Europejscy liderzy nie chcą pogodzić się z decyzją Irlandczyków i zamierzają przeforsować Traktat we Wspólnocie.

to niech pogodzą się z obowiazującym prawem

a prawo to mówi .. nie ma jednomyslnosci .. nie ma traktatu


teraz .. owi "liderzy" powinni zstanowic .. sie nad nowym traktatem .. uwzgledniającym .. bardziej potrzeby .. ale tez realia i mozliwosci oraz interesy .. wszystkich krajów/członków .. a nie tylko interesy najwiekszych/najsilniejszych

byż może traktat Lizboński wymaga .. niewielkich korekt .. mozliwych do zaakceptowania , przez wszystkich

rozumiem presje czasu .. rozumiem geopolityke .. i przyszłe decydujące globalne rozgrywki ..
pomiedzy USA a UE i Rosją w tle ..
rozumiem ze konfrontacja dolara i euro jest coraz blizej .. ba nawet nie chodzi tylko o euroatlantyckie podwórko .. i bardzo możliwe ze głownym graczom chodzi o czas..

co można zauwazyc .. po rekcjach Rosji, reakcjach USA i reakcjach Chin

jeżeli chodzi o o samą UE i zmagania euro z dolarem .. to UE musi uwazac na Wlk.Brytanie .. swoistego konia trojańskiego .. zainteresowanego wsparciem dla dolara a nie euro

dlatego "liderzy" UE powinni się spręzyc .. i szybko wprowadzic takie zmiany .. które .. w wiekszym stopniu uwzgledniały by interesy wszystkich człownków ..

jak będzie .. zobaczymy ..

na razie UE zbliza się (a moze juz jest) w "smudze cienia" .. nie znaczy ... ze tak musi zostac

ale waro dopuścić do swiadomości .. ze to nie świat ma się dostosowac do UE .. ale raczej odwrotnie ..
to UE powinna .. wykorzystac swój potencjał .. swoja sił ę .. póki jeszcze ma .. jakies mozliwosci