Karolina K.
/ 213.238.126.* / 2006-06-10 15:16
Jako tłumacz przysięgły z j. francuskiego otrzymuję zlecenia polegające na przetłumaczeniu suplementów do dyplomów. Klientów nie brakuje i to powinien być powód do radości. Ja jednak jestem gotowa zrezygnować z wielokrotnych zleceń na rzecz jednego - zlecenia od Uniwersytetu. Bardzo chętnie podjęłabym się tłumaczenia wszelkich dokumentów JEDNORAZOWO dla miejscowej wyższej Uczelni, jednak nie mam szans aby to zlecenie uzyskać. Oczywiście powiedziano mi, że zajmują się tym etatowi pracownicy, którzy jak widać nie staraja się za bardzo aby prace zostały zakończone (wiem, że jedna strona suplementu jest w tłumaczeniu już od roku!!!). To żenujące, że student nie otrymuje kompletu dokumentów w żadnym z języków obcych, nawet nie w angielskim!!!!