Umowa o poufności, ale w drugą stronę
bigpatty
/ 62.233.246.* / 2010-11-26 15:29
Zwykle mówi się o podpisywaniu umowy o poufności przez pracownika, a ja mam odwrotną sytuację - chcę przyjąć zlecenie na dzieło od pewnej firmy, jednak nie chcę by na światło dzienne wyszła informacja o tym, że owe dzieło to moja "sprawka". Czy mogę wymagać od firmy podpisania umowy o zachowaniu poufności? A jeśli tak, to czy mogę w umowie zażądać odszkodowania w razie, gdyby tę umowę zerwano? Czy ktoś mógłby powiedzieć co w takiej umowie powinno być zawarte?
Prawnych przeciwwskazań nie ma, tylko czy zleceniodawca zechce umowę z taką klauzulą "tajności osoby zleceniobiorcy" podpisać ?
Umowa zlecenie jako umowa cywilno-prawna może być kształtowana zupełnie dowolnie.
Oczywiście klauzula ta nie może obejmować sytuacji, w których z mocy innych aktów prawnych osoba zleceniodawcy jest jawna- czyli przerysowując- nie można wymagać np. by zleceniodawca nie był jawny dla ZUS, skoro jego umowa rodzi obowiązek odprowadzania składek.
W związku z tym, że nie chodzi Ci o poufność metody, środków wykonania zlecenia- nie będzie tu miała zastosowania raczej Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a jedynie KC ( art.72-1) W zakresie nieprzestrzegania tej klauzuli zaś zastosowanie miałby art. 266 KK.
Co do odszkodowania- raczej zadośćuczynienie, gdyż w przypadku ujawnienia twojej osoby nie dojdzie do Twojego uszczerbku majątkowego. Odpowiedni jest art.448 KC
Akty:
KC:
http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeks-cywilny
KK
http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeks-karny