Witam. Sprawa wygląda następująco, okazało się że na inwenturze są braki w sklepie, podobno duże. jestem sam przeciwko kilku znającym się juz od miesięcy pracownikom i myśle że chcą mnie obarczyć kosztami strat. Szukają winnego chociaz sami nie sa w porządku.NIe chce do tego dopuscic i chce się zwolnic jak najszybciej, ale szczęście i nieszczęście w tym, że nie mam podpisanej umowy chociaz pracuje tam 3 miesiące, umowa została sporządzona i poprzednie zaległe rachunki do wypłaconych wczesniej pieniedzy za prace. I moje pytanie, czy podpisując rachunki bedzie to równoznaczne z tym jak gdybym podpisał umowe?? Nie chce zeby pracodawca miał jaki kolwiek dowód ze tam pracowałem, na którego podstawie mógłby kiedys wszcząć postępowanie. Bardzo proszę o pomoc bo boje się ze jesli podpisze cokolwiek to za jakis czas gosc odkopie sprawe a ja bede ciągany po sądach, umowa zlecenia nadal nie podpisana ale zalezy mi zeby odebrac pieniądze za ostatni miesiąc pracy co równoznaczne jest z podpisaniem tych rachunków.

PROSZĘ O POMOC