krzyhoo
/ 83.26.114.* / 2006-04-19 19:44
tia, widziałem w polsacie - z rządu jakiś 15-ty zastępca gilowskiej, kazimierza krzyczącego 'victory, victory, victory' ni widu ni słychu - nie ma ojca sukcesu. a może to nie sukces, tylko blamaż jak z definicją cegły czy mieszkania co to komisarz unijny rodem znad balatonu na pismie wicepremier profesor wręczył :))