No to dość specyficzne to dzieło, że "szef" może sobie wykonawcę dzieła wezwać :-).
Więc uzgadniać termin konsultacji poza godzinami pracy etatowej lub po prostu jednak zlecającego dzieło poinformować, bo nie ma Pani gwarancji, że będzie w stanie się postanowienia umowy wywiązać w 100%. A jeśli UoD odnawiacie np. co miesiąc, doprecyzować w kolejnej, jakie godziny to mogą/nie mogą być lub aneksować obecną jeśli jest długotrwała. A co by było, gdyby nie podjęła Pani etatu, ale była chora albo u ciotki w Lublinie ? Też nie mogłaby Pani być na konsultacjach na cito, i nie mogłyby to być dowolne godziny. Tak, czy inaczej zapis o konsultacjach trzeba by doprecyzować.