, rośnie więc ich cena. Kiedy wyż demograficzny wejdzie w wiek emerytalny i zacznie korzystać ze środków II filaru, to fundusze będą musiały akcje sprzedawać, a więc ich cena spadnie. Osobiście traktuję IKE zgodnie z maksymę sprzed lat: "partia niczego robotnikom nie obiecywała i obietnicy swojej dotrzymała". Przeniosłem mniejszą część oszczędności na IKE. Za najkorzystniejszy w mojej sytuacji (piąty krzyżyk, własny dom jednorodzinny) uznałem 10-letnie obligacje. Gwarantują inflację wg GUS plus 3,5 punkta procentowego minus 0,1 punkta dla PKO BP za prowadzenie rachunku. mBank gwarantował mniej - 0.7 WIBOR (może 0,8, dokładnie nie pamiętam). Gdyby IKE weszło dwa lata temu, to kupiłbym jednostki uczestnictwa w dobrym (ale nie najlepszym) funduszu akcyjnym. Dzisiaj przy hossie, ktora owszem może utzymać się jeszce przez rok może dwa, wolę nie ryzykować w akcje.
Dekar / .* / 2005-01-06 14:34
Nie zgadzam się z Twoją opinią, dotyczącą IKE w funduszach.Po pierwsze wybór funduszu IKE nie jest ostateczny, istnieje możliwość przenoszenia w późniejszym terminie kapitału do innego IKE (inny fundusz czy też lokata). Chroni to przed ewentualną bessą na rynku akcji czy też obligacji.Inwestycje w nieruchomości są dobre pod warunkiem, że dysponuje się dużą gotówką, chcąc oszczędzać w IKE wystarczą drobne kwoty (roczne ograniczenie wpłat), dlatego porównywanie IKE i inwestycji w nieruchomości uważam za chybione, bo nie są one konkurencyjne a tylko alternatywne.Dodatkowo można ustalić sobie w niektórych IKE funduszy strategię inwestowania (czyli z biegiem lat wycofywane są środki z funduszu akcji i przesuwane do bezpieczniejszych gotówkowych) jest to wygodna metoda dla tych mniej interesujących się aktualną sytuacją na rynku, a chroni właśnie przed zjawiskiem spadku cen akcji przed przejściem na emeryturę.Opłaty w Funduszach nie są dotkliwe, ja nie spotkałem się z dodatkowymi opłatami za prowadzenie IKE, a jedynie ze standardowymi opłatami FI, które i tak można złagodzić, dokonując transakcji on-line, czy też przez pośrednika oferującego ulgi w opłatach, wystarczy trochę poszukać.Uważam IKE za obecnie najlepszą formę oszczędzania na emeryturę, już samo zwolnienie z podatku to 19% zysku.W jednym z wcześniejszych postów padł zarzut niestabilnej sytuacji podatkowej (likwidacja podatku Belki), no cóż, mój sąsiad też czeka na tani internet już 2 lata, a ja przez ten czas korzystam może nie z najtańszej w ujęciu generalnym, ale na pewno lepszej (oraz tańszej) od TPsy osiedlowej sieci. Dlatego życzę powodzenia w czekaniu, może kiedyś zlikwidują podatek Belki ( w co nie wierzę), wtedy pewnie przestanę wpłacać na IKE, ale co do tej pory zarobię na niepłaceniu podatku to moje.
Jake / .* / 2005-01-09 12:42
Dekar ma rację. IKE są OK. Przebieg dyskusji wykazuje moim skromnym zdaniem dwie cechy: 1/preferencję do krytyki pomysłów rządu 2/nieznajomość zasad inwestowania. pozdr
Mario / .* / 2005-01-05 13:16
Jaki sens miało zakładanie lokaty długoterminowej.Trzeba było zainwestować w fundusze. IKE jest bardzo dobre , ale na funduszach!!!
