30-latka
/ 151.92.176.* / 2009-02-02 10:10
ciekaw jestem jak bedziecie
pisać za np. 8 miesięcy kiedy notowania PO spadna do poziomu np.
20%, co w sytuacji ewidentnego nie radzenia sobie z rządzeniem
krajem jest wedlug specjalistów i publicystów calkiem mozliwe.
Być może ale ty nie rozumiesz podstawowej kwestii, która pogrążyła PIS. To nie jest kwestia wizerunku czy programu gospodarczego. Jarosław pokazał Polakom kraj w którym boją się żyć, państwo policyjne, pokazał że wszędzie są układy i przekręty, że wszystkich można podsłuchiwać, że "na każdego można cos znaleźć", że w "jego" Polsce nikt nie jest bezpieczny...Zamiast przez 2 lata, przy takiej koniunkturze (!), mając większość w sejmie i swojego prezydenta, wziąść się za emerytury, autostrady, oświatę, służbę zdrowia i całą budżetówkę oraz resztę zastałości po PRL, za budowanie Polski na fali dużego wzrostu gospodarczego on jak pitbull rzucił się do walki z Polakami, których uważał za zagrożenie, zabrał się gorliwie do zwalcznia "wrogów" politycznych, lub wrogów systemu, lub wrogów w ogóle, do niszczenia autorytetów i zastępowania ich swoją "wielkością i nieskazitelnością"...
Przykro mi, ale padło z jego ust zbyt dużo słów, zbyt wielu ludzi nie zapomni jego zaciętej w nienawistnym i mściwym grymasie twarzy (zwłaszcza lekarze, prawnicy,profesorowie-którzy przeciez mają wpływ na młodzież) i niestety jestem pewna że choćby jak było źle w Polsce i jak bardzo by się kryzys przetoczył przez nasz kraj to PIS-owi, prócz tej garstki zaciętych i mściwych tak jak on, nikt już nie da drugiej szansy i nie pomoże nic, nawet owcza skóra...
Przykro mi.