Janz
/ 83.13.52.* / 2007-05-25 08:24
To wygląda jakby na zezwolenie na oddziaływanie na sferę podświadomości widza w celu kształtowania określonego wzorca konsumenckiego. Nie wiem czym to się skończy, ale między innymi dlatego nie mam już telewizora, zapewne przestanę chodzić do kina itd, gdyż nie mam już ochoty oglądać tych wszystkich reklam i innego śmiecia który się wciska w moja prywatnośc czyli do domu.