tocha / .* / 2005-01-05 09:05
Ludzie sa wiec madrzejsi od pomyslodawcow IKE. Malo kto to wie a nikt nie mowi, ze koszty prowadzenia IKE są olbrzymie i ta forma oszczedzania jest totalnie nieopłacalna. Załużmy, że wpłacę pełną kwotę jaką moge w ciągu roku odlożyć na IKE (ok. 3600 zł)i po roku na skutek tragedii rodzinnej bede musial wycofac te pieniadze. Licząc się z zapłaceniem 20% podatku od zysków inwestycyjnych będę ovczekiwał swojego kapitału i małych odsetek. Czyż nie? Teraz pytanie: ile dostanę? Wg. wyliczań wiodacej firmy ubezpieczeniowej w Polsce - nic! Czemu? A koszty? Są wielkie i wiążą się z zarządzaniem kapitałem, drobiazgową i dużą sporawozdawczością dla różnych urzędów, etc. Dla porównania, posiadając ubezpieczenie na życie z fundusze kapitałowym, przy podobnych kosztach, oszczędności będą również podobne, ale dodatkowo klient ma ubezpieczenie chroniące rodzine w razie śmierci ubezpieczonego. Rachunek jest więc prosty i gratuluję tym, którzy nie dali się wpóścić w maliny...
Dekar / .* / 2005-01-12 11:36
Kolejny przykład nieznajomości zasad inwestowania w IKE, nota bene ja bym się dwa razy zastanowił niż napisał coś tak nieprawdziwego.Kary za wcześniejsze wycofanie środków obowiązują przez pierwszy rok inwestowania, po tym okresie można wycofać środki bez problemu, a jedyną rzeczą jaką zostanie się obciążonym to podatek Belki, który w takim przypadku zostanie naliczony. Oczywiście firmy ubezpieczeniowe lubują się w niezliczonych opłatach za zarządzanie tudzież innych manipulacyjnych, dlatego taka sytuacja jak opisana wyżej w IKE towarzystwa ubezpieczeniowego jest całkiem prawdopodobna. Ale i na to jest rada, po roku możemy przenieść środki zgromadzone w IKE bez żadnych opłat do innego IKE np. funduszu inwestycyjnego czy też lokaty bankowej. Tam panują już bardziej cywilizowane warunki (przynajmniej w większości) i wycofanie środków podlega jedynie opodatkowaniu.Rachunek więc nie jest taki prosty, jak próbuje przekonać przedmówca, a jeżeli już to w drugą stronę. Osobiście uważam, że w maliny to dali się wpuścić Ci, którzy uwierzyli agentom ubezpieczeniowym i nie polikwidowali polis z III filarem na rzecz IKE.
Stefan / .* / 2005-01-04 23:42
Ale gdyby te wplaty mozna bylo odliczyc od podatku w PIT, to moze by i bylo wiecej entuzjastow. Ta ograniczona kwota sama zdawala sie sugerowac, ze mozna to odliczyc... A tu nici ;-(
krak / .* / 2005-01-04 22:06
No nie świat na głowie stanął - miało być pięknie a tu nagle.... już nie oszczędza się na mieszkanie, bo trzeba oszczędzać na życie na emeryturze. Nie wygląda to najciekawiej
MacMurphy / .* / 2005-01-06 00:43
Środki na życie na emeryturze można uzyskać z inwestycji w nieruchomości.Inwestycja w nieruchomości jest chyba jedyną, której dochód jeszcze nie jest opodatkowany. Jeśli nieruchomość będzie sprzedana po pięciu latach od nabycia, to zysk ze sprzedaży nie podlega podatkowi. W przypadku sprzedaży akcji (i pochodnych) zysk ze sprzedaży jest obciążony podatkiem. Dziś kupujemu akcje za 100, za pięć lat sprzedajemy za 150 i od 50 płacimy podatek.Zakup mieszkania na wynajem także jest dobrą formą zabezpieczenia na emeryturę. Obecnie przychody z najmu mieszkania średniej wielkości są porównywalne ze średnią emeryturą.
kotek / .* / 2005-01-04 20:51
Musieliby być skończonymi idiotami,żeby się w to bawić.Przecież ich okradną. Nasi władcy.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